Rdzeniak jest najczęstszym nowotworem złośliwych centralnego układu nerwowego u dzieci do piętnastego roku życia. Powstaje z komórek móżdżku, części układu nerwowego odpowiedzialnej za kontrolę ruchu i orientację przestrzenną.
Obecnie stosowane metody terapeutyczne - tj. leczenie chirurgiczne, chemioterapia i naświetlania - dają szanse na wyleczenie około 70 procent pacjentów. Mają one jednak różne skutki uboczne - np. wielu z tych, którzy przejdą agresywne naświetlanie, jest w przyszłości narażona na choroby serca czy cukrzycę.
Zdaniem autorów badań, najnowsze odkrycie rodzi nadzieję na opracowanie skutecznej i zarazem mniej toksycznej metody leczenia dzieci cierpiących na rdzeniaka.
Naukowcy z University of Cincinnati przeanalizowali tkanki pobrane z rdzeniaka od 22 pacjentów w wieku od 6 miesięcy do 18 lat. W komórkach każdego z guzów stwierdzili obecność receptorów estrogenowych beta.
W badaniach na zwierzętach dr Belcher i jego współpracownicy sprawdzili, że przy pomocy leków blokujących aktywność estrogenów można powstrzymać wzrost rdzeniaków.
Naukowcy liczą, że metoda ta odniesie również sukces u dzieci cierpiących na rdzeniaka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz