środa, 29 lutego 2012

Kodeks karny.



Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy,(...) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Kodeks karny art. 162.


-----------------------------------------------------------
Polecam Twojej uwadze stronę Społecznego Stowarzyszenia Ratowniczego. Strona o działaniach grupy ratowników - wolontariuszy ze Szczecina.
www.ratownicy.com.pl

wtorek, 28 lutego 2012

Zdrowe napięcie.


Dla co piątej osoby cierpiącej na depresję nadal nie ma skutecznych leków. 


Jednak pojawiła się nadzieja - tak zwana głęboka stymulacja mózgu, czyli DBS (skrót od nazwy angielskiej - Deep-brain Stimulation) może się okazać sposobem na odzyskanie zdrowia. Twórcy tej metody wyszli z założenia, że skoro pewne zaburzenia psychiczne są wynikiem nadmiernej aktywności pewnych obszarów mózgu, trzeba je uspokoić. Drażnienie tych obszarów słabym prądem elektrycznym tłumi aktywność neuronów - a wtedy dolegliwości ustępują jak ręką odjął.


Z tego wynika, że zastosowanie elektryczności może okazać się ratunkiem dla życia psychicznego wielu osób.


Część specjalistów uznaje wszystkie wyniki za obiecujące. Większość psychologów nastawiona jest jednak wrogo do całej psychochirurgii, również do DBS. - Człowiekowi szkodzi, gdy mu się mówi, że problem tkwi w jego głowie - twierdzi Peter Kinderman, psycholog z University of Liverpool.


Z DBS jednak wiąże się pewne ryzyko. Może się dostać zakażenie do organizmu, a czasami zabiegi są nieudane i trzeba je powtarzać. Po takim zakażeniu niezbędne są dożylne antybiotyki brane przez 8 miesięcy! Poza tym sam zabieg jest nieprzyjemny.

poniedziałek, 27 lutego 2012

O wypadkach drogowych.







Czy wierz że...


Z powodu wypadków drogowych ginie na miejscu zdarzenia około 400 dzieci rocznie. Jest to liczba dzieci uczęszczająca do jednej średniej wielkości szkoły.


A czy ty już umiesz udzielić pierwszej pomocy???



niedziela, 26 lutego 2012

Wady kolan:szpotawość i koślawość.



W różnych okresach życia dziecka kształtowanie się kończyn dolnych i stóp jest nieco odmienne. Znajomość tych fizjologicznych odchyleń pozwala nie tylko ustrzec się przed zbędną, a więc szkodliwą ingerencją terapeutyczną, ale także przed przeoczeniem wczesnego stadium wady.

Zacznijmy jednak od samego początku. W okresie noworodkowym obserwujemy nieznaczną szpotawość kolan dziecka oraz zgięciowe ustawienie stawów biodrowych i kolanowych. Czy wszystko jest zatem w porządku? Oczywiście! Jest to bowiem czysta fizjologia, która pozostała po ułożeniu wewnątrzmacicznym. I takie ustawienie nóżek dziecka utrzymuje się zazwyczaj do ok. 3 roku życia. Gdy dziecko wchodzi w okres przedszkolny, fizjologiczna szpotawość przechodzi w fizjologiczną koślawość, która zanika zwykle sama ok. 10 roku życia, nieco szybciej u dziewczynek niż u chłopców. Pojawienie się koślawości czy szpotawości w okresie pokwitania może mieć już charakter trwały!


Koślawość kolan (nogi w kształcie litery X) – występuje, gdy przy złączonych i wyprostowanych kolanach, między kostkami przyśrodkowymi tworzy się odstęp powyżej 4-5 cm.Większe predyspozycje do tej wady mają dzieci z obniżonym napięciem mięśniowym. Koślawość kolan sprawia, że dzieci mają tendencję do stawania w rozkroku. Takie ustawienie nóg zwiększa obciążenie wewnętrznych brzegów stóp, przez co utrudnia kształtowanie się prawidłowego sklepienia stopy i prowadzi do płaskostopia.
Zgłoś się do lekarza, gdy:
➢ dziecko ma wyraźnie koślawe kolana;
➢ koślawość się pogłębia.

Korekcja koślawości
Leczenie zachowawcze jest uzależnione od przyczyny i stopnia zaawansowania wady. Dziecko, które ma skłonności do koślawości kolan:
1.Nie powinno długo chodzić ani stać w rozkroku.
2.Nie może w czasie zabawy przebywać w siadzie klęcznym między piętami, z podudziami i stopami skierowanymi na zewnątrz.
3.Powinno jak najczęściej siedzieć w tzw. siadzie skrzyżnym („po turecku”).
4.Powinno zredukować nadwagę (jeśli istnieje).
5.Może stosować wkładki lub obuwie z podwyższonym obcasem po stronie wewnętrznej, ale tylko przy zaleceniu przez lekarza.


Zalecenia: gimnastyka korekcyjna, pływanie kraulem, jazda na rowerze, masaż klasyczny, terapia manualna.
Przeciwwskazania: łyżwiarstwo, jada na nartach technikami kątowymi (pług, łuk).

Przykładowe ćwiczenia:
➢ siad ugięty, kolana rozchylone na zewnątrz, podeszwy stóp stykają się ze sobą. Opad tułowia w przód z równoczesnym ugięciem ramion w stawach łokciowych i chwytem dłońmi stóp, łokcie szeroko rozstawione na zewnątrz rozpychają kolana;

Gdy dziecko wchodzi w okres przedszkolny, fizjologiczna szpotawość przechodzi w fizjologiczną koślawość,
która zanika zwykle sama ok. 10 roku życia, nieco szybciej u dziewczynek niż u chłopców. Pojawienie się koślawości czy szpotawości w okresie pokwitania może mieć już charakter trwały!
➢ leżenie tyłem, ręce w górze, kończyny dolne ugięte w stawach kolanowych, stopy złączone, skłon tułowia w przód z równoczesnym rozchyleniem kolan na zewnątrz, stopy pozostają złączone;
➢ siad ugięty, kolana rozchylone na zewnątrz, podeszwy stóp stykają się ze sobą, ręce ugięte w stawach łokciowych i wsparte dłońmi na kolanach - naciskanie dłońmi na kolana;
➢ leżenie tyłem, kończyny dolne ugięte w stawach kolanowych, między stopami piłka gumowa, ramiona wyprostowane w górze, przenos piłki w tył za głowę i chwyt piłki dłońmi, powrót do leżenia, tułów z kończynami dolnymi ugiętymi w stawach kolanowych, ramiona z piłką pozostają wyprostowane za głową, skłon tułowia w przód z rękami wyciągniętymi przed siebie - włożenie piłki gumowej między stopy;
➢ siad ugięty podparty, klaskanie podeszwami stóp;
➢ siad skrzyżny, ramiona wzdłuż tułowia, przejście do leżenia tyłem i powrót;
➢ siad prosty, piłka między kolanami, ręce oparte za plecami, wznos bioder w górę – przejście do podporu tyłem;
➢ leżenie tyłem nogami do ściany, piłka między kolanami – marsz stopami po ścianie w linii pionowej;
➢ w staniu tyłem do drabinek stanie zwieszone;
➢ unoszenie nogi zgiętej w stawie kolanowym w górę na zewnątrz, zmiana nóg;
➢ w staniu, piłka między kolanami, podskoki trzymając piłkę kolanami.


Szpotawość kolan (nogi w kształcie litery O) – rozpoznajemy, gdy przy złączonych i wyprostowanych kolanach tworzy się między kolanami odstęp większy niż 4-5 cm. Kolana szpotawe zazwyczaj zniekształcają całe nogi, ale czasami wygięcie dotyczy tylko podudzi (nogi pałąkowate).
Najczęstszą przyczyną szpotawości jest krzywica (niedobór witaminy D), ale wadę te spotyka się również u dzieci z nadwagą, które zbyt wcześnie rozpoczęły chodzenie (brak fazy raczkowania). Do powstania kolan szpotawych usposabia również długie siedzenie w pozycji ze skrzyżowanymi nogami („po turecku”). Wada nasila się szczególnie w okresie intensywnego wzrostu i jest zwykle obustronna.

Zgłoś się do lekarza, gdy:
➢ nóżki dziecka są wyraźnie szpotawe;
➢ wygięcie obu nóżek jest niesymetryczne;
➢ dziecko utyka bądź skarży się na bóle nóg.

Korekcja szpotawości
Leczenie zachowawcze jest uzależnione od przyczyny i stopnia zaawansowania wady.
Dziecko, które ma skłonności do szpotawości kolan:
1.Powinno unikać wysiłków i obciążeń w pozycji stojącej.
2.Nie może w czasie zabawy przebywać w tzw. siadzie skrzyżnym („po turecku”).
3.Powinno jak najczęściej siedzieć ze złączonymi kolanami i rozstawionymi stopami.
4.Powinno zredukować nadwagę (jeśli istnieje).
5.Może stosować wkładki lub obuwie z podwyższonym obcasem po stronie zewnętrznej, ale tylko przy zaleceniu przez lekarza.

Zalecenia: gimnastyka korekcyjna, łyżwiarstwo, jada na nartach technikami kątowymi
(pług, łuk), masaż klasyczny, terapia manualna.
Przeciwwskazania: pływanie kraulem, jazda na rowerze.


Przykładowe ćwiczenia:
➢ siad ugięty podparty, stopy rozstawione, naprzemienne skręcanie ugiętych kończyn dolnych do wewnątrz z równoczesnym dotknięciem kolan do podłoża;
➢ leżenie przodem na ławeczce, ramiona wyciągnięte i chwyt za obrzeże ławki, Nogi poza ławką. Wykonanie nogami wyprostowanymi w stawach biodrowych i kolanowych ruchów nożycowych;
➢ siad ugięty podparty, między kolanami piłka gumowa, zgniatanie kolanami piłki;
➢ siedząc na ławeczce, woreczek między kolanami, próbujemy prostować nogi;
➢ leżenie tyłem, rozkrok, złączenie kończyn dolnych przez ugięcie w stawach kolanowych do wewnątrz, stopy na zewnątrz;
➢ w siadzie skulnym ręce w bok zgięte w stawie łokciowym, opad tułowia w tył, woreczek między kolanami;
➢ leżenie tyłem, woreczek między kolanami, rysowanie kółek w lewą i w prawą stronę;
➢ w staniu w lekkim rozkroku, ugięcie kolan (półprzysiad) z równoczesnym zbliżeniem
kolan do siebie przez naciskanie dłońmi na boczne okolice kolan;
➢ w staniu tyłem do drabinek (ściany), unoszenie nogi zgiętej w stawie kolanowym w górę w skos przez nogę przeciwną;
➢ podskoki obunóż na materacu, ręce oparte na skrzyni (stole), woreczek między kostkami, kolana związane.

Źródła:
Borkowska M., Gelleta- Mac I., Wady postawy i stóp u dzieci, Warszawa 2004.
Kasperczyk T., Wady postawy ciała. Diagnostyka i leczenie, Kraków 2004.
Wilczyński J., Korekcja wad postawy człowieka, Starachowice 2001.

sobota, 25 lutego 2012

Opowieść o ludziach z autyzmem




Autor książki Peter Szatmari jest wybitnym lekarzem psychiatrą od lat zajmującym się terapią osób autystycznych lub z zespołem Aspergera. Daje nam jednak do rąk książkę tak piękną, prostą i urzekającą, że trudno uwierzyć, iż można pogodzić olbrzymią wiedzę teoretyczną, praktykę z pięknym przystępnym dla laika stylem.Każdy rozdział jest poświęcony analizie przypadku.
I tak poznajemy Stephena, Hether, Justina, Sharon i kilkoro innych wieloletnich pacjentów poradni dra
Szatmariego. Już sama tytulatura rozdziałów naprowadza na trop, że autor jest związany emocjonalnie
z pacjentami, nie tracąc przy tym, tak pożądanego u lekarzy, profesjonalizmu i obiektywizmu.
Nie są oni dla niego numerem z ubezpieczalni czy tylko „ciekawym przypadkiem medycznym”.
To  pełnowartościowi ludzie, więcej Szatmari pokazuje, że tzw. „normalni” mogą się wiele od chorych na autyzm nauczyć.
Ta książka, podobnie jak film Levinsona Rain Man, popularyzuje problematykę życia osób dotkniętych autyzmem. Burzy też stereotyp, według którego ludzie dotknięci autyzmem bądź cierpiący na zespół Aspergena to sawanci (osoby chore umysłowo, ponadprzeciętnie inteligentne bądź uzdolnione)
Objawów jest tyle, ile osób chorych, są wśród nich geniusze, są też osoby nieradzące sobie z podstawowymi funkcjami życiowymi. Media bardzo często utwierdzają i tak mocno ugruntowany stereotyp, że autyści to osoby cały dzień kiwające się na krzesłach. Nasza ludzka natura z kolei każe nam unikać z drżeniem wszystkich, którzy wydają nam się inni, dziwni, chorzy itp.
Teza postawiona w tej książce poraża, a jednocześnie daje nadzieję: „Wszystko zależy od tego, jak widzisz rzeczywistość”. To znaczy wszyscy, którzy stykają się z osobami o często destrukcyjnych i niezrozumiałych społecznie zachowaniach, winni próbować zrozumieć perspektywę osoby „innej”. Swoją drogą jest to niezwykła rada dla wszystkich: spróbować z pełną empatią spojrzeć na rzeczywistość oczyma drugiego człowieka. Bo nieznane, obce, niezrozumiałe zawsze budzi lęk, a ten wyzwala mechanizmy obronne i koło się zamyka...
Książka zadziwia opisami heroizmu ludzi wychowujących dzieci z autyzmem bądź zespołem Aspergena. Pozwala nam śledzić proces oswajania się rodzin z diagnozą, wchodzenia w terapię, cieszenia się z nieistotnych, z punktu widzenia tzw. normalnych ludzi, zwycięstw. Nie sprzedaje nam taniej bajki typu: chore dziecko, wczesna i trafna diagnoza, lata terapii, miłość i wsparcie rodziny i... oto po latach zdrowe, uleczone całkowicie dziecko samodzielnie wkracza w świat. Nic z tych rzeczy.
Na koniec króciutki opis historii, która odbiera mowę ze wzruszenia: kanadyjskie małżeństwo poruszone migawką telewizyjną z rumuńskich domów dziecka podejmuje decyzję: uratujemy jedno z tych dzieci! I ratują Sophie, dziewczynkę, która oprócz zaniedbań związanych z głodem i brakiem opieki okazuje się cierpieć na autyzm. I kochają ją razem z jej „dziwactwami”: miłością do piór ptasich, gałęzi i czerwonych sukienek. Ale o nich nie usłyszymy w serwisach internetowych, bo kogóż mogą obchodzić tysiące zwykłych niezwykłych ludzi, których miłość codziennie ratuje ten świat przed obłędem tzw. normalności, którą wyznacza kariera, pieniądz i władza...

środa, 15 lutego 2012

Co robić kiedy dziecko płacze?





Co robić kiedy dziecko płacze?

Nessia Laniado, popularna autorka poradników dla rodziców, próbuje pomóc tym, którzy mają małe dzieci. Podejmuje się ona omówienia problemu nieustannie płaczących maluchów. I jak sądzę, całkiem nieźle jej to
wychodzi.

Kiedy dziecko płacze, rodzice często tracą kontrolę nad własnymi nerwami i co gorsza... sami zaczynają płakać. Tymczasem warto sobie uświadomić, że płacz jest jednym ze sposobów wyrażenia przez malca własnych emocji, potrzeb, wreszcie pragnień. Z tego powodu nie powinniśmy się denerwować, tylko
próbować odczytać, czego tak naprawdę nasze dziecko potrzebuje.

Książka Laniado składa się z kilku rozdziałów, a każdy z nich porusza odrębne kwestie. Na początku autorka wyjaśnia bardzo rzetelnie, dlaczego dzieci tak często płaczą. Wyróżnia ona także kilka rodzajów płaczu. Co ciekawe, czyni to na podstawie rozróżnienia tonu głosu maluchów. Okazuje się, że dzieci mogą być niezadowolone z wielu powodów, przede wszystkim przez chorobę, frustrację, głód, samotność, a czasami nawet z przyczyny aktywności intelektualnej.

Warto sobie uświadomić, że płacz jest jednym ze sposobów wyrażenia przez malca własnych emocji,
potrzeb, wreszcie pragnień.Kolejne rozdziały przynoszą propozycje rozwiązania problemu, wśród których znajdziemy m.in. zachętę do włączania dziecku przed snem muzyki relaksacyjnej. Najlepiej ponoć działa
na nie klasyka.


Książka jest napisana fajnym, prostym językiem, a także zawiera wiele ciekawych przykładów zaczerpniętych z życia realnego. Ponadto posiada ona ten charakterystyczny dla wszystkich prac Laniado element humoru, dzięki któremu odbiór tekstu nie sprawia żadnego kłopotu. 

wtorek, 14 lutego 2012

Krwotok z nosa


Przyczyny krwotoku z nosa mogą być np.:

•urazy mechaniczne - uderzenie;

•złamania

•zapalenie zatok

•polipy nosa

•nadciśnienie tętnicze

•miażdżyca naczyń

•nadmierny wysiłku fizyczny

•przyjmowanie leków zaburzających krzepniecie krwi (polopiryna, aspiryna)

•choroby wątroby

•choroby układu krwiotwórczego- białaczka, niedokrwistość, hemofilia


Pierwsza pomoc przy krwotoku z nosa

1.Posadź ratowanego z głową lekko pochyloną do przodu. Nie odchylaj głowy do tyłu ponieważ powoduje to spływanie krwi do tchawicy lub gardła może to spowodować np. zakrztuszenie lub błędną interpretacje wyników przez lekarzy przy dalszym badaniu. Poza tym przy nisko ułożonej głowie krwawienie się nasila.

2.Poinformować poszkodowanego aby oddychał ustami,

3.Połóż na karku zimy okład np. nasączony zimną wodą ręcznik lub owinięte w ściereczkę kostki lodu. Zimno spowoduje obkurczenie się naczyń krwionośnych i zmniejszy się krwotok.

4.Daj poszkodowanemu gazik lub chusteczkę którą ma przyłożyć sobie do nosa.

Jeżeli krwotok jest masywny, nie ustępuje po zastosowaniu wyżej wymienionych środków (trwa dłużej niż 30 minut), doszło do urazu głowy, szyi lub gdy u ratowanego występują zaburzenia świadomości należy natychmiast skontaktować się z lekarzem




Jeśli chcesz poszerzyć swoja wiedze na temat pierwszej pomocy polecam sięgnąć do lektury np.

Pierwsza pomoc i opieka domowa. Poradnik rodzinny

Pierwsza pomoc. Książka która ratuje życie

Pierwsza pomoc

Oceń stan swojego zdrowia - nastawienie psychiczne