poniedziałek, 30 kwietnia 2012

niedziela, 29 kwietnia 2012

Naturalna i bezpieczna terapia


Jak często słyszysz iż są osoby które wymagają operacji, jak często słyszysz iż u kogoś wykryto nowotwór, stwardnienie rozsiane, bądź inną nieprzyjemną a czasami wręcz śmiertelną dolegliwość?

Czy zdajesz sobie sprawę iż większość tych poważnych, niezaprzeczalnie dolegliwości można usunąć bez operacji? Wiem, pomyslisz sobie że opowiadam jakieś brednie, przecież medycyna nie potrafi jeszcze sobie z tym radzić. Przecież nie wynaleziono jeszcze leków na te wszystkie choroby.Jeśli masz wewnętrzną pewność iż nie możesz pomoć innym, bo w telewizji nie powiedzieli, że medycyna już to potrafi, możesz nie czytać dalej. Ta wiadomość nie jest przeznaczona dla Ciebie.

Gratuluję, widzę że czytasz dalej. To znaczy że masz otwarty umysł. Wyobraź sobie iż od wielu lat m.in. w Polsce funkcjonują osoby, które mają wystarczającą wiedzę i doświadczenie aby pomóc leczeniu wymienionych wcześniej dolegliwości.

Gdy pierwszy raz usłyszałam słowo biocybernetyk, nie miałam pojęcia co to znaczy i czym zajmuje się taka osoba. Szczerze mówiąc, zignorowałam tą informację i postanowiłam poczekać aż dotrą do mnie szersze wieści na ten temat.

Dzisiaj wiem iż był to mój błąd, kilka miesięcy życia uleciało. Kilka osób z grona moich znajomych odeszło na zawsze. Być może Ty podejdziesz do tego tak jak ja wówczas, być może równiez u Ciebie minie kilka miesięcy nim postanowisz się tym zainteresować.

Po kilku spotkaniach z biocybernetykiem o wieloletnim doświadczeniu, wielu potwierdzonych medycznie uleczeniach powiem wprost:  "Możemy sobie pomóc."

Wiele dolegliwości i chorób jest wynikiem nieodpowiedniego dbania o nasz organizm. Wiem, wiem, wiem. Ty dbasz o niego należycie. Nikt tego nie neguje, ale czy Twoją opinię ktoś autorytatywnie potwierdził?



sobota, 28 kwietnia 2012

Poczucie zdrowia


Poczucie zdrowia zdobywamy tylko przez chorobę.
                                                                Georg Christoph Lichtenberg



piątek, 27 kwietnia 2012

Rak piersi - wykrywanie czy oszukiwanie.


Co roku rośnie liczba zachorowań na raka piersi, za co częściową winę ponoszą mammograficzne prześwietlenia rentgenowskie, oraz toksyny trafiające do naszego środowiska i żywności.

W każdym telewizorze, na plakatach, a także w reklamach można dostrzec łatwo rozpoznawalny symbol Świadomości Raka Piersi - pętelkę z różowej wstążki, którą kobiety z dumą noszą na swoich strojach. Niezliczone dobroczynne biegi, wycieczki, marsze i inne imprezy przynoszą rocznie 100 milionów dolarów na walkę z postrachem współczesnej kobiety - rakiem piersi.

Tak znane firmy jak Avon, Lee Denim i Revlon przyłączają się do organizowanego przez Fundację Susan G. Komen tzw. Wyścigu dla kuracji (Race for The Cure) i Spaceru Dla Nadziei (Walk for Hope) szpitala
City of Hope w Los Angeles. Do udziału w zbiórkach kaptuje się również popularne gwiazdy.

Co roku w USA wykrywa się raka piersi u 180 000 kobiet, z których ponad 44 000 umiera na tę chorobę. USA mają jeden z najwyższych na świecie współczynników zapadalności na raka piersi. Pięćdziesiąt lat
temu ryzyko zachorowania na raka piersi w ciągu całego życia kobiety wynosiło jeden do dwudziestu, teraz-jeden do ośmiu. Krótko mówiąc, tak zwana Wojna z rakiem nie zrobiła żadnego wrażenia na epidemii raka
piersi, która rozprzestrzenia się w najlepsze, przy czym współczynnik zapadalności na tę chorobę wzrasta o 1% rocznie.

Od roku 1995, kiedy to Narodowy Instytut Raka (National Cancer Institute) stwierdził, że rak piersi jest chorobą, której w żaden sposób nie można zapobiec, motto Miesiąca Świadomości Raka Piersi brzmi - wczesne wykrycie jest twoją najlepszą ochroną. 

Amerykańskie Stowarzyszenie Rakowe (American Cancer Society w skrócie ACS) wystąpiło z podobną informacją , ogłaszając, że nie ma realnych sposobów zapobiegania rakowi piersi, poza jego wczesnym wykryciem. Dlatego też mammografy znalazły się na pierwszej linii obrony.



wtorek, 24 kwietnia 2012

Zaniedbany kręgosłup


Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ogromne znaczenie dla zdrowia ma kręgosłup. 

Można powiedzieć, że po nim poznajemy, na jakim poziomie wygląda sprawność fizyczna człowieka.
Chory kręgosłup = chory człowiek "Kręgosłup jest podstawą, na której utrzymuje się wszystko, z czego
składa się ciało człowieka. Bardzo często w czasie różnorodnych ruchów występują minimalne przemieszczenia kręgów. Mięśnie wokół przemieszczonego kręgu stają się sztywne i to przeszkadza kręgowi wrócić na prawidłowe miejsce. Zaczyna się proces powolnego zapalenia nerwu i mięśnia, które powoduje ból, a także ograniczenie ruchliwości. Przemieszczony kręg uciska nie tylko nerw, ale także naczynia
krwionośne, które są powiązane z mięśniami i konkretnymi organami ciała. Jeśli nerw przez długi okres czasu jest uciśnięty, to w organie, którym on "kieruje", rozwijają się ciężkie do wyleczenia patologie."
Przemieszczenia poszczególnych kręgów bardzo często powodują przeróżne dolegliwości i choroby. Do takich, które powstają poprzez nieprawidłowe przemieszczenia kręgów szyjnych należą między innymi: alergia, głuchota, choroby oczu, różnorodne egzemy, choroby gardła, choroby tarczycy. Przemieszczenia kręgów piersiowych powodują: astmę, bóle rąk i pleców, choroby pęcherzyka żółciowego, choroby wątroby, owrzodzenie żołądka i dwunastnicy, choroby nerek, choroby skóry. Najczęściej jednak spotykane są problemy z odcinkiem lędźwiowym. Nieprawidłowe ułożenie odcinka lędźwiowego bardzo często jest przyczyną: hemoroidów, choroby pęcherza moczowego, rozregulowanie cyklu miesiączkowego, impotencji, bólów w kolanach, "zimnych" nóg czy skurczów w mięśniach nóg. Brak zainteresowania swoim kręgosłupem powoduje, że na świecie mamy już mnóstwo skutków ubocznych. Według światowych statystyk, co dziesiąty uczeń w Ameryce nosi okulary, jest alergikiem, cierpi na bóle głowy, brzucha, chroniczne przeziębienia, brak koncentracji umysłowej. Przyczyną tych dolegliwości (i jeszcze wielu innych) jest fatalny stan kręgosłupa rosnącego pokolenia. Zaniedbując kręgosłup od wczesnego dzieciństwa, nie zdajemy sobie sprawy z tego, że przyczyniamy się w ten sposób do większości trapiących nas chorób w wieku dojrzałym i dlatego, żeby odzyskać utracone zdrowie, należy w pierwszej kolejności zająć się
swoim kręgosłupem.

Można powiedzieć, że to na tyle. Te kilka akapitów, to kwintesencja tego, co najważniejsze. Możliwe, że jesteś osobą, która już to znała. Jeśli było inaczej, masz możliwość dzisiaj zaobserwowania w swoim
otoczeniu, czym tak naprawdę jest ludzki kręgosłup. 

Sprawdź nie tyle na sobie, bo zapewne dbasz o zdrowie, ale na znajomych czy rodzinie, o których wiesz, że coś im dolega. Spójrz na ich kręgosłup.



poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Analiza składu mineralnego włosów

Analiza składu mineralnego włosów jest testem analitycznym mającym szerokie zastosowanie w rozpoznawaniu stanów patologicznych. Stężenie pierwiastków śladowych można oznaczyć zarówno w płynach ustrojowych jak i tkankach.

Stężenie pierwiastków śladowych we krwi często nie oddaje pełnego obrazu zawartości tych pierwiastków w organizmie. Spowodowane jest to faktem, że skład osocza w dużej mierze zależy od mechanizmów homeostatycznych i końcowe stężenie jest rezultatem wyrównywania stężeń przez poszczególne mechanizmy homeostatyczne. Stężenie pierwiastków we krwi w dużej mierze zależy od aktualnie stosowanej diety.

Obecnie stosowane metody w celu określenia stężenia pierwiastków śladowych cechuje niezwykle wysoka czułość. Są to: absorpcyjna spektometria atomowa (ASA), spektometria z zastosowaniem plazmy sprzężonej indukcyjne (ICAP), czy też metoda aktywacji neutronowej (NAA). Metody te w pełni pozwoliły na wykrycie we włosach ponad 30 pierwiastków śladowych.

Wiele stanów patologicznych organizmu jest ściśle związanych ze zmianami stężeń pierwiastków śladowych w tkankach. Wykazano, że najlepszą metodą określenia ilości pierwiastków śladowych w organizmie jest zbadanie ich stężenia we włosach i paznokciach. Jest to w pełni alternatywna metoda w stosunku do analizy krwi i moczu. Włosy i paznokcie znajdują się poza powierzchnią skóry. Wyłączone są z procesów metabolicznych.

Paznokcie są mniej przydatnym materiałem w stosunku do włosów ze względu na trudności pełnego usunięcia zanieczyszczeń egzogennych. Włosy natomiast są obojętną, trwałą tkanką, która nie ulega biologicznym zmianom. Keratynowa zewnętrzna otoczka włosa w pełni zapobiega zarówno utracie składników wewnętrznych jak i przedostawaniu się do środka zanieczyszczeń zewnętrznych.
Zapewnia to stałość składu chemicznego. W przeciwieństwie do paznokci bardzo łatwo bardzo łatwo mogą być usunięte zanieczyszczenia z zewnątrz, dzięki czemu można otrzymać bardzo dobrą powtarzalność wyników analitycznych.

Próbki włosa pobiera się w sposób nieinwazyjny. Można je pozostawić i przesyłać bez zmiany składu chemicznego. Szczególnie cenna jest analiza pierwiastków śladowych toksycznych we włosach.

Analiza stężeń pierwiastków śladowych we włosach jest najlepszą metodą oceny stanu mineralnego organizmu.

Tkanka włosa zbudowana jest z białka zawierającego dużo cysteiny. Aminokwas ten dzięki obecności grupy tiolowej (SH) ma właściwości chelatujące pierwiastki grup przejściowych. Dzięki temu stężenie pierwiastków śladowych we włosach jest około pięćdziesięciokrotnie wyższe niż ich stężenie we krwi i moczu. Wiele ośrodków naukowych na świecie prowadzi pracę nad oceną korelacji pomiędzy stężeniem pierwiastków śladowych we włosach a ilością tych pierwiastków w organizmie, zarówno w przypadku
równowagi fizjologicznej jak i podczas zaburzeń typu patologicznego.

W mechanizmach przemiany materii uczestniczą substancje mineralne odgrywające ważną życiową rolę ze względu na własności fizyko - chemiczne i udział w strukturach biochemicznych. Przemiana związków nieorganicznych, a szczególnie kationów metali (makro i mikroelementów) jest związana z reakcjami enzymatycznymi ustroju. Metabolizm makro i mikroelementów jest regulowany przez składniki
organiczne. Odgrywa decydującą rolę w procesach metabolicznych. Uzależniony jest od sprawności układu hormonalnego i nerwowego.

Analiza makro i mikroelementów we włosach daje dokładny opis stanu metabolicznego organizmu. Skład mineralny ustroju w dużej mierze zależy od czynników zewnętrznych. W zależności od rodzaju pożywienia, aktywności fizycznej i stopnia skażenia środowiska przebiegają w ustroju procesy mineralizacji (odkładanie się substancji mineralnych), demineralizacji (zubożenie ustroju w składniki mineralne) lub transmineralizacji (przegrupowanie się składników mineralnych w ustroju).

Pierwiastki uwolnione w wyniku przemiany materii mogą zostać ponownie użyte do nowych zadań w przemianie materii. Fizjologiczne procesy życiowe zależą nie tylko od składu i stężenia poszczególnych pierwiastków, lecz również od ich proporcji w ustroju. Dla poszczególnych obszarów organizmu
istnieje ściśle określona równowaga jonowa, która utrzymuje się na stałym poziomie. Na podstawie proporcji pomiędzy pewnymi pierwiastkami można ocenić aktywność metaboliczną i prawidłowość
procesów fizjologicznych.

Pomiędzy pierwiastkami śladowymi istnieją związki synergistyczne i antagonistyczne, wpływające bezpośrednio na metabolizm ustroju. Zachowanie właściwych relacji pomiędzy poszczególnymi
pierwiastkami jest w wielu przypadkach ważniejsze od ich prawidłowego stężenia.



niedziela, 22 kwietnia 2012

Diagnostyka biorezonansowa


Biorezonans

Diagnostyka biorezonansowa to bardzo młoda metoda diagnostyczna, opracowana przez niemieckich elektroników w latach 70-tych, która nie jest metodą uznaną przez środowiska akademickie. Jej podstawy
biofizyczne są jednak w sumie dość proste. A w każdym bądź razie proste dla przeciętnego studenta wydziału elektrycznego politechniki.

Metoda ta jest podstawowym źródłem informacji o stanie zdrowia pacjenta i przyczynach jego dolegliwości.

Podstawą fizyczną testu biorezonansowego jest zjawisko rezonansu elektromagnetycznego, szeroko wykorzystywane w elektronice i telekomunikacji. O zjawisku tym uczą się studenci politechnik na
początku swojej edukacji, gdyż jest ono podstawą do dalszych studiów w tym zakresie. Istotą tego zjawiska jest pochłanianie przez układ odbiorczy (np. antenę telewizyjną) energii o ściśle określonej
częstotliwości, tej, która jest częstotliwością rezonansową dla danego układu.

Również organizm człowieka jest bardzo złożonym układem odbiorczym, w którym znajdują się struktury zdolne do rezonansowego pochłaniania określonych częstotliwości z zakresu częstotliwości Hz-kHz.

Jeśli przez organizm pacjenta przepuści się prąd o częstotliwości, która rezonuje w ciele pacjenta, energia tego prądu jest pochłaniana. Prąd, który wtedy płynie, jest znacznie mniejszy, niż w przypadku prądu, który nie rezonuje z pacjentem. Można to zaobserwować na skali amperomierza w urządzeniu pomiarowym lub jako niższą wysokość dźwięku generowanego w urządzeniu przez ten prąd. Mówiąc inaczej - częstotliwości rezonansowe, jako, że są silniej pochłaniane, cechują się większym oporem elektrycznym.

Różne substancje mają swoje własne widma elektromagnetyczne, czyli częstotliwości rezonansowe. Aby zadziałać na organizm sygnałem specyficznym dla jakiejś substancji, należy położyć próbkę substancji
na elektrodę i wzmocnić otrzymany w ten sposób sygnał lub też można skorzystać z gotowego sygnału zmagazynowanego w pamięci komputera - najnowsze karty analogowo-cyfrowe posiadają możliwość wytwarzania sygnałów mniej więcej do częstotliwości 1 MHz. Główny problem związany jest z faktem, że analizowane sygnały są bardzo słabe - są to napięcia rzędu 1 mikrowolta. Oznacza to, że sprzęt użyty do pomiaru musi być z górnej półki, gdyż nie może generować żadnych własnych szumów, które maskowałyby sygnał właściwy.

Obserwując spadek natężenia prądu po położeniu leku na elektrodę można stwierdzić, że lek ten po wejściu do organizmu będzie oddziaływać na pacjenta elektromagnetycznie. Zważywszy, że efekt kliniczny poszczególnych preparatów jest znany, można domniemać, jaki będzie końcowy efekt oddziaływania leku na organizm. Jednak zważywszy na nowatorstwo metody, nie zostały jak dotąd przeprowadzone
odpowiednio wiarygodne dla środowisk medycznych badania, które by potwierdzały słuszność tej metody oceny stanu pacjenta i doboru terapii.

Siłę rezonansu można określić, badając, przy jakim wzmocnieniu obserwowany rezonans zanika. Im wyższy jest ten poziom, tym silniej dany sygnał jest pochłaniany. Wynika to z tego, że struktury odbierające energię w skutek zjawiska rezonansu, mogą odebrać jedynie określoną ilość tej energii. Jej nadmiar przepływa przez tkanki bez pochłonięcia, co się objawia zanikiem obserwowanego zjawiska rezonansu.

Rezonans przy wzmocnieniu 10x to słabe pochłanianie energii, 30x - średnie, 50x - dość silne, 70x - bardzo silne. Trzeba zaznaczyć, że mierzona siła rezonansu ma charakter jedynie orientacyjny i musi być interpretowana indywidualnie w stosunku do poszczególnych testowanych preparatów.

Biorezonansem testować można prawie wszystko, gdyż każda witamina, minerał, aminokwas, hormon, metabolit, drobnoustrój, alergen, tkanka, narząd, toksyna... wszystko to ma swoje własne widmo
elektromagnetyczne. Testować można też m.in. obciążenie geopatyczne, tendencje degeneracyjne, nowotworowe, guzy łagodne, zakwaszenie organizmu, zainfekowanie grzybami, pasożytami...
... i nie jest to koniec listy.

Jedynym ograniczeniem jest czas i wytrzymałość punktów pomiarowych na palcach osoby badanej, gdyż te wytrzymują pewną określoną ilość uciśnięć elektrody, po czym możliwość pomiaru w danym punkcie się
kończy.

Sprzęt do wykonywania testu biorezonansowego posiada certyfikaty Unii europejskiej EN ISO 13485 oraz EN ISO 9001 gwarantujące bezpieczeństwo ich zastosowania w medycynie.



sobota, 21 kwietnia 2012

Pamiętaj masz jedno życie!


Czy wiesz że...

W Polsce w wypadkach średnio przez 2 dni ginie 30 osób to tyle co liczy sobie 1 klasa szkolna.
A codziennie rannych zostaje 172 osoby to tyle co liczy sobie 6 klas szkolnych.


piątek, 20 kwietnia 2012

Nietrzymanie moczu


Doktor Dileep Chaurasia, indyjski profesor i specjalista w dziedzinie urologii stwierdził że obecnie problem nietrzymania moczu dotyczy co dziesiątej osoby powyżej 65-roku życia. W Indiach na tę dolegliwośc cierpi blisko 50 milionów ludzi.

Nietrzymanie moczu dwukrotnie częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Dolegliwość ta ma ogromny wpływ na jakość życia, gdyż ludzie cierpiący na nią znacznie częściej doznają różnorodnych problemów psychologicznych - do depresji włącznie. Problemem jest także to, iż osoby mające tego typu problemy z czasem całkowicie wycofują się z jakiegokolwiek życia poza domem, a co za tym idzie przestają dbać o siebie tak jak powinni.

Doktor Chaurasia pdkreśla, że nietrzymanie moczu nie powinno być uważane za "naturalną kolej rzeczy" w procesie starzenia się a osoby z tą dolegliwością mają wiele możliwości jej leczenia i zapobiegania nieprzyjemnym skutkom. Nietrzymanie moczu nie jest także żadnym przeciwskazaniem dla jakiejkolwiek aktywności osób starszych.

- Zwykle ludzie tak bardzo wstydzą się swojej przypadłości, że nie mówią nawet o niej prowadzącemu lekarzowi i wolą się wycofać z życia społecznego niż komukolwiek zdradzić "wstydliwą" tajemnicę. Tymczasem niemal wszystkie typy tej dolegliwości często są całkowicie wyleczalne i to bez wzgledu na wiek - mówi dr Chaurasia.Najczęściej zdarzające się przypadki nietrzymania moczu są związanie z menopauzą u kobiet oraz przerostem prostaty u mężczyzn.

Nieco rzadziej zdarzają się takie powody jak słabe mięśnie zwieraczy, skłonność do obstrukcji, częściowy paraliż, cukrzyca, czy stan zapalny cewki moczowej. Nietrzymanie moczu może być także związane z zażywaniem konkretnych leków albo ze stresem. W większości przypadków w celu usunięcia przykrej dolegliwości wystarczą ćwiczenia mięśni odpowiedzialnych za trzymanie moczu (mięsień kegla, zwieracze) połączone z kuracją farmakologiczną.

Niekiedy potrzebne są także specjalne zastrzyki zwiększające napięcie mięśni, implanty umieszczone w okolicy cewki moczowej lub nawet interwencja chirurgiczna. 

Pocieszające jest to, że niemal każdy przyadek nietrzymania moczu daje się wyleczyć.



czwartek, 19 kwietnia 2012

Lekarz ma tylko jedno zadanie!




Lekarz ma tylko jedno zadanie: wyleczyć chorego.

Jaką drogą tego dopnie, jest rzeczą obojętną. 

Hipokrates (Hippokrates, ok. 460 - 377 p.n.e.)




środa, 18 kwietnia 2012

Licz na siebie!


Każdy chyba zna porzekadło: Jeśli miałbyś na kogoś liczyć to licz przede wszystkim na siebie.

Jest w nim na pewno wiele racji i często w życiu można się o tym przekonać w wielu trudnych sytuacjach. Dlatego na pewno warto zawsze o nim pamiętać i starać się (na ile tylko to jest
możliwe) według wskazań tego porzekadła postępować unikając dzięki temu wielu przykrych rozczarowań.

Z drugiej strony wiadomym jest też że ludzie bardziej zaradni, łatwiej radzący sobie z własnymi problemami albo przynajmniej starający się je rozwiązać prędzej mogą liczyć na czyjeś wsparcie i pomoc.
Jest to zresztą jedna z najważniejszych reguł w

W każdym jednak przypadku trzeba wykazać się swoją dużą aktywnością i kreatywnością. I ta reguła
funkcjonuje w każdej sferze naszego życia. Również w staraniach o to co cenimy najbardziej, nasze
zdrowie.

Niestety taka jest brutalna rzeczywistość! Łatwiej jest pomóc (również w leczeniu) temu kto sam chce
i stara się sobie pomóc niż temu, który z rezygnacją poddaje się losowi lub co najwyżej potrafi - jak żebrak - wyciągać po tę pomoc rękę.

Tylko że trzeba po prostu wiedzieć jak sobie radzić z problemami, również zdrowotnymi a przynajmniej wiedzieć gdzie znaleźć potrzebne informacje.
Temu właśnie ten blog ma służyć. Oczywiście nie jest on jedynym ani też wyczerpującym źródłem takich informacji. Warto więc sięgać też do innych źródeł, warto radzić się lekarzy, specjalistów medycyny naturalnej. Na pewno też warto mieć jak najwięcej wiedzy na temat tego czego tak naprawdę nasz organizm
potrzebuje i czego nie toleruje.

Przy poznawaniu właściwości leczniczych różnych roślin często okazuje się że zawierają one w sobie różne przydatne dla naszego organizmu pierwiastki śladowe. Właśnie tym pierwiastkom zawdzięczają one swoje cenne dla nas właściwości i dlatego ich spożywanie może być zbawienne w leczeniu różnych schorzeń.
Dlatego też warto wiedzieć więcej o tych pierwiastkach. Gzie ich szukać, w jakich roślinach bądź preparatach (suplementach) i jak je stosować.

Tę wiedzę możemy jednak posiąść tylko wtedy gdy dowiemy się dokładnie czego nasz organizm potrzebuje. A najlepszym na to sposobem jest wykonanie najskuteczniejszych badań diagnostycznych, do których należy analiza pierwiastkowa włosów.

www.martadymek.suportio.pl

wtorek, 17 kwietnia 2012

Jelita...



Niniejszy artykuł może przydać się zarówno osobom zdrowym zainteresowanym profilaktyką zdrowotną jak osobom chorym, także przewlekle. 

Prezentowana wiedza i metody mają charakter wspomagający działania lekarskie i w żadnym nie powinny być stosowane ZAMIAST terapii prowadzonej przez lekarzy.

Wyobraź sobie następującą sytuację: w jednym pomieszczeniu znajduje się kilka zdrowych osób. W pewnym momencie do pokoju wchodzi kolejna osoba chora na grypę- kaszle kicha i generalnie zaraża grypą. Po
pewnym czasie okazuje się że tylko NIEKTÓRE osoby złapały grypę inne pozostały zdrowe. Czym się różnią te osoby?Dlaczego ktoś ŁATWIEJ zapada na różne infekcje a ktoś nie?

Inny przykład - zapytałam kosmetyczkę: czy masz dużo problemów związanych z alergiami? 
Odpowiedziała mi że jest ich bardzo dużo.Liczba osób mających rozmaite uczulenia przez ostatnich kilka lat
wzrosła o kilkadziesiąt procent.Alergia to kolejna epidemia początku XXI wieku.
Co gorsza wielu przedstawicieli medycyny akademickiej uczy nas że z alergią trzeba nauczyć się żyć.
Przyzwyczailiśmy się do alergii. Kto ma alergię  to normalna rzecz. Nawet nie traktujemy tego jak chorobę bardziej jak pewien dyskomfort, który trochę przeskadza ale da się z tym żyć.
Dlaczego tak jest? Dlaczego niektórzy chorują łatwiej? Powszechna bardzo ogólnikowa ale prawdziwa odpowiedź brzmi:

Ludzie chorują bo mają słaby układ odpornościowy.

Jeżeli ktoś ma niesprawny żołądek i serce to konkretnie wiadomo co mu dolega, wiadomo GDZIE KONKRETNIE jest umiejscowione ognisko jego choroby(świadomie pomijam w tym momencie fakt wspólpracy narządów między sobą i powiązań między narządami). Ilu ludzi potrafi określić gdzie jest układ odpornościowy )
Podstawową wiedzę na temat układu odpornościowego zdobyłam podczas rozmowy z byłym oficerem wojska specjalistą w zakresie broni chemicznej. Kiedy uczestniczy on w projekcie tworzenia substancji która ma za zadanie ZNISZCZYĆ UKŁAD ODPORNOŚCIOWY PRZECIWNIKA. Uczeni stanęli zatem przed
problemem określenia co należy konkretnie w przeciwniku uszkodzić żeby zniszczyć układ odpornościowy. Okazało się że organem który w 80% odpowiada za odporność organizmu są JELITA.

Można powiedzieć że 80% układu odpornościowego człowieka stanowią jelita.
To właśnie tam trafia większość wszystkich wrogich substancji i mikroorganizmów z którymi układ odpornościowy musi walczyć. To właśnie w jelitach odbywa się 80% walki jaką organizm codziennie prowadzi aby utrzymać równowagę i zdrowie.

Kiedy zrobisz w swoim organizmie porządek w tym zakresies wiele innych problemów jakie masz lub jakie możesz mieć w przyszłości ustąpi samoistnie ponieważ dzięki temu ODCIĄŻYSZ organizm uwolnisz siły i mechanizmy które obecnie są przytłumione.
Działają nie prawidłowo ponieważ Twoje jelita wyglądają tak jak instalacja kanalizacyjna po 40 latach użytkowania.

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

niedziela, 15 kwietnia 2012

Badanie kropli krwi


Mikroskopia kropli żywej krwi w ciemnym polu widzenia.

Badanie kropli krwi pod mikroskopem w ciemnym polu widzenia to metoda opracowana przed 80 laty przez prof. Guntera Enderleina oceniająca obecność różnych form rozwojowych grzybów we krwi.

Tak, tak. We krwi każdego zdrowego człowieka obecne są grzyby. Występują one w różnych formach rozwojowych, przy czym zdecydowana większość to formy niepatogenne. Owych różnych pośrednich form
rozwojowych jest kilkanaście. Najmniejsze, najmniej patogenne, to malutkie, ledwie widoczne glutki cytoplazmy pozbawione błony komórkowej i jądra. Największe - najbardziej patogenne to wysoko
rozwinięte formy grzybicze. Zachwianie proporcji pomiędzy poszczególnymi formami rozwojowymi świadczy o istniejącej w organizmie patologii (przewlekły stan zapalny, zatrucie, infekcja grzybicza, zaburzenia przemiany materii, nowotwór).

-------------------------------------------------------------------------

Profesor Guenter Enderlein żył w latach 1872-1968. Przez wiele lat życia mieszkał i pracował w Szczecinie. Był uczniem prof. Antoine Bechampa, wielkiego francuskiego biologa z II połowy XIX w.

Bechamp przez całe swoje życie toczył spór z Ludwikiem Pasteurem dotyczący patogenezy wszystkich chorób. Pasteur twierdził, że krew jest jałowa a choroby biorą się w skutek zaatakowania organizmu przez
mikroorganizmy z zewnątrz. Twierdził też, że mikroorganizmy są monomorficzne, tzn. występują w jednej tylko formie rozwojowej.

Wg Bechampa natomiast przyczyna chorób miała leżeć w zaburzeniu środowiska wewnętrznego organizmu prowadzącego do rozwijania się form patogennych mikroorganizmów z zarodników, które egzystują we wszystkich ludzkich komórkach, również w komórkach jajowych i plemnikach, są więc przenoszone z pokolenia na pokolenie.

Koncepcje Pasteura, z powodu jego większej erudycji słownej i pozycji naukowej, wygrały. Spowodowało to całkowite zahamowanie prowadzenia badań mikroorganizmów bytujących w naszych tkankach. Cała
mikrobiologia ruszyła całym swoim impetem w ślepy zaułek nauki. Jedynym wyjątkiem był uczeń Bechampa - prof. Gunter Enderlein, który kontynuował myśl swojego nauczyciela. Odkrył on, że komórki wszystkich
ssaków są od milionów lat zasiedlone dwoma gatunkami grzybów: Aspergillus niger i Mucor racemosus. Nikt go już jednak nie chciał słuchać, gdyż jego obserwacje były sprzeczne z powszechnie obowiązującymi już wtedy Pasteurowskimi dogmatami.

-------------------------------------------------------------------------

Wielogodzinne obserwacje poszczególnych form pozwoliły Enderleinowi opracować cykl rozwojowy, czyli kolejność przechodzenia jednych form w drugie. Obserwacje te polegały na tym, że przykładowo prof. Enderlein przez kilka godzin obserwował w preparacie non-stop malutki punkcik, który w miarę obserwacji stopniowo rósł, łączył się z innymi punkcikami w większy punkcik, następnie zamieniał się w malutką niteczkę, ta następnie wchodziła do krwinki czerwonej, tam wewnątrz krwinki zamieniała się w kółeczko wypełniające krwinkę, wreszcie wychodziła z krwinki na zewnątrz jako mały robaczek zostawiając dziurę w krwince i rozpadała się z powrotem na malutkie punkciki. (To oczywiście opis dalece uproszczony).


W badaniu kropli krwi bada się krew świeżą bezpośrednio pobraną z palca, nie poddawaną żadnemu przygotowaniu. Badanie musi być wykonywane w ciągu 5-10 minut od pobrania krwi, gdyż w skutek
zużywania tlenu i stopniowego zakwaszania się kropli dochodzi w miarę postępu czasu do wzrostu ilości form patogennych. Zmiany postępują tak szybko, że już po 1-2 godzinach obraz wygląda tak jak w poważnej
chorobie.

W przypadku zaburzeń środowiska, a w szczególności zmiany pH w kierunku kwaśnym, następuje zachwianie labilnej równowagi owych drobnoustrojów, co w dalszej konsekwencji prowadzi do zwiększenie
ilości form patogennych i do rozwinięcia się choroby.

W badaniu ocenia się także takie parametry jak ilość i ruchliwość krwinek białych, kształt krwinek czerwonych, ilość płytek krwi, obecność kryształków, białka i tłuszczu. Czasami udaje się zobaczyć
obecne we krwi pasożyty.

Metoda ta nie stawia diagnozy, jednak jest bardzo pomocna w ukierunkowaniu myślenia w celu znalezienia przyczyn choroby. Przede wszystkim pozwala ona ocenić stopień i rodzaj zaburzenia środowiska wewnętrznego organizmu.



sobota, 14 kwietnia 2012

Dlaczego pieką nas oczy?


Jak zadbać o wzrok.

Aby zobaczyć ten tekst - światło od monitora musi przejść przez źrenicę, soczewkę oka, ciało szkliste i zogniskować się na siatkówce oka. Siatkówka odbiera bodziec świetlny, przetwarza go na sygnał nerwowy wysyłany do mózgu. Szczególne znaczenie dla ostrości widzenia ma skupisko komórek siatkówki o zwane plamką żółtą oka. Plamka dzięki swojej specyficznej budowie umożliwia tzw. centralne widzenie o najwyższej ostrości, jak też widzenie kolorów. W przypadku jej uszkodzenia, np. pod wpływem wolnych rodników może dość do zniszczenia komórek siatkówki, co zagraża utratą ostrości i zdolności widzenia.

Światłoczułe komórki czopkowe i pręcikowe znajdujące się w siatkówce oka rejestrują promienie świetlne - strumień fotonów. Fotoreceptory pręcikowe odbierają obrazy czarno-białe o niewielkim natężeniu - toteż dobrze się sprawują nocą; komórki czopkowe działają przy dużym natężeniu światła i odbierają złożone sygnały barwne. Fotoreceptory rozpoznają obraz zawarty w fotonach, jak błona fotograficzna lub światłoczuła matryca aparatu cyfrowego. Ważną rolę w odbiorze informacji z fotonów odgrywa witamina A, luteina, antyoksydanty.

Najbardziej deskrukcyjnymi czynnikami są choroby zapalne oka i całego organizmu, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, skłonności dziedziczne, ale także szkodliwe dla oczu warunki pracy. Mam tutaj na myśli spaliny przemysłowe, samochodowe, ozon, suche, powietrze w pomieszczeniach z klimatyzacją oraz niedobory pokarmowe. Degenerację siatkówki przyśpieszyć może również niehigieniczny styl życia, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, narkotyków, brak snu, przemęczenie pracą (pracoholizm), przewlekły stres, itp.
Czynniki te mogą osłabić mechanizmy antyoksydacyjne neutralizujące wolne rodniki i dopuścić do uszkodzeń siatkówki, plamki oka oraz innych tkanek narządu wzroku.

Szkodliwe dla oka jest również promieniowanie ultrafioletowe, dlatego tak ważne jest by nosić odpowiednie okulary przeciwsłoneczne w słoneczne dni. Szkodliwe promieniowanie UVA i UVB indukuje nadmiar wolnych rodników, których organizm nie jest w stanie samodzielnie zneutralizować. Nieprzyjazne oku jest również promieniowanie jonizujące monitorów komputera i ekranów TV, jak też monotonia obrazu, która unieruchamia mechanizm nawilżania oka i sprzyja jego zapaleniom.

Siedzisz i czytasz? A czy pamiętasz o tym aby mrugać oczami?
Pisałam o tym chwilę temu. Pamiętaj że mrugając i nawilżając w ten sposób oko chronisz oczy przed zmęczeniem.

Jeśli komórki receptorowe siatkówki oka sa sprawne wystarczy uzupełnienie niedoboru antyoksydantów, np. witaminy A, czy luteiny aby poprawić jakość widzenia. Niestety uszkodzeń fotoreceptorów siatkówki oka, w tym regeneracji uszkodzonych komórek plamki oka nie da się odwrócić.

Chociaż uszkodzeń plamki oka i wielu innych tkanek oka nie można zregenerować, to dzięki stosowaniu antyoksydantów można ustabilizować chorobę, a zwłaszcza zapobiec jej rozwojowi.

www.martadymek.suportio.pl

piątek, 13 kwietnia 2012

Ludzkie szczęście..


Ludzkie szczęście to nic innego, jak dobre zdrowie i słaba pamięć. 
                                                                                                  Albert Schweitzer

www.martadymek.suportio.pl



wtorek, 10 kwietnia 2012

Nasze straty..



"... Straty nasze w związku z pojawieniem się samochodów są niewspółmierne (...).
Jeżeli nie zatrzymamy tego przelewu krwi, z każdych naszych dwóch obywateli jeden zginie,
albo będzie ciężko ranny w wypadku na naszych drogach...."

Prezydent USA L. B. Johnson - 1967r
-----------------------------------------------------------

www.martadymek.suportio.pl


poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Co powoduje stres?


Nierzadko w ogóle nie zdajemy sobie sprawy z tego, co może spowodować nagły spotęgowany bądź stopniowo narastający i chronicznie przebiegający stres. 

W każdej sytuacji, kiedy to bezwzględnie nie radzimy sobie z przebiegiem stresu jesteśmy mocno narażeni na negatywny (często zagrażający wręcz życiu) jego skutek. Najbardziej powszechnym symptomem czynników stresowych jest nadmierna potliwość, fale uderzeń gorąca, wzmożony oddech, podwyższenie stężenia cukru we krwi, suchość w ustach, podwyższenie ciśnienia krwi, wzmożona akcja serca, tak zwana gęsia skórka. Do bardziej dotkliwych i już rodzących niepokój oblicz stresu należy nadmierna drażliwość, pobudzenie, a także wycofanie, zamkniecie się w sobie – te objawy w nierzadkich sytuacją przybierające postać chorobową taką jak depresja lękowa, maniakalna, nerwice, psychozy czy inne stany lękowe. 

Pamiętać należy, że stres to mechanizm napędzający nas do tworzenia, do działania, jednakże w momencie, kiedy to czujemy, iż działa na nas destrukcyjne należy bezwzględnie udać się o pomoc specjalistyczną (psychiatryczną bądź psychologiczną).

piątek, 6 kwietnia 2012

O zawale serca



Czy wiesz że...

W krajach rozwiniętych zawał serca jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów.

W ciągu pierwszych 2 godzin od początku bólu zawałowego

występuje około 50% wszystkich zgonów zawałowych.

Większość chorych umiera z powodu migotania komór.

Można by tych ludzi uratować, gdyby w momencie wystąpienia tej

arytmii znajdowali się w szpitalu, czy choćby w karetce reanimacyjnej.



wtorek, 3 kwietnia 2012

Dekalog kierowcy


DZIESIĘĆ GRZECHÓW GŁÓWNYCH POLSKICH KIEROWCÓW

Oto dziesięć najcięższych grzechów zmotoryzowanych rodaków.Często śmiertelnych.

1.NADMIERNA PRĘDKOŚĆ

Gdyby wszyscy kierowcy kierowali się antyczną zasadą festina lente (śpiesz się powoli), w 2011 r. byłoby o ponad 11 tys. wypadków mniej, a 1650 osób ciągle by żyło. Z policyjnych statystyk wynika jednak jasno, że niewielu polskich kierowców potrafi spieszyć się powoli. Przecież bezsensem jest narażanie ludzkiego życia dla tych kilku minut, które zyskamy, pędząc na łeb na szyję.

2. AGRESJA

Któż jej nie doświadczył? Kto jej nie uległ? Zaczyna się od wyzwisk i niewybrednych gestów wobec innych kierowców, kończy na łamaniu przepisów. Wyprzedzanie na siłę, pod górkę, na zakręcie, bez rozpoznania sytuacji na drodze. Skręcanie z niewłaściwego pasa. Zajeżdżanie drogi. Wciskanie się na siłę na pas ruchu. Przeskakiwanie z pasa na pas. Przykładów nie brakuje.

Takie zachowanie ma wiele przyczyn: cudzy błąd, nieoczekiwany korek, karzący klakson czy wymowny gest. Młodzi kierowcy uważają, że agresją zdobędą poklask jadących z nimi rówieśników. Jest też grupa kierowców, którzy tylko takim zachowaniem mogą rozładować rosnące w nich napięcie.

3. WYSOKA SAMOOCENA
Sondaże mówią jasno: mamy świetną opinię o własnych umiejętnościach. I jednocześnie cieszymy się znacznie gorszą opinią w oczach innych kierowców. Więcej, mamy lepsze mniemanie o sobie niż mieszkańcy Europy Zachodniej, co nie znajduje niestety potwierdzenia w statystykach wypadków. Poza tym Polacy często z wyższością odnoszą się do innych kierowców. Nie mówiąc już o pieszych i rowerzystach.


Na tyle cenimy własne umiejętności, że w ogóle negujemy możliwość spowodowania wypadku. Myślimy: nawet jeśli już dojdzie do niebezpiecznej sytuacji, nasze talenty pozwolą nam wyjść ze wszystkiego obronną ręką.

4. ALKOHOL

Choć nikogo nie trzeba przekonywać o zgubnych skutkach jazdy po kielichu, codziennie przybywa kierowców, którzy jadą na podwójnym gazie.

Policja średnio co godzinę zatrzymywała blisko 20 nietrzeźwych kierowców a ta liczba stale rośnie. W roku 2011 zatrzymano 192210 nietrzeźwych kierowców.
A ilu takim potencjalnym zabójcom udało się uniknąć kontroli policyjnej?

5. ODPORNOŚĆ NA ARGUMENTY

Że co? Że jazda po pijanemu jest niebezpieczna? Że należy jechać z przepisaną prędkością? W pasach? Brednie!

Niestety, taki przerażający schemat myślenia powiela sporo kierowców. Nie docierają do nich statystyki wypadków, są głusi na opinie specjalistów, odporni na argumenty. Uważają, że to wszystko ich nie dotyczy. Że są ponad tym. Nie chcą przyjąć odpowiedzialności za spowodowanie wypadku, przyznać się do błędu. Są w końcu lepsi. To wina innych kierowców, uważają. Ewentualnie niezależnych od nikogo okoliczności.

6. LEKCEWAŻENIE PRZEPISÓW
Mimo że przepisy ułatwiają bezpieczne przemieszczanie się z punktu A do punktu B, wielu kierowców ma do nich nonszalancki, jeśli nie lekceważący stosunek. W kodeksie drogowym nie znajdziesz przepisu, który nie byłby złamany. Z drugiej strony osoby naruszające prawo wyzwalają agresję innych kierowców. A czym jest agresja za kierownicą? Patrz wyżej.

Kierowcy często traktują przepisy jako sposób na utrudnianie im życia. Zamiast się im podporządkować.

7.WYMUSZANIE PIERWSZEŃSTWA


Często też przyczyną wypadku jest egzekwowanie naszego pierwszeństwa.

Napis z nagrobka pewnego kierowcy...

Tu leży ten co miał pierwszeństwo przejazdu i koniecznie chciał z niego skorzystać. 


8. OMIJANIE I WYPRZEDZANIE NA PRZEJŚCIU

Samochód właśnie zatrzymał się przed zebrą, żeby pieszy mógł spokojnie przejść na drugą stronę jezdni. Pieszy jest jednak jeszcze schowany za autem, tak że nadjeżdżający właśnie wóz wcale go nie widzi. Kierowca omija pojazd, taranując przechodnia.

Nie bez kozery za wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi ustawodawca przewidział aż 9 punktów karnych. Wielu kierowców po prostu nie liczy się z pieszymi.

9. JAZDA BEZ KIERUNKOWSKAZÓW

Równie nagminne, co niebezpieczne. Najwidoczniej tacy kierowcy postrzegają innych jako jasnowidzów zdolnych przewidzieć ich każdy następny manewr. Okazji do zbagatelizowania roli kierunkowskazów nie brakuje. Zjazd w boczną drogę, rozpoczęcie i zakończenie manewru wyprzedzania, zmiana pasa. Osobnym rozdziałem są delikwenci, którzy włączają migacze w trakcie manewru albo poniewczasie.


Nie dość, że niektórzy kierowcy nie sygnalizują skrętu, to jeszcze ich zachowanie wcale nie wskazuje, że w ogóle mają zamiar skręcić. Jadą prawym pasem i nagle skręcają w lewo. Znane są też przypadki, w których przed skrętem w lewo zjeżdżają na przeciwległy pas ruchu. W małych miejscowościach zdarza się, że kierowca w ogóle nie zaprząta sobie głowy kierunkowskazami. W końcu jego czerwonego dużego Fiata znają wszyscy w okolicy, więc każdy i tak wie, gdzie skręci.

10. NIEDOZWOLONE ZAWRACANIE

Zdarzają się kierowcy, którzy zawracając, w ogóle nie zawracają sobie głowy sytuacją na drodze. Tymczasem kodeks drogowy wyraźnie zabrania zawracania, w przypadku kiedy taki manewr może utrudnić ruch innym pojazdom. Mniej egoizmu, więcej przewidywalności.

Kolejność występków nie odzwierciedla ich szkodliwości
Aby zaoszczędzić kilkaset złotych i uniknąć punktów karnych za wykroczenia drogowe, warto zapoznać się i stosować...

Dekalog myślącego kierowcy

Prowadź pojazd zawsze tak abyś nie musiał nikogo przepraszać za swoje błędy.
Nie utrudniaj życia innym kierowcom.
Miej dużo tolerancji dla innych użytkowników drogi.
Nie pouczaj innych.
Droga to nie sala sądowa - nie musisz nikomu niczego udowadniać.
Ustąp innym, nawet, gdy prawo jest po Twojej stronie.
Wolisz mieć rację czy cały samochód?
Szanuj przepisy drogowe nie tylko z obawy przed karą.
Nie czyń sekretów ze swoich zamiarów.
Siedząc za kierownicą myśl i przewiduj.
Prowadź pojazd zawsze najlepiej jak potrafisz, ale nigdy na granicy swoich możliwości.

Do artykułu wykorzystano materiały z:
http://auto.gazeta.pl
http://www.krbrd.gov.pl/
Złote Myśli
www.martadymek.suportio.pl


Oceń stan swojego zdrowia - nastawienie psychiczne