niedziela, 26 maja 2013

Śpiesz się powoli.



Gdyby wszyscy kierowcy kierowali się antyczną zasadą festina lente (śpiesz się powoli), byłoby o połowę wypadków mniej, a wiele osób ciągle by żyło!

DZIESIEC GRZECHÓW GLOWNYCH POLSKICH KIEROWCÓW

Oto dziesięć najcięższych grzechów zmotoryzowanych rodaków. Często śmiertelnych.

1.NADMIERNA PREDKOSC
Z policyjnych statystyk wynika  jasno, że niewielu polskich kierowców potrafi spieszyć się powoli. Przecież bezsensem jest narażanie ludzkiego życia dla tych kilku minut, które zyskamy, pędząc na łeb na szyję.

2.AGRESJA
Któż jej nie doświadczył? Kto jej nie uległ? Zaczyna się od wyzwisk i niewybrednych gestów wobec innych kierowców, kończy na łamaniu przepisów. Wyprzedzanie na siłę, pod górkę, na zakręcie, bez rozpoznania sytuacji na drodze. Skręcanie z niewłaściwego pasa. Zajeżdżanie drogi. Wciskanie się na siłę na pas ruchu. Przeskakiwanie z pasa na pas. Przykładów nie brakuje.

Takie zachowanie ma wiele przyczyn: cudzy błąd, nieoczekiwany korek, karzący klakson czy wymowny gest. Młodzi kierowcy uważaja, że agresją zdobedą poklask jadących z nimi rówieśników. Jest też grupa kierowców, którzy tylko takim zachowaniem mogą rozładować rosnące w nich napięcie.

3.WYSOKA SAMOOCENA
Sondaże mówią jasno: mamy świetną opinię o własnych umiejętnościach. I jednocześnie cieszymy się znacznie gorszą opinią w oczach innych kierowców. Więcej, mamy lepsze mniemanie o sobie niż mieszkańcy Europy Zachodniej, co nie znajduje niestety potwierdzenia w statystykach wypadków. Poza tym Polacy często z wyższością odnoszą się do innych kierowców. Nie mówiąc już o pieszych i rowerzystach.
Na tyle cenimy własne umiejętności, że w ogóle negujemy możliwość spowodowania wypadku. Myślimy: nawet jeśli już dojdzie do niebezpiecznej sytuacji, nasze talenty pozwolą nam wyjść ze wszystkiego obronną reką.

4.ALKOHOL
Cho nikogo nie trzeba przekonywać o zgubnych skutkach jazdy po kielichu, codziennie przybywa kierowców, którzy jadą na podwójnym gazie.

Policja średnio co godzinę zatrzymuje blisko 20 nietrzeźwych kierowców a ta liczba stale rosnie. 
A ilu  potencjalnym zabójcom udało się uniknać kontroli policyjnej?

5.ODPORNOSC NA ARGUMENTY
Że co? Że jazda po pijanemu jest niebezpieczna? Że należy jechać z przepisaną prędkością? W pasach? Brednie!

Niestety, taki przerażający schemat myślenia powiela sporo kierowców. Nie docierają do nich statystyki wypadków, sa głusi na opinie specjalistów, odporni na argumenty. Uważają, że to wszystko ich nie dotyczy. Że są ponad tym. Nie chcą przyjąć odpowiedzialności za spowodowanie wypadku, przyznać się do błędu. Są w końcu lepsi. To wina innych kierowców, uważają. Ewentualnie niezależnych od nikogo okoliczności.

6. LEKCEWAZENIE PRZEPISÓW
Mimo że przepisy ułatwiają bezpieczne przemieszczanie sieęz punktu A do punktu B, wielu kierowców ma do nich nonszalancki, jeśli nie lekceważący stosunek. W kodeksie drogowym nie znajdziesz przepisu, który nie byłby złamany. Z drugiej strony osoby naruszające prawo wyzwalają agresję innych kierowców. A czym jest agresja za kierownicą? Patrz wyżej.
Kierowcy często traktują przepisy jako sposób na utrudnianie im życia. Zamiast się im podporządkować.

7. WYMUSZANIE PIERWSZENSTWA
Nie, nie myliłeś  się, masz pierwszeństwo. Tak? To co w takim razie robi ten samochód, który z dużą prędkością jedzie wprost na ciebie? Podobne sytuacje zdarzają się niestety za często.

Często też przyczyną wypadku jest egzekwowanie naszego pierwszeństwa.Napis z nagrobka pewnego kierowcy...

Tu leży ten  co miał pierwszeństwo przejazdu i  koniecznie chciał z niego skorzystać.

8.OMIJANIE I WYPRZEDZANIE NA PRZEJSCIU
Samochód właśnie zatrzymał się przed zebrą, żeby pieszy mógł spokojnie przejść na drugą stronę jezdni. Pieszy jest jednak jeszcze schowany za autem, tak że nadjeżdżający właśnie wóz wcale go nie widzi. Kierowca omija pojazd, taranując przechodnia.

Nie bez kozery za wyprzedzanie na przejściach dla pieszych lub bezpośrednio przed nimi ustawodawca przewidział  punkty karne. Wielu kierowców po prostu nie liczy się z pieszymi.

9.JAZDA BEZ KIERUNKOWSKAZÓW
Równie nagminne, co niebezpieczne. Najwidoczniej tacy kierowcy postrzegają innych jako jasnowidzów zdolnych przewidzieć ich każdy nastepny manewr. Okazji do zbagatelizowania roli kierunkowskazów nie brakuje. Zjazd w boczną drogę, rozpoczęcie i zakończenie manewru wyprzedzania, zmiana pasa. Osobnym rozdziałem są delikwenci, którzy włączają migacze w trakcie manewru albo poniewczasie.
Nie dość, że niektórzy kierowcy nie sygnalizują skrętu, to jeszcze ich zachowanie wcale nie wskazuje, że w ogóle mają zamiar skręcić. Jadą prawym pasem i nagle skręcają w lewo. Znane są też przypadki, w których przed skrętem w lewo zjeżdżają na przeciwległy pas ruchu. W małych miejscowościach zdarza się, że kierowca w ogóle nie zaprząta sobie głowy kierunkowskazami. W końcu jego czerwonego dużego Fiata znają wszyscy w okolicy, więc każdy i tak wie, gdzie skręci.

10.NIEDOZWOLONE ZAWRACANIE
Zdarzają się kierowcy, którzy zawracając, w ogóle nie zawracają sobie głowy sytuacja na drodze. Tymczasem kodeks drogowy wyraźnie zabrania zawracania, w przypadku kiedy taki manewr może utrudnić ruch innym pojazdom. Mniej egoizmu, wiecej przewidywalności.

Kolejność występków nie odzwierciedla ich szkodliwości

Aby zaoszczędzić kilkaset złotych i uniknąć punktów karnych za wykroczenia drogowe, warto zapoznac się i stosować...

"Dekalog myslacego kierowcy"


*Prowadź pojazd zawsze tak abyś nie musiał nikogo przepraszać za swoje błędy.

*Nie utrudniaj życia innym kierowcom.

*Miej dużo tolerancji dla innych użytkowników drogi.

*Nie pouczaj innych.

*Droga to nie sala sądowa - nie musisz nikomu niczego udowadniać.

*Ustąp innym, nawet, gdy prawo jest po Twojej stronie. Wolisz mieć rację czy cały samochód?

*Szanuj przepisy drogowe nie tylko z obawy przed karą.

*Nie czyń sekretów ze swoich zamiarów.

*Siedząc za kierownicą myśl i przewiduj.

*Prowadź pojazd zawsze najlepiej jak potrafisz, ale nigdy na granicy swoich możliwości.


sobota, 25 maja 2013

Oddech który leczy ciało i duszę.


Zastanawiałeś się może, dlaczego dzieci są tak pełne energii i życia?


Zawsze uśmiechnięte i radosne, czerpią z życia pełnymi garściami. Obserwując bawiące się maluchy podziwiamy ich niestrudzoną ciekawość i energię. Skąd się ona bierze?

Widziałeś kiedyś jak oddycha dziecko?

Wydaje się jakby oddychało całym sobą. W trakcie oddychania porusza się brzuch, klatka piersiowa i boki ciała. Istotne jest to, że oddech nieprzerwanie płynie. Pomiędzy wdechem a wydechem nie ma przerw, zatrzymań czy przestojów. Oddech dziecka jest głęboki i rytmiczny. Przypomina swym rytmem fale oceanu.
Nieustannie płynie.

To właśnie oddech zapewnia dzieciom tak niespożytą energię i siłę do odkrywania świata.
Oddech daje życie. Wdech jest pierwsza rzeczą, jaką zrobiłeś w życiu, dodaje on energii i mocy.
Wydech zaś jest ostatnią rzeczą jaką zrobisz, rozluźnia i odpręża. Wdech i wydech wzajemnie się uzupełniają. Dając energię i rozluźniając jednocześnie.

Szkoda, że tak rzadko zdajemy sobie sprawę z jego potężnej mocy. Oddychamy tak jak żyjemy, szybko i byle jak.

Świadomość potęgi oddechu jest równie rzadka jak świadomość, że jesteś tym, co jesz. Oddech bowiem odbywa się całkowicie poza naszą świadomością. To nie ja oddycham, to samo się oddycha.

O tym, jak ważny jest oddech dla Twojego życia możesz się przekonać wstrzymując go na 3 minuty. Bez oddechu nie ma życia. Nasz organizm potrzebuje oddychania do prawidłowego funkcjonowania.

Czy wiesz, że 70% toksyn jest usuwanych z ciała wraz z oddechem? Oddech oczyszcza układ nerwowy, pobudza krążenie krwi i odżywia komórki. Bardzo ważne jest, którą częścią płuc oddychasz.

Czy możesz sobie wyobrazić, że średnio Twój wdech ma pojemność 0,5 litra? Natomiast całkowita pojemność Twoich płuc to 4-5 litrów. Korzystasz tylko z 1/5 potencjału swoich płuc! Czy to nie
jest zadziwiające?

Czy już zastanawiasz się nad tym, o ile więcej miałbyś energii oddychając głębiej i znacznie lepiej dotleniając swój organizm? Dzieci oddychają brzuszkiem, a dokładnie przeponą. To umożliwia korzystanie z większej ilości tlenu. Płuca mają największą pojemność w swojej dolnej części.

Zauważ, co się dzieje, gdy weźmiesz wdech przeponowy. Musisz pogłębić i wydłużyć swój oddech. W tym momencie dostarczasz do płuc ok. 3 razy więcej powietrza.Dodatkowo im jesteśmy starsi tym oddech jest bardziej płytki. Zatem większość z nas oddycha już tylko górną częścią płuc w klatce piersiowej.

Najważniejszą zasadą dobrego oddychania jest zaczepienie oddechu jak najniżej w dole brzucha i oddychanie przeponą. Słynni sportowcy, czy śpiewacy operowi doskonale opanowali sztukę głębokiego oddychania i to jest prawdziwe źródło ich sukcesów.

Zapomnij o wciąganiu brzucha, ten nawyk powoduje utratę energii nawet o 80%. Płytki, nieregularny oddech jest przyczyną osłabienia witalności i słabej przemiany materii.

A teraz sedno tematu...


Oddech jest całkowicie powiązany z Twoim stanem emocjomalnym. Sposób oddychania zmienia się wraz z Twoimi uczuciami. Inaczej oddychasz, gdy jesteś zdenerwowany, a inaczej, gdy jesteś szczęśliwy.
Przy negatywnych emocjach oddychasz szybko i płytko. Często wstrzymujesz oddech. W stanach radości i rozluźnienia oddech jest głęboki i równy. Oddychasz całym brzuchem, a nie tylko klatką piersiową.

Aby zmienić swoje samopoczucie wystarczy zmienić sposób oddychania.Metoda, którą Ci teraz zaproponuję bardzo szybko zmienia zarówno stan emocjonalny jak i fizyczny. Jest bardzo prosta i możesz ją
stosować zawsze i wszędzie.Jej wykonanie zajmuje średnio 30 sekund. Tylko tyle jest potrzebne, abyś napełnił ciało i umysł świeżą energią.

Technika ta zwana Dwudziestoma Połączonymi Oddechami polega na oddychaniu bez robienia przerw pomiędzy wdechem i wydechem. I vice versa. Wdech i wydech tworzą nieprzerwane koło. Oddychanie w
ten sposób ma swój specyficzny rytm. Wdech jest energiczny, wydech zaś relaksujący.Ćwiczenie to składa się z czterech części. Na każdą z nich przypadają 4 oddechy krótkie i 1 długi. W sumie daje to 20 połączonych oddechów tworzących jedną sesję. W trakcie ćwiczenia oddychaj tylko nosem.

STOP! Wykonaj poniższe ćwiczenie zaraz po przeczytaniu, aby poznać ożywczą siłę połączonego oddechu już teraz.

1. Usiądź wygodnie i zamknij oczy. Możesz wykonać to ćwiczenie z otwartymi oczami, choć ich zamknięcie ułatwi Ci koncentrację na oddechu.

2. Przez chwilę poczuj swoje ciało, a potem przenieś uwagę na oddech.

3. Gdy będziesz gotowy, zacznij oddychać oddechem połączonym (bez przerw między wdechem i wydechem). Rozpocznij pierwszą część: 4 krótkie i 1 długi oddech. Zrób energiczny wdech i wciągnij powietrze głęboko do brzucha. Zaraz po tym wypuść powietrze z płuc. Po prostu je puść, bez kontroli i wymuszania. Od razu weź kolejny krótki wdech i puść wydech.

4.Wykonaj cztery serie po 5 oddechów.

5. Wróć do normalnego oddychania. Powoli otwórz oczy.

I jak się teraz czujesz?

Kiedy tak oddychasz Twoje ciało otrzymuje więcej energii i jednocześnie rozluźnia się. Autor metody, Leonard Orr, na pytanie, po co oddychać, odpowiada:

"Oddychanie czyni nas zdrowymi i szczęśliwymi".



środa, 22 maja 2013

Grypa czy przeziębienie?

Przeziębienie czy grypa?

Grypa to zakaźna choroba wirusowa, której następstwem mogą być groźne powikłania. Przeziębienie, chociaż również jest nieprzyjemne, zwykle przebiega łagodniej. Jednak ze względu na podobieństwo początkowych objawów, Polacy często mylą te choroby, a ich nazwy stosują wymiennie.


Wirus grypy atakuje układ oddechowy. Główne jej objawy to: wysoka gorączka (powyżej 39°C), nasilony ból mięśni i głowy, ogólne osłabienie, kaszel, rzadziej ból gardła, katar. U małych dzieci mogą wystąpić zaburzenia żołądkowo - jelitowe. Przeziębienie natomiast ma o wiele łagodniejszy przebieg. Rzadko towarzyszy mu gorączka i bóle mięśni. Najczęściej objawia się katarem, bólem gardła i łagodnym kaszlem. Czujemy się wtedy osłabieni, rozbici, ale nie skrajnie wyczerpani jak przy grypie.

Z przeziębieniem możemy w miarę normalnie funkcjonować. Jednak jeżeli dopadnie nas grypa to jedynym słusznym rozwiązaniem jest pozostanie w domu i poleżenie przez kilka dni w łóżku. Podczas grypy powinniśmy dużo pić i nie przemęczać organizmu.

Leczenie grypy polega na podawaniu leków, które łagodzą jej objawy. Niestety nie ma lekarstwa, które zabija wirus, dlatego lekarz może zalecić jedynie środki przeciwgorączkowe, przeciwbólowe oraz krople do nosa i dawkę witamin.

W niektórych przypadkach następstwem grypy są powikłania układu oddechowego jak: zapalenie płuc i oskrzeli, a także zapalenie oskrzelików u niemowląt i małych dzieci. Rzadsze komplikacje to np.: zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie mięśni, a nawet zapalenie mózgu.

Najbardziej narażone na powikłania pogrypowe są małe dzieci i osoby powyżej 50 roku życia. Ponadto problemy mogą mieć osoby cierpiące na choroby układu oddechowego lub układu krążenia, choroby nerek, cukrzycę i te z obniżoną odpornością .


niedziela, 19 maja 2013

Uśmiechnij się teraz!


Czy coś Cię ciągle trapi? Czy czujesz rozdrażnienie? Czy wszystko Ci przeszkadza?

Mam na to lekarstwo! Darmowe lekarstwo! Możesz je używać w każdej chwili! Możesz je używać bez przerwy! Nigdy go nie przedawkujesz! czyż to nie piękne? Zapytasz jakie to lekarstwo?

To proste: UŚMIECH!


* Roman uśmiechnął się wczoraj, a dzisiaj wygrał w totolotka 25 zł.
* Maria uśmiechnęła się dzisiaj i idąc po ulicy nie złamała nogi!
* Krystyna uśmiechnęła się do lustra i zobaczyła jaka jest piękna!
* Krzysiek uśmiechnął się do pani policjantki, która wypisywała mu mandat i zaprosił ją na kawę - teraz są uśmiechniętą parą.


czwartek, 16 maja 2013

10 faktów dotyczących otyłości.



Fakty o których warto wiedzieć.

1

W Europie otyłość osiągnęła rozmiary epidemii. W ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci częstość występowania otyłości potroiła się. Szacuje się, że jeśli nie zostaną podjęte żadne działania to w Europejskim Regionie WHO około 150 milionów dorosłych (20% populacji) i 15 milionów dzieci i nastolatków (10% populacji) będzie otyłych. Obecnie, w większości krajów, 30% - 80% dorosłych ma nadwagę. Na podstawie dostępnych danych można stwierdzić, że liczba osób z nadwagą w poszczególnych krajach Regionu waha się od 28% mężczyzn w Uzbekistanie do 66% w Irlandii. Liczba stwierdzonych przypadków otyłości mieści się w przedziale pomiędzy 13% (Portugalia) a 23% (Finlandia). Problem ten w różnym stopniu dotyczy różnych państw, grup społecznych, kobiet i mężczyzn, jednak w niemalże wszystkich częściach Europy liczba osób otyłych wzrasta.

2

Dzieci w sposób szczególny są zagrożone otyłością. W Europejskim Regionie WHO nadwaga jest najpowszechniej występującym problemem zdrowotnym wieku dziecięcego. Obecnie około 20% dzieci ma nadmierną masę ciała, a jedna trzecia z nich to dzieci otyłe. Szacuje się, że  jedno dziecko na dziesięć  jest otyłe. U dzieci otyłych występuje znacznie wyższe ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego, problemów ze snem, jak również problemów psychospołecznych. Najbardziej jednak niepokoi to, że najprawdopodobniej dzieci te pozostaną otyłe także po osiągnięciu dorosłości i będą miały zwiększone ryzyko zachorowania na choroby prowadzące do obniżenia jakości i długości ich życia. Ministerstwo Zdrowia Wielkiej Brytanii prognozuje, że jeśli aktualny trend utrzyma się, to do roku 2050 średnia długość życia mężczyzn zmniejszy się o pięć lat.

Utrzymujące się przez całe życie nawyki żywieniowe i związane z aktywnością fizyczną nabywane są w przede wszystkim w dzieciństwie.

3

Otyłość jest rezultatem niepożądanego przyrostu masy ciała, spowodowanego dodatnim bilansem energetycznym – spożywaniem większej ilości kalorii niż jest zużywane przez daną osobę. Ludzie otyli mają zwiększone ryzyko rozwoju wielu poważnych schorzeń, takich jak cukrzyca insulinoniezależna (typu 2), choroba wieńcowa, nadciśnienie tętnicze i udary mózgu, choroby pęcherzyka żółciowego, niektóre rodzaje raka (raka endometrium, jajników, piersi, szyjki macicy, prostaty, jelita grubego, pęcherzyka żółciowego, trzustki, wątroby i nerek) oraz pojawienia się problemów psychospołecznych.

Najczęściej stosowanym wskaźnikiem stanu odżywienia, pozwalającym określić występowanie otyłości, jest wskaźnika masy ciała (BMI Body Mass Index). BMI to stosunek masy ciała wyrażony w kilogramach do wzrostu mierzonego w metrach podniesionego do kwadratu (BMI = masa ciała kg/ wzrost m2). W przypadku osób dorosłych prawidłowy BMI mieści się w przedziale od 18,5 do 24,9.

BMI równy bądź większy niż 25, ale mniejszy niż 30 wskazuje na nadwagę, zaś równy bądź wyższy niż 30 – na otyłość. W Europejskim Regionie WHO nadmierna masa ciała stanowi przyczynę jednego miliona zgonów rocznie.

4

Społeczne koszty otyłości są ogromne. W Europejskim Regionie WHO aż do 6% wydatków na zdrowie ponoszone jest na leczenie chorób osób dorosłych spowodowanych właśnie otyłością. Na przykład w Hiszpanii całkowite koszty, powiązane z otyłością szacowane są na kwotę około 2,5 miliarda EUR rocznie. Dane ze Stanów Zjednoczonych wskazują, że w porównaniu z osobami o prawidłowej masie ciała, roczne wydatki na opiekę zdrowotną osób otyłych są o 36% wyższe. Ludzie otyli, między innymi z powodu złego stanu zdrowia, są dużo częściej nieobecni w pracy. W ostatecznym rozrachunku należy również uwzględnić inne koszty społeczne, takie jak na przykład osiąganie słabych wyników w szkole czy też dyskryminacja w miejscu pracy.

5

W większości krajów Europejskiego Regionu WHO otyłość jest dużo częstsza w środowiskach najuboższych, które charakteryzują się niższym dochodem, niższym poziomem wykształcenia i gorszym dostępem do opieki. Przypuszcza się, że otyłość jest z jednej strony wyrazem nierówności, a z drugiej strony dodatkowo ją pogłębia. Stanowi to swoiste błędne koło. Wybory dotyczące racjonalnego odżywiania się i aktywności fizycznej dokonywane przez ludzi (w szczególności tych, którzy znajdują się w niekorzystnej sytuacji życiowej) podlegają ograniczeniom strukturalnym, społecznym, organizacyjnym, finansowym i innym. Na przykład we Francji porcja owoców i warzyw dostarczająca 100 kilokalorii, ma około pięć razy wyższą wartość odżywczą niż równoważna pod względem energetycznym ilość innej żywności, ale jest także pięć razy droższa. Ludzie posiadający niskie dochody mają zwykle ograniczony dostęp do obiektów sportowych i klubów fitness, a okolice, w których mieszkają nie zawsze sprzyjają podejmowaniu aktywności fizycznej. Badania wskazują, że w szybko rozwijających się uboższych krajach występuje gwałtowny wzrost liczby przypadków otyłości. Najwięcej otyłych żyje natomiast w krajach zamożniejszych, które charakteryzują się większą przepaścią pomiędzy dochodami bogatych i biednych.

6

Przyczyny epidemii otyłości są złożone. Wiele zjawisk składa się na pojęcie tzw. „środowiska sprzyjającego otyłości". Są to przede wszystkim takie czynniki jak polityka gospodarcza, struktura współczesnego społeczeństwa, rozwój społeczno-ekonomiczny (większa liczba osób mieszkająca w miasteczkach i miastach, jeżdżąca samochodami, prowadząca siedzący tryb życia w pracy i w domu, kupująca żywność przetworzoną itd.) W Europejskim Regionie WHO dwie trzecie populacji mieszka w miastach i miasteczkach i liczba ta stale wzrasta. Stąd też winą za nadwagę i otyłość nie należy obarczać wyłącznie pojedynczych osób.

7

W ostatnich dziesięcioleciach nasze nawyki żywieniowe uległy znacznym zmianom. W miarę upływu lat wzrastała łączna ilość dostępnej żywności. Kobieta w celu utrzymania swojej masy ciała powinna spożywać dziennie średnio 2000 kalorii, a mężczyzna 2500 kalorii. W 1961 roku dzienna ilość kalorii na osobę wynosiła 2300. W roku 1998 liczba ta wzrosła do 2800, a około roku 2015 prawdopodobnie przekroczy 3000. Towarzyszy temu spadek cen żywności – pomiędzy 1960 a 2000 rokiem ceny realne ryżu, pszenicy, kukurydzy, tłuszczów i cukru spadły o około 60%. Na początku XX wieku spożycie cukru wynosiło mniej niż 5 kg rocznie na osobę, natomiast w dzisiejszej Europie utrzymuje się w przedziale pomiędzy 40 a 60 kg. Jednocześnie ludzie nie jedzą dostatecznej ilości owoców i warzyw. Z ankiety przeprowadzonej niedawno przez Europejskie Biuro WHO wynika, że zaledwie 30% chłopców i 37% dziewcząt w wieku od 13 do 15 lat spożywa owoce każdego dnia.

8

W Europie Zachodniej aktywność fizyczna, co najmniej dwóch trzecich dorosłej populacji nie jest zadowalająca i jej poziom ciągle się obniża. WHO zaleca osobom dorosłym przynajmniej 30 minut dziennie umiarkowanej aktywności fizycznej. Może ona przyjmować formę spaceru, jazdy na rowerze, prac domowych, prac w ogrodzie, tańca, chodzenia po schodach lub uprawianie sportów. Dzienna aktywność fizyczna dzieci powinna być zróżnicowana i trwać co najmniej 60 minut dziennie.

Środowisko, w którym żyjemy – dom, szkoła, miejsce pracy, środki transportu itd. – często zniechęcają do aktywności fizycznej. Szacuje się, że w Europie, w połowie przypadków, samochody są używane do pokonania trasy nie przekraczającej 5 km. Tę samą odległość można pokonać rowerem w ciągu 15-20 minut, a pieszo w ciągu 30-50 minut. Badania przeprowadzone ostatnio w Danii i Wielkiej Brytanii pokazują, że regularna i umiarkowana aktywność fizyczna może wydłużyć życie człowieka o 3-5 lat.

9

Program ograniczenia epidemii otyłości powinien obejmować dwie strategie. Pierwszą z nich jest promowanie zdrowego żywienia, co oznacza zmniejszenie spożycia tłuszczów i cukru oraz zwiększenie konsumpcji warzyw i owoców. Druga polega na zwiększeniu poziomu aktywności fizycznej. Żywność sprzyjająca racjonalnemu żywieniu powinna być tańsza i łatwiej dostępna w sklepach, miejscach pracy i stołówkach szkolnych. Nie należy promować żywności i napojów wysokoenergetycznych. Należy ograniczyć ich dostępność oraz zastąpić je niskoenergetycznymi produktami o wysokiej wartości odżywczej. Wszystkim ludziom należy ułatwiać i umożliwiać podejmowanie codziennej aktywności fizycznej (chociażby poprzez wykorzystanie aktywnych metod przemieszczania się) poprzez wdrażanie programów realizowanych w szkołach i zakładach pracy. Zmiana zachowań wymaga aktywnego uczestnictwa sektora publicznego (w tym handlu, rolnictwa, zdrowia, transportu, pracy, gospodarki przestrzennej, edukacji i sportu) samorządów i społeczności lokalnych oraz prywatnych przedsiębiorców z branży spożywczej i supermarketów. Olbrzymią rolę w promowaniu zdrowego stylu życia pełnią media. Z zachęcania ludzi do zdrowego odżywiania się i aktywności fizycznej płyną ogromne korzyści, które wykraczają poza sferę zdrowia, obejmując inne dziedziny gospodarki i rozwoju krajów.



10

WHO wspiera działania poszczególnych krajów na rzecz walki z otyłością. W 2004 roku Państwa Członkowskie przyjęły dokument pt. Globalna strategia dotycząca diety, aktywności fizycznej i zdrowia. Celem realizacji Strategii jest poprawa zdrowia publicznego poprzez racjonalizację sposobu żywienia i odpowiednią aktywność fizyczną. W strategii omówiono rolę systemów zdrowia; politykę rolną i politykę żywienia; politykę fiskalną; systemy kontroli i monitoringu; edukację konsumentów i konsumenckie systemy informacyjne (w tym marketing, oświadczenia zdrowotne i znakowanie produktów); oraz te aspekty polityki szkolnej, transportowej i miejskiej, które w znaczący sposób wpływają na wybory związane z żywieniem i aktywnością fizyczną. Europejski Region WHO jest w tej dziedzinie liderem, podejmując działania na rzecz dialogu pomiędzy politykami, ekspertami w dziedzinie zdrowia, przedsiębiorstwami sektora prywatnego, organizacjami pozarządowymi, organizacjami międzynarodowymi i mediami.

W Polsce problem nadwagi i otyłości jest również bardzo aktualny.

W ostatnio przeprowadzonych badaniach WOBASZ, które oceniało między innymi częstość występowania nadwagi i otyłości wśród Polaków, wykazano, że nadwaga częściej dotyczy mężczyzn (40.4%) niż kobiet (27.9% ). Natomiast częstość występowania otyłości w Polsce u kobiet i u mężczyzn jest podobna, wynosząc 20,2% i 20,6% odpowiednio. Ta sytuacja spowodowana jest przede wszystkim niekorzystnym modelem żywienia charakteryzującym się wysokim spożyciem tłuszczów (38-41%) ogółu spożywanych kalorii) oraz niską aktywnością fizyczną.

Dane: WOBASZ. Wieloośrodkowe Ogólnopolskie Badanie Stanu Zdrowia Ludności

Wśród polskich dzieci nadwagę rozpoznano u 9.7% 13-letnich chłopców i 3.9% 13-letnich dziewcząt.

Na przykład, w innych krajach europejskich częstość występowania nadwagi u dzieci w tej samej grupie wiekowej wynosi
Francja - dziewczęta - 7.9%, chłopcy - 11.8%
Finlandia - dziewczęta –9.8%; chłopcy –12.8%,
Niemcy – dziewczęta – 7.2%, chłopcy – 11.9%.

Dane: „Young people's health in context. Health Behaviour in School-aged Children (HBSC)study: international report

Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie przygotowuje obecnie realizację „Narodowego programu zwalczania otyłości i chorób przewlekłych poprzez poprawy żywienia i aktywności fizycznej".

Pogram ten realizuje się w następujących kierunkach działalności:
*Edukacja społeczna. (Edukacja w szkołach, na uniwersytetach, etc.)
*Poprawa norm narodowych żywienia
*Poprawa sposobu żywienia i poziomu aktywności fizycznej w społeczeństwie.


środa, 15 maja 2013

Zaakceptuj własne wady.


Zaakceptowanie własnych wad pozwala dojrzeć i wykorzystać zalety.


 "Nie ma ludzi bez wad" - znasz ten slogan. To oczywiście prawda. Jednak pamiętaj o jednej rzeczy: nie zmienisz tego, czego nie da się zmienić (np. brzydkiego, piskliwego głosu, czy wielkich stóp lub dłoni). Natomiast wady charakteru możesz zmienić, poprzez pracę nad sobą. A bycie dla innych dobrym człowiekiem będzie Ci procentowało każdego dnia.

## Poradnik "Jak Pokonać Stres?" w PDF (280KB) ##


poniedziałek, 13 maja 2013

Zróbmy dobry klimat.


Nowy Jork, Rio de Janeiro zalane ogromnymi falami, połowa Holandii i jedna czwarta Tokio pod wodą, Australia targana pożarami, martwa Wielka Rafa Koralowa, Szczecin i Gdańsk pod wodą. To nie jest scenariusz kolejnego filmu.


Klimat się zmienia i nie trzeba czytać naukowych opracowań, żeby to poczuć. Skrajne zjawiska pogodowe, przesunięcie się w czasie pór roku czy drastyczne skrócenie wiosny i jesieni to zjawiska, z którymi
obcujemy prawie, na co dzień. I mimo to, że nie jesteśmy w stanie odczuć podniesienia się średniej rocznej temperatury o 1 °C już taka zmiana może doprowadzić do katastroficznych zjawisk na ziemi. Od XIX
wieku temperatura podniosła się o 0.7 °C, przekroczenie 2 °C spowoduje, że np. lodowce na Grenlandii całkowicie znikną, zaś pogodowe zjawiska katastroficzne takie jak huragany, ulewy czy susze nasilą się do
niewyobrażalnych rozmiarów. A co stanie się, kiedy temperatura podniesie się o 5.8 °C? Nikt nie jest w stanie oszacować skali katastroficznych zjawisk, a najprawdopodobniej taka właśnie zmiana temperatury nastąpi do końca obecnego stulecia.

Opublikowany  przez Europejską Agencję Środowiska (EEA) pierwszy w swoim rodzaju raport poświęcony efektom globalnego ocieplenia w Europie podaje, że w porównaniu z poprzednią dekadą, w latach dziewięćdziesiątych podwoiła się liczba katastrof klimatycznych. Przewiduje się, że globalny wzrost temperatury o 4°C wyeliminuje zdecydowaną większość lodowców na Ziemi. Miliony ludzi na całym świecie
żyją przynajmniej metr poniżej poziomu morza. Gdy ciepło stopi pokrywę lodową Antarktydy i Grenlandii, poziom mórz może podnieść się nawet o 7 metrów. W efekcie pod wodą znajdzie się wiele obszarów położonych na wybrzeżach a niektóre małe państewka wyspiarskie w ogóle znikną z powierzchni ziemi.

Naukowcy ujawnili, że zmiany klimatyczne mogą w ciągu zaledwie 50 lat spowodować wymarcie ponad miliona gatunków zwierząt i roślin lądowych, w tym niedźwiedzia polarnego czy tygrysa bengalskiego.

Wszystko za sprawą zbyt dużej emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Obecne stężenie tego gazu jest najwyższe od 420 tys. lat. Winni są ludzie - głównie sektor energetyczny, przemysł i transport.

Energia Ziemi prawie w 100% uzależniona jest od Słońca. Promieniowanie, które dochodzi do powierzchni Ziemi jest częsiowo magazynowane i przetwarzane w procesach biochemicznych, reszta wraca w kosmos. Część wracającej energii zatrzymywana jest przez gazy, m.in.: dwutlenek węgla, parę wodną, metan, podtlenek azotu i ozon, którym zawdzięczamy, że średnia temperatura Ziemi wynosi +15 °C a nie 18 °C jak byłoby bez tej warstwy. Działalność człowieka doprowadziła do zwiększenia właściwości ochronnych gazów  zwiększony udział dwutlenku węgla a co za tym idzie do efektu zwanego cieplarnianym, którego
wymiernym skutkiem jest podniesienie średniej temperatury.

Możemy temu zapobiec w prosty sposób. Wystarczy zmniejszyć ilość zużywanej energii, a co za tym idzie ograniczyć ilość dwutlenku węgla emitowanego do atmosfery w celu jej wyprodukowania. I nie trzeba
rezygnować z oświetlenia w domu, wyłączać energii po 22 godzinie czy rezygnować z pracy przy komputerze. Wystarczy wyłączyć małą, czerwoną diodę stand-by (przycisk czuwania). Zazwyczaj nie zastanawiamy się na tym, że pozostawiona w gniazdku ładowarka od telefonu, włączony monitor
komputera czy telewizor w stanie czuwania pochłaniają masę energii elektrycznej. Naukowcy z WWF, organizacji, która zajmuje się ochroną środowiska na całym świecie obliczyli, że gdyby w Polsce wyłączyć
przyciski czuwania zaoszczędzona energia pozwoliłaby na wyłączenie jednej średniej wielkości elektrowni i zaoszczędzenia energii wartej 831 mln zł rocznie. Komisja Europejska oszacowała, że roczna konsumpcja energii w Europie przez urządzenia w stanie czuwania wynosi około 36 miliardów KWh, co odpowiada rocznej produkcji 12 elektrowni napędzanych węglem. Natomiast ocenia się, że do 2020 roku to zużycie
może wzrosnąć nawet do 62 miliardów KWh, czyli rocznej produkcji 20 elektrowni. Dla przykładu drukarki komputerowe są rekordzistami w marnowaniu energii - w ciągu roku aż 93% energii zużywana jest przez nie
w trybie stand-by, tylko 7% energii wykorzystana zostaje na drukowanie.

WWF wraz z Onet.pl udostępniła Mapę Świata , prezentującą miejsca, które znikną bądź ulegną całkowitej zmianie w ciągu najbliższych 50 lat w wyniku efektu cieplarnianego.


niedziela, 12 maja 2013

Po co są lekarze?


Lekarze nie po to są na świecie, by sprowadzać śmierć,
ale by za wszelką cenę podtrzymywać życie.
                                             Tomasz Mann



sobota, 11 maja 2013

W poszukiwaniu nieśmiertelności.



W poszukiwaniu nieśmiertelności starość jest tematem starym jak świat, a jednocześnie tematem wiecznie młodym,  ponieważ nigdy się nie zestarzeje.

Od niepamiętnych czasów ludzie starają się znaleźć sposób na nieśmiertelność i nie bez przyczyny marzenie to ma odbicie w doktrynach wszystkich systemów religijnych. Poszukiwania cudownych eliksirów mających zapewnić długowieczność lub przynajmniej przedłużyć młodość od zawsze towarzyszyły historii ludzkości. Ponieważ XIX-wieczna rewolucja przemysłowa i rozwój nauki pozwoliły w znaczny sposób wydłużyć przeciętny czas życia Europejczyka, a liczba starych ludzi na świecie rośnie, w ostatnich czasach apetyt na długowieczność nasilił się.

Aby rozwinąć ten temat, odpowiedzmy sobie najpierw na pytanie, czym jest starość? Ponieważ starzenie się jest procesem długotrwałym i indywidualnym dla każdego człowieka, trudno jest stworzyć jej uniwersalną i jednoznaczną definicję. Naukowo ujmując to zagadnienie, o starości mówimy wówczas, kiedy naturalne procesy samonaprawcze nie są w stanie przeciwdziałać losowo nagromadzonym uszkodzeniom komórek organizmu. W wyniku tego dochodzi do stopniowego upośledzenia funkcjonowania komórek, tkanek, narządów i układów. Zwiększa się podatność na choroby i pojawiają się charakterystyczne objawy starzenia, jak utrata masy mięśni i kości, wydłużony czas reakcji, pogorszenie ostrości wzroku i słuchu oraz zmniejszenie elastyczności skóry. W wieku podeszłym zwiększa się także podatność na choroby układu krążenia, chorobę Alzheimera, udar mózgu, nowotwory i wiele innych chorób, z którymi zmaga się dzisiejsza medycyna.

Naturalne starzenie się powinno trwać 100 – 130 lat. Tak długo powinien funkcjonować nasz mózg, od którego zależą wszystkie czynności życiowe. Mózg kończy "dojrzewanie" dopiero w 50 – 60. roku życia. Nasz układ mięśniowy i nerwowy trwa przez całe nasze życie w pierwotnej formie. Wszystkie inne narządy naszego organizmu wymieniają swoje komórki na nowe. Ponieważ informacja genetyczna przenoszona na komórki potomne nie jest pełna; następuje powolna degradacja struktur i funkcji nowych pokoleń komórkowych. Z wiekiem maleje sprawność mechanizmów biosyntezy. Nasza dieta musi się zmieniać, aby dostarczyć wszystkich niezbędnych składników odżywczych i budulcowych.

Choć starzenia nie da się uniknąć, nie jest powiedziane, że nie możemy nic zrobić, aby opóźnić ten proces. Podstawowym celem dzisiejszych badań medycznych i prób zahamowania procesów starzenia powinno być nie tylko przedłużenie życia, ale przede wszystkim okresu dobrego stanu zdrowia. W tym celu prześledźmy dotychczasowe osiągnięcia nauki w wysiłkach oddalenia nieuniknionego.

Terapia hormonalna

Ponieważ z wiekiem poziom pewnych hormonów (m.in. melatonina, hormon wzrostu, testosteron i dehydroepiandrosteron DHEA) obniża się, wysunięto na tej podstawie teorię, która zakłada, że procesy starzenia się możemy zahamować, stosując tzw. terapię hormonalną, czyli podawanie pewnych dawek tychże hormonów. Wieloletnie obserwacje pacjentów stosujących terapię hormonalną wykazały, że pomimo zadowalających efektów, zwłaszcza na początku kuracji, wywołuje ona także wiele działań niepożądanych. Wiadomo, że estrogeny podawane kobietom po menopauzie wpływają korzystnie na stan ich zdrowia, lecz niosą także ryzyko wystąpienia raka piersi i powstawania zakrzepów. Terapia hormonalna ma zastosowanie w leczeniu określonych dolegliwości związanych z wiekiem, brak jednak dowodów, by wpływała na szybkość starzenia się.

Dieta niskokaloryczna

Badania na zwierzętach wykazały ponad wszelką wątpliwość, że dieta z ograniczoną liczbą spożywanych kalorii przedłuża życie i okres sprawności fizycznej, pod warunkiem, że dieta ta zawiera niezbędną do prawidłowego funkcjonowania organizmu ilość substancji odżywczych. Ponadto znacznie ogranicza ryzyko wielu chorób, z rakiem na czele. Wyniki te dotyczą wszystkich badanych gatunków zwierząt. Zatem można wysunąć wniosek, że zmniejszenie liczby przyjmowanych kalorii może przynieść podobne efekty u ludzi. Niewiele jednak osób jest skłonna ograniczać spożycie pokarmów do poziomu mogącego przedłużyć życie. Prowadzone są badania mające na celu odkrycie mechanizmów odpowiedzialnych za zbawienny wpływ niskokalorycznej diety oraz znalezienie czynników pozwalających uzyskać u ludzi ten sam efekt bez zmuszania ich do głodzenia się. Ustalono dotychczas, że w wyniku stosowania diety niskokalorycznej spada produkcja wielu hormonów, które, jak się okazuje, nie sprzyjają zachowaniu młodości (kiedy zaczęto je podawać głodzonym zwierzętom, żyły równie krótko, co pozostałe zwierzęta nie głodzone).
Za prawdziwością tej teorii przemawia także fakt, że ani jedna z pierwszej dziesiątki najbardziej długowiecznych osób nie była otyła.

Aktywność fizyczna

Chociaż naukowcy różnych dziedzin, prowadzący badania nad procesem starzenia się, nie znaleźli sposobu na jego cofnięcie, to udowodnili, że systematyczna aktywność fizyczna, utrzymywana od młodych lat, w znacznym stopniu hamuje wystąpienie zmian związanych ze starzeniem się i sprzyja zachowaniu zdrowia do późnych lat. Jako przykład mogą tutaj służyć badania przeprowadzone na zjeździe starych roczników Związku Gimnastyków w Marburgu. Przebadano tam 1704 osoby obu płci w wieku 40 – 80 lat, które od młodości uprawiały ćwiczenia fizyczne. Wszyscy badani okazali się pod względem sprawności fizycznej znacznie młodsi od swoich nie ćwiczących rówieśników. Na podstawie tych i podobnych badań wysunięto wniosek, że aktywność fizyczna jest jednym z najskuteczniejszych z dotychczas poznanych środków hamujących proces starzenia się, a ludzie aktywni fizycznie są pogodniejsi, bardziej żywotni i optymistycznie nastawieni do życia.

Część naukowców uważa, że prowadzone obecnie badania przyczynią się do opracowania terapii hamujących procesy starzenia się, a wykorzystanie komórek macierzystych pozwoli naprawiać i odmładzać uszkodzone tkanki. Jednak wielu nie podziela tych entuzjastycznych opinii, uważając, że starość jest naturalnym procesem życia człowieka. Jedyne, co dzisiaj może nam zaoferować medycyna, to stwierdzenie, że nie ma cudownych środków przywracających młodość, a to jak długo uda nam się zachować sprawność i zdrowie, w dużej części zależy od nas samych, naszej pogody ducha, sposobu życia i przede wszystkim odżywiania.

Wyniki badań statystycznych wskazują, że nasze społeczeństwo się starzeje. Średnia długość życia powoli rośnie. Niestety, tylko 10% dziewięćdziesięciolatków ma szczęście cieszyć się własnym zdrowiem. Reszta funkcjonuje dzięki osiągnięciom nowoczesnej farmakoterapii.

Jak znaleźć się w gronie 90-cioletnich zdrowych szczęśliwców? Wystarczy znać potrzeby żywieniowe własnego organizmu i je właściwie zaspokajać.


piątek, 10 maja 2013

Jak rozstawać się z papierosami.


Złe przyzwyczajenia są jedynymi przyzwyczajeniami, których ludzie nie potrafią się wyrzec bezboleśnie.
                           John Galsworthy



Jeśli stało się tak, że zacząłeś palić papierosy, a teraz tego żałujesz, możesz bez znęcania się nad sobą rozstać się z tym obrzydliwym i kosztownym nałogiem.

Przeczytaj DARMOWEGO e-booka "JAK ROZSTAWAĆ SIĘ Z PAPIEROSAMI"
http://www.pierwszapomoc.net.pl/ciekawostki/papierosy.pdf


czwartek, 9 maja 2013

Czy długotrwajacy stan zapalny jest błahy?


Dr John H. Tilden jako bezkompromisowy realista i surowy dogmatyk nie tracił czasu dla ludzi, którzy nie chcieli wyzbyć się szkodliwych nałogów i nawyków.


Czy stan zapalny długotrwający jest błahy? A może jest bardzo ważnym alarmem ?

Wszystkie ciężkie choroby łącznie z rakiem są absolutnym końcem procesu zapalnego, którego początkiem może być każde podrażnienie. Końcem jest degeneracja komórek spowodowana brakiem tlenu i środków
odżywczych oraz wywołana jest spadkiem energii. Związki toksyczne, które dostają się do krwioobiegu, doprowadzają do chronicznego zatrucia zwanego kacheksją nowotworową, przykładowy etap powstawania nowotworu:
- Podrażnienie żołądka
- Stan zapalny żołądka
- Owrzodzenie ze zwiększoną płaszczyzną
- Utwardzenie zmian
- Nowotwór

Zastosowanie preparatów pochodzenia syntetycznego, dodatkowo zanieczyszcza nasz organizm i działa wybiórczo na objawy choroby oraz tłumi jej symptomy. Jest to niekorzystne, ponieważ może to doprowadzać do utajonego rozwoju choroby. Zwiększając toksemie pogarszamy stan choroby a minimalnie na jakiś czas przynosimy sobie ulgę.

Podsumowując: toksemia = choroba

"Prędkość wydalania toksyn równa prędkości ich powstawania jest gwarantem naszego dobrego samopoczucia i zdrowia."

Wszystkie choroby objawiają się nam małymi objawami czyli symptomami, w związku z tym głównym naszym problemem i najważniejszą sprawą jest nie lekceważenie tych objawów.Obserwujmy się, bo nasz system immunologiczny jest najlepszym lekarzem,likwidowanie naszych złych nawyków jest wspaniałym najtańszym lekarstwem dającym 100 procentowe działanie zdrowotne bez działań ubocznych.

Jakie to proste dlaczego tego nie robimy?

Objawy pierwszych symptomów w łańcuchu wszystkich objawów:
1. Poczucie dyskomfortu, zmęczenia
2. Ból
3. Nieżyty np. żołądka gardła stany zapalne pęcherza zwane mianem gastritis
4. Grubienie śluzówek
5. Owrzodzenia
6. Narośla
7. Upławy
8. Rozwolnienie
9. Zatwardzenie
10.Wymioty
11.Mdłości
12.Uczucie ciężkości
13.Swędzenie i zaczerwienienie skóry
14.Czyraki

Jeżeli mamy chorobę musimy sobie my sami zadać trud prześledzenia łańcucha swoich odczuwanych symptomów kiedy, gdzie i po jakim czasie np. po posiłku, przed posiłkiem lub rano czy wieczorem mamy
dolegliwości, kiedy źle spię lub jestem zmęczony itd.

W medycynie musi być powrót do wspomagania i leczenia całego organizmu a nie tylko objawów czyli tzw chorób. Prawdziwa "choroba" to jest ten pierwszy symptom w który trzeba uderzyć żeby zlikwidować
"chorobę". Na rozdzielaniu chorób może nauka nie cierpi, natomiast człowiek na pewno.

Dr Oliver W. Holmes powiedział "Jestem święcie przekonany, że gdyby całą medycynę pogrążyć na dnie oceanu, ludzkość tylko by na tym zyskała. Natomiast byłoby to bardzo żle dla ryb".


środa, 8 maja 2013

Starsi chłopcy źle wpływają na dziewczęta


Rodzice zakazujący córkom randek ze starszymi od nich chłopcami mogą mieć rację. Naukowcy z USA potwierdzili, że nastolatki te częściej palą, piją i używają narkotyków. 


Badanie tysiąca nastolatek potwierdziło, że towarzystwo rzeczywiście wpływa na zachowanie człowieka - oznajmili eksperci National Center on Addiction and Substance Abuse (CASA) przy Columbia University.

"Stwierdziliśmy ścisły związek między zachowaniami seksualnymi dziewcząt i ich randkami, a ryzykiem wpadnięcia w nałogi palenia, picia lub stosowania środków odurzających" - mówi przewodniczący CASA Joseph Califano.

Coroczne badanie CASA wykazało, że im więcej czasu nastoletni człowiek spędza ze swoją sympatią i im bardziej aktywni seksualnie są jego przyjaciele, tym większe prawdopodobieństwo, że sam zacznie palić, pić lub używać narkotyków.

Ryzyko nadużywania alkoholu lub narkotyków rośnie najbardziej u dziewcząt spotykających się z chłopcami starszymi od nich o co najmniej dwa lata.

Badanie wykazało, że alkohol piło 58 proc. dziewcząt mających sympatię co najmniej o dwa lata starszą. Dziewczęta randkujące z rówieśnikami lub też nie umawiające się na randki piją rzadziej. Z tej grupy do picia alkoholu przyznało się 25 proc.

Połowa badanych dziewcząt spotykających się ze starszymi chłopcami bądź mężczyznami paliła marihuanę. Do stosowania jej przyznało się też 8 proc. pozostałych dziewcząt.

Aż 65 proc. dziewczyn preferujących randki ze starszym chłopakiem paliło papierosy. Wśród dziewcząt spotykających się z chłopcami młodszymi, odsetek ten wynosił 14 proc.

45 proc. nastolatek uczestniczących w badaniu mówiło, że uczestniczyło w przyjęciach, gdzie dostępny był alkohol. 30 proc. było co najmniej raz na imprezie z marihuaną, a 9 proc. - z kokainą lub Ecstasy.

Badanie wykazało też, że nastolatki nie gardzą pomocą rodziców. Zapytane, o czym chciałyby "uczciwie porozmawiać z rodzicami przy obiedzie" 42 proc. stwierdziło, że o randkach, a 30 proc. - o używkach.


wtorek, 7 maja 2013

Karcenie jest przyjemne.


"Dlaczego tak lubimy pouczać ludzi którzy źle postępują? Wbrew powszechnym opiniom to wcale nie kwestia kultury. Po prostu - sprawia nam to wielką przyjemność".


Szwajcarscy uczeni  z Uniwersytetu w Zurychu sugerują, że nasze poczucie sprawiedliwości i chęć karania winnych może nie mieć swojego źródła w kulturze, ale w naszej biologii.

Prowadząca badania Dominique de Quervain wybrała do doświadczeń 50 ochotników - młodych mężczyzn o dobrym zdrowiu, bez najmniejszych odchyleń psychicznych. Uczestniczyli oni w eksperymencie w formie nieco skomplikowanej gry. Grali o prawdziwe pieniądze, które mogli zyskać lub stracić w zależności od tego, jak reagowali na zachowanie przeciwnika. Uczestnik mógł na przykład ukarać przeciwnika za samolubstwo.

W mózgach mężczyzn biorących udział w eksperymencie uaktywniał się obszar związany z tak zwanym układem nagrody. W momencie, gdy kogoś upominali, robiło im się po prostu przyjemnie. Układ nagrody jest również odpowiedzialny za popęd seksualny.

Zaburzenia pracy układu nagrody - gdy jest on na przykład ciągle pobudzony i nie zaspokojony - są jedną z przyczyn rozwoju nałogów. Możliwe więc, że istnieje także niezaspokojony popęd do karania innych. 

Znane są przecież przypadki osób mających poczucie misji, które wyruszają ze strzelbą w miasto, karząc innych za mniej lub bardziej realne winy .



poniedziałek, 6 maja 2013

Schizofrenia


Potrzebna zmiana podejścia do chorych

Potrzebna jest zmiana nastawienia wobec osób chorych na schizofrenię, potrzebują one przychylności otoczenia, które wciąż jeszcze reaguje lękiem i strachem.

Wkrótce zostanie ukończony rządowy program na rzecz integracji społecznej. "Będzie obejmował wszystkich wykluczonych, także z powodu niepełnosprawności, ale również z powodu biedy" 

Program na rzecz integracji ma być realizowany wspólnie z organizacjami pozarządowymi i samorządami. "Wobec niepełnosprawnych fizycznie dokonaliśmy olbrzymiego postępu, ale wciąż robimy za mało, by ludzie chorzy na schizofrenię nie budzili lęku. Schizofrenia to choroba, od której nawet najbliżsi się odwracają. To powoduje, że chory coraz bardziej zamyka się w sobie" - 
Schizofrenia najczęściej atakuje ludzi młodych, "gdy życie stoi przed nimi otworem".

"Zbyt często uważamy, że życie przed ludźmi dotkniętymi schizofrenią się zatrzasnęło. Schizofrenię można leczyć, a do normalnego życia chorym oprócz terapii potrzebna jest przychylności otoczenia. 

"Schizofrenia - otwórzcie drzwi" to program Światowego Towarzystwa Psychiatrycznego (WPA) oraz Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. Jego celem jest przeciwstawianie się dyskryminacji chorych. Schizofrenia to zaburzenia psychiczne, którym mogą towarzyszyć urojenia, halucynacje, zaburzenia myślenia. Choroba ta dotyka ok. 1 proc. ludności na świecie, niezależnie od kraju, kultury czy płci. Pojawia się zazwyczaj pomiędzy 15. a 30. rokiem życia. W Polsce cierpi na nią około 400 tys. osób.

niedziela, 5 maja 2013

Miażdżyca


Człowiek jest produktem swojego trybu życia. Wszystko co jest dobre i złe jest wynikiem twojego myślenia. Jakie masz myśli takie masz słowa ,jakie masz działania takie masz efekty.


Myśl - to produkt energetyczny Twojego mózgu i ona bezwarunkowo powróci do Ciebie w Twoim postępowaniu, nastawieniu do spraw, które musisz załatwić lub do diety jaką musisz zastosować chcąc
powrócić do zdrowia. Jeżeli myślisz, że jeszcze tylko dzisiaj np. zjem ciacho lub golonkę to pewnie jutro będzie coś innego a pojutrze jeszcze coś!!! Myśląc negatywnie bez wiary w to co robisz będzie Ci ciężko. Tak jest we wszystkim , trzeba cieszyć się z każdego dnia i miłych chwil, oraz, że Ty podjąłeś
decyzje słuszne a rok temu nawet o tym jeszcze nie myślałeś. Dlaczego o tym piszę? - Ponieważ układ krążenia i stan w jakim on funkcjonuje naprawdę zależy tylko od Ciebie!!!

Miażdżyca tętnic mózgowych i wieńcowych.

Miażdżyca tętnic (arterioskleroza) jest chorobą przewlekłą, która rozwija się przez dłuższy czas. W wyniku tej choroby dochodzi do uszkodzenia ścian tętnicy wskutek odkładania się substancji tłuszczowych i wapnia. Stany miażdżycowe mogą prowadzić do:
- Nadciśnienia tętniczego
- Udaru mózgu
- Zatorów żylnych
- Zakrzepów
- Zawałów
Należy pamiętać również, że nie dotyczy to tylko zawałów serca, ale również zawałów tętnic mózgowych i nerkowych, tętnic zaopatrujących w krew kończyn.

Podczas długotrwałego nadciśnienia lub palenia tytoniu, ścianki naczyń ulęgają degeneracji i powstają uszkodzenia i guzki. Wokół nich gromadzi się cholesterol i leukocyty (krwinki białe) i powstaje blaszka miażdżycowa, która zwęża światło tętnicy. Płytka miażdżycowa ulega wysyceniu wapniem i zbliznowaceniu, staje się twarda i nieelastyczna. Przyczyną miażdżycy może być wysoka frakcja LDL, która wchodzi w
reakcje z wolnymi rodnikami. Niezbędne są wówczas antyoksydanty, które chronią przed utlenianiem tłuszczy. Witamina E, należy do głównych antyutleniaczy rozpuszczalnych w tłuszczach, natomiast
witamina C, to główna ochrona w środowisku wodnym. Witamina C ma zdolność regeneracji witaminy E z jej formy utlenionej. Uszkodzenie ścianek naczyń tętnicy może być spowodowane również:
- Przewlekłym stresem
- Otyłością
- Cukrzycą
- Czynnikami genetycznymi
- Niezdrowym trybem życia
- Smog elektromagnetyczny - pola magnetyczne pochodzące ze sprzętów elektrycznych codziennego użytku.
- Nieodpowiednia dieta np.:
1. niezgodna z grupą krwi
2. dużo produktów przetworzonych
3. brak ruchu
4. palenie papierosów
5. nadmiar alkoholu
6. słodycze
7. produkty smażone i tłuste

Choroba wieńcowa

Bezpośrednią przyczyną chorób wieńcowych jest nagromadzenie blaszek miażdżycowych w naczyniach wieńcowych, które doprowadzają krew do mięśnia sercowego. Przepływ krwi przez zmienione i
zwężone naczynia krwionośne jest znacznie utrudniane. Podczas wysiłku, nawet lekkiego oraz aktywności seksualnej, mogą wystąpić skurcze naczyń wieńcowych, które wywołują ból zamostkowy.
Korzystny wpływ na poprawę samopoczucia ma Arginina, która odgrywa ważną rolę w powstawaniu tlenku azotu, jest on ważnym związkiem rozszerzającym naczynia. Tlenek azotu jest składnikiem nitrogliceryny, który stosujemy pod język w czasie ataków duszności, bólu w klatce piersiowej oraz pieczenia w okolicy za
mostkowej. Ciężka postać choroby wieńcowej, może prowadzić do zastoinowej niewydolności krążenia, napadów bólowych, dusznicy bolesnej, zawału mięśnia sercowego a nawet zgonu.
Należy stosować do codziennego użytku:
- OxyMax (tlen) - dotlenienie serca, mózgu, poprawa pamięci, zwiększenie sił witalnych, niezbędny do walki z bakteriami beztlenowymi zwłaszcza Chelikobakter w żołądku
- Coenzyme Q10 - wspomaga metabolizm komórkowy, źródło energii, profilaktyka powstawania zawałów serca, niezbędny w leczeniu nadciśnienia oraz reguluje poziom niskiego ciśnienia.
- Omega 3 - nienasycone kwasy tłuszczowe obniżają zbyt wysoki cholesterol i trój glicerydów, wspomaga układ krążenia zapobiega agregacji płytek, zmniejsza ryzyko zawałów serca i miażdżycy.

Zapobieganie rozwoju chorób serca
Możemy pomóc swojemu sercu poprzez profilaktykę zdrowotną,
- Odpowiednia dieta
- Spacery, jazda na rowerze, rekreacja, sport w zależności od wieku
- Wspomaganie naturalną suplementacją.
- Osoby, które maja kłopoty z sercem są najbardziej wrażliwe na zmiany pogodowe, zwłaszcza duże różnice temperatur.

Większość osób czujących się źle w wyniku rozwijającego się schorzenia popełnia duży błąd!, kładąc się do łóżka. Chore serce samo obsługuje cały organizm. Pamiętajmy, że w naszym ciele jest około 600 mięsni!, które oplecione naczynkami krwionośnymi wspomagają pracę serca. Jeżeli jesteśmy w ruchu, to oprócz mięśnia sercowego pracuje jeszcze 600 malutkich dodatkowych serduszek. Im częściej pracują mięśnie tym
zdrowszy jest nasz organizm. Pomocne w profilaktyce są antyoksydanty.
- Arginina - odgrywa ważną rolę w powstawaniu tlenku azotu, jest on ważnym związkiem rozszerzającym naczynia. Tlenek azotu jest składnikiem itrogliceryny, który stosujemy pod język w czasie ataków duszności, bólu w klatce piersiowej oraz pieczenia w okolicy za mostkowej.
- Coenzyme Q10 - wspomaga metabolizm komórkowy, źródło energii, profilaktyka powstawania zawałów serca, niezbędny w leczeniu nadciśnienia oraz reguluje poziom niskiego ciśnienia.

Należy jeden raz w roku zrobić kontrolne badanie cholesterolu  z rozdziałem na frakcje HDL i LDL, trójglicerydów, oraz badanie homocysteiny Zastosowanie diety zgodnej z grupą krwi pomoże nam przyspieszyć powrót do zdrowia i utrzymać go na dłużej.

Te podstawowe a jakże bardzo ważne uwagi pomogą Twojemu sercu! Każdy z nas wie, że najprościej jest łykać chemie, ale dokąd ta droga prowadzi? Czy to likwiduje przyczynę powstawania choroby?
Czy te decyzje służą Twojej wątrobie?

Życie to nie tylko życie to Jakość życia!


sobota, 4 maja 2013

Autoszczepionka czy terapia ,,zupą"



Do lecznictwa pierwsze szczepionki wprowadził Pasteur ( 1822-1895). Wcześniej od starożytnych czasów, czosnek należał do podstawowych środków przeciw chorobom bakteryjnym.

Autoszczepionka to również forma szczepionki z zastosowaniem wielu komponentów jak w tradycyjnej szczepionce, gdzie jako materiał bazowy, stosuje sie własne bakterie pobrane od osoby chorej.

Jak sądzisz, czy autoszczepionki są bezpieczne dla zdrowia?
Czy autoszczepionki są w 100% skuteczne? Czy można wykonać je z każdego szczepu bakterii?

W Polsce cieszą się tak dużą popularnością, choć klasyczna medycyna zalicza je do znachorstwa. Jednak świadomość ludzi co do szkodliwości stosowanych szczepionek jest znikoma lub prawie żadna.

Gdzie zaczyna się eksperyment? Czyżby terapia zupą bakteryjną?


piątek, 3 maja 2013

Wyjdź z labiryntu



"Chciałbym, aby pacjenci wchodzący do gabinetu lekarza wiedzieli, czego od niego chcą i bezkompromisowo naciskali na niego, aby ich prowadził w pożądanym kierunku." dr Josef Jonas , autor "Zagadki zdrowia" - wspaniałej książki o grzybach i drobnoustrojach oraz ich podłożu jako przyczynie praktycznie wszystkich chorób.


Pragnę zaprosić Cię na wędrówkę w "zakamarki medycznego korytarza w drogę ku zdrowiu, która jak się okazuje jest prawdziwym labiryntem. Zjawisko to również często nazywa się " błędnym kołem".
Jeśli tak faktycznie jest i też zauważyłeś podobne zjawisko w leczeniu wielu chorób klasycznymi metodami, jeśli nie posiadasz odpowiednich informacji na ten temat, to na jakiej podstawie masz podejmować wiele
ważnych decyzji dotyczących Twojego zdrowia lub zdrowia najbliższych? Czy zrobi to ktoś za Ciebie dobrze, czy jesteś tego pewien? Kto ma największy interes abyś był zdrowy?

Najlepiej zadbasz o własne zdrowie sam! A kiedy o tym pomyślisz? Czy dopiero wtedy kiedy zachorujesz?


czwartek, 2 maja 2013

Gdy jesteś atakowany ...broń się.


Nie pozwalaj na naruszanie Twojej godności osobistej. 

Nie zgadzaj się na to, aby ktoś Cię traktował w sposób raniący Twoje uczucia.
Pomocą mogą być takie zdania: "Nie podoba mi się sposób, w jaki do mnie mówisz", "Nie życzę sobie
być tak traktowana", "Nie chcę, żebyś zwracał się do mnie w ten sposób", itp.


Oceń stan swojego zdrowia - nastawienie psychiczne