Na początek zastanów się-czym jest dla Ciebie stres?
W dzisiejszych czasach stres jest chorobą cywilizacyjną. Kiedyś mówiliśmy o nim nerwy czy niepokój, a teraz wszyscy mówią o zestresowaniu.
Pojęcie stresu wprowadził ponad 50 lat temu Hans Selye. Opisywał go jako syndrom niespecyficznych odpowiedzi na zagrażające bodźce. Jednak jego koncepcja to tylko strona fizjologiczna stresu. Na obecną epokę to za mało – nie obejmuje ona pojęcia całościowo.
I tu z pomocą przychodzi nam współczesna nauka z jej holistycznym podejściem. Zakłada jedność ciała i ducha. Ta nauka topsychoneuroimmunologia. W jej ramach współpracują ze sobą anatomowie, farmakolodzy, immunolodzy, endokrynolodzy, biolodzy, psycholodzy, ale także onkolodzy, psychiatrzy i inni specjaliści. Dzięki ich połączonym siłom i badaniom wiemy, że stres wpływa na cały organizm. Nasz układ nerwowy, hormonalny czy immunologiczny (odporność) jest podatny na stres tak samo jak nasze serce czy żołądek.
Z najnowszych badań wynika, że to, czy zachorujemy z powodu stresu zależy od tego, jak będziemy reagować: co będziemy czuć, co myśleć, jak się zachowamy. Kluczowym czynnikiem jest siła naszej psychiki przejawiająca się m.in. tym, że potrafimy korzystać z własnych zasobów psychofizycznych.
Profesor Henry Dreher, który zajął się stresem, zebrał doświadczenia wielu naukowców w jedno. Zbiór cech i postaw, które sprzyjają odporności na stres zawarto w opisie „Osobowości immunologicznie silnej". Aspekty te wyrażają się w konkretnych postawach i zachowaniach. I to nimi będziemy się zajmować podczas naszego e-kursu.
Wyrażanie emocji i uczuć, nasze zachowanie w okolicznościach stresu są wyrazem naszego charakteru. My wszyscy urodziliśmy się z jakimiś cechami, które kształtowały i przeobrażały się podczas naszego życia. Ukształtowanie genetyczne jest tylko niewielką częścią naszej osobowości. Reszta jest naznaczona przez wychowanie.
Psycholodzy wierzą, że nasze postawy pomagają nam kształtować nasze zachowanie w emocjach, które mogą sie zmieniać przez całe życie. Tak, nasze chęci i wybory życiowe sprawiają, że możemy się zmienić. Ale musimy uwierzyć w to, że jesteśmy jednością, nie ma osobno ciała i ducha. Poznajemy siebie poprzez kontakt z sobą, musimy nauczyć się siebie aby móc ze sobą współpracować.
Pojęcie „Osobowości immunologicznie silnej" jest oparte na realnych i naukowych podstawach. Jednak musimy pamiętać, że „nie jest lekiem na całe zło". Wiemy, że nasz sposób myślenia wpływa na naszą odporność, ale nie czyni „czegoś z niczego". Nasz umysł nie daje nam całkowitej kontroli nad odpornością. Ale możemy zmienić swoje zachowanie, myśli, i uczucia i kontynuując zmiany możemy wpłynąć na odporność na stres. Nie tworzymy naszej biologicznej rzeczywistości, ale mamy na nią wpływ.
W dzisiejszych czasach stres jest chorobą cywilizacyjną. Kiedyś mówiliśmy o nim nerwy czy niepokój, a teraz wszyscy mówią o zestresowaniu.
Pojęcie stresu wprowadził ponad 50 lat temu Hans Selye. Opisywał go jako syndrom niespecyficznych odpowiedzi na zagrażające bodźce. Jednak jego koncepcja to tylko strona fizjologiczna stresu. Na obecną epokę to za mało – nie obejmuje ona pojęcia całościowo.
I tu z pomocą przychodzi nam współczesna nauka z jej holistycznym podejściem. Zakłada jedność ciała i ducha. Ta nauka topsychoneuroimmunologia. W jej ramach współpracują ze sobą anatomowie, farmakolodzy, immunolodzy, endokrynolodzy, biolodzy, psycholodzy, ale także onkolodzy, psychiatrzy i inni specjaliści. Dzięki ich połączonym siłom i badaniom wiemy, że stres wpływa na cały organizm. Nasz układ nerwowy, hormonalny czy immunologiczny (odporność) jest podatny na stres tak samo jak nasze serce czy żołądek.
Z najnowszych badań wynika, że to, czy zachorujemy z powodu stresu zależy od tego, jak będziemy reagować: co będziemy czuć, co myśleć, jak się zachowamy. Kluczowym czynnikiem jest siła naszej psychiki przejawiająca się m.in. tym, że potrafimy korzystać z własnych zasobów psychofizycznych.
Profesor Henry Dreher, który zajął się stresem, zebrał doświadczenia wielu naukowców w jedno. Zbiór cech i postaw, które sprzyjają odporności na stres zawarto w opisie „Osobowości immunologicznie silnej". Aspekty te wyrażają się w konkretnych postawach i zachowaniach. I to nimi będziemy się zajmować podczas naszego e-kursu.
Wyrażanie emocji i uczuć, nasze zachowanie w okolicznościach stresu są wyrazem naszego charakteru. My wszyscy urodziliśmy się z jakimiś cechami, które kształtowały i przeobrażały się podczas naszego życia. Ukształtowanie genetyczne jest tylko niewielką częścią naszej osobowości. Reszta jest naznaczona przez wychowanie.
Psycholodzy wierzą, że nasze postawy pomagają nam kształtować nasze zachowanie w emocjach, które mogą sie zmieniać przez całe życie. Tak, nasze chęci i wybory życiowe sprawiają, że możemy się zmienić. Ale musimy uwierzyć w to, że jesteśmy jednością, nie ma osobno ciała i ducha. Poznajemy siebie poprzez kontakt z sobą, musimy nauczyć się siebie aby móc ze sobą współpracować.
Pojęcie „Osobowości immunologicznie silnej" jest oparte na realnych i naukowych podstawach. Jednak musimy pamiętać, że „nie jest lekiem na całe zło". Wiemy, że nasz sposób myślenia wpływa na naszą odporność, ale nie czyni „czegoś z niczego". Nasz umysł nie daje nam całkowitej kontroli nad odpornością. Ale możemy zmienić swoje zachowanie, myśli, i uczucia i kontynuując zmiany możemy wpłynąć na odporność na stres. Nie tworzymy naszej biologicznej rzeczywistości, ale mamy na nią wpływ.
Przywraca to naszą równowagę w życiu i daje kontrolę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz