wtorek, 31 grudnia 2019

Nie zamartwiaj się

Znalezione obrazy dla zapytania Nie zamartwiaj się

"Kiedy wybieramy wdzięczność za obfitość, której doświadczamy, zamiast skupiania się
na tym, co nas w życiu ominęło... doświadczamy prawdziwego nieba na ziemi".
--Sarah Ban Breathnach

Jeśli potrafisz przestać martwić się o to, co zrobiłeś kiedyś w przeszłości i o to, jak to, co robisz obecnie wpłynie na Twoją przyszłość, wtedy otworzysz się na wszelkiego rodzaju pozytywne wydarzenia i ludzi, którzy pojawią się na Twojej drodze.

Każdy z nas o coś się troska, ale w Twoim wypadku niech to będzie jedynie to, nad czym masz kontrolę.Kiedy martwisz się czymś, nad czym nie masz kontroli, tracisz czas zajmując sobie głowę czymś, co może nigdy się nie zdarzyć.Czym możesz się przestać się martwić rzeczami nad którymi nie masz kontroli?Nikt z nas nie ma idealnego życia, ale każdy ma zdolność do radzenia sobie zarówno z jego pozytywnymi, jak i negatywnymi aspektami.Nie pozwól negatywnym aspektom przytłoczyć Cię.

Jeśli tak się stanie będziesz ciągle niezadowolony z rezultatów swoich działań.



piątek, 27 grudnia 2019

Jak poprawić pamięć?


Znalezione obrazy dla zapytania Jak poprawić pamięć?

„Od zawsze” marzeniem wszystkich uczących się była możliwość zastosowania takiego środka, który spowoduje, że bez wkuwania cała wiedza zostanie w pamięci na długo.

Od kilku lat naukowcy badają, jak przebiega proces zapamiętywania na poziomie komórki i wierzą, że wynalezienie pigułki poprawiającej pamięć jest realne.

W proces tworzenia pamięci są prawdopodobnie zaangażowane setki genów. Kilka z nich już udało się odkryć. Prof. Tim Tully i noblista prof. Eric Kande, specjaliści od pigułek pamięci, którzy od lat rywalizują ze sobą, twierdzą, że zapamiętywanie to proces biologiczny, którym można sterować. Tully wyhodował zmodyfikowane genetycznie muszki owocowe, które uczyły się o wiele szybciej niż ich niezmodyfikowane krewne. Zawdzięczały to dodatkowej kopii genu, który stale wytwarzał białko CREB - odpowiedzialne za proces powstawania pamięci długotrwałej.

Pigułka pamięci mogłaby więc np. wspomagać produkcję białka CREB. Na razie jednak badania są w fazie wstępnej i zanim uda się taką pigułkę wynaleźć, minie co najmniej pięć, a nawet dziesięć lat.

Dieta osób, które intensywnie się uczą, powinna być bogata w witaminy, minerały, białka, tłuszcze i węglowodany. Wśród witamin i mikroelementów muszą się znaleźć m.in.: cynk, witaminy A i B, magnez, fosfor i lit. Dzienne zapotrzebowanie na białko, wapń i witaminy A i D powinno wystarczająco zaspokoić picie dużej ilości mleka, jogurtów, kefiru i jedzenie nabiału. Po zimie w organizmie może brakować tych składników, więc ich poziom trzeba samodzielnie uzupełnić.

Najlepsze są składniki w naturalnej postaci. Cynk, którego wykrywa się więcej w organizmach dzieci o wybitnej inteligencji, obficie występuje na przykład w pestkach dyni. Warto przegryźć je np. jabłkiem albo marchewką. Marchewka zawiera witaminę A, która lepiej się wchłania w obecności cynku. Odpowiedzialne za sprawne funkcjonowanie układu nerwowego witaminy z grupy B występują choćby w soi i pieczywie z pełnego przemiału. Równie ważny dla układu nerwowego jest magnez, podobnie jak witamina B wypłukiwany przez kawę, alkohol i nikotynę. Sporo magnezu jest w soi, gorzkiej czekoladzie, można też łykać specjalne preparaty (np. dolomit), gdyż magnez jest trudno przyswajalny. Do sprawnego funkcjonowania pamięci potrzebny jest też fosfor, a przed depresją broni lit, które to pierwiastki znajdziemy w rybach.

Wśród owoców zdecydowanie godne polecenia są winogrona. Oprócz potasu, żelaza i magnezu zawierają sporo witamin C, D, E i PP (ta ostatnia np. poprawia wzrok), a także garbniki i kwasy organiczne. Dzięki dużej zawartości potasu winogrona poprawiają dotlenienie mózgu i zwiększają chłonność umysłu. Dietetycy zalecają też preparaty z żeń-szeniem i zieloną herbatę, która nie tylko oczyszcza organizm ze szkodliwych toksyn, ale ma również działanie energetyzujące. Preparaty z żeń-szenia potrafią postawić na nogi lepiej niż mocna kawa. Z kolei woda pomaga w przemianach biochemicznych w mózgu i sprzyja efektywnemu uczeniu się.

Ostatnie badania wskazują też, że nasz mózg nie jest jaroszem. Australijczycy z University of Sydney udowodnili, że kreatyna (odżywka stosowana w siłowniach) poprawia nie tylko muskulaturę, ale także pamięć. Do eksperymentu zostało wybranych 45 wegetarian, ponieważ u jaroszy poziom tego związku jest niski - nie jedzą mięsa, w którym naturalnie zawarta jest kreatyna. Uczestnicy eksperymentu codziennie dostawali ilość kreatyny odpowiadającą zjedzeniu 2 kg mięsa! Efekty były widoczne już po krótkim wspomaganiu diety - lepsze wyniki w rozwiązywaniu testów przestrzennych, dłuższe ciągi zapamiętywanych cyfr.

Pamięć poprawiają też tabletki z wyciągiem z szałwi, która blokuje enzym rozkładający acetylocholinę, substancję przenoszącą informacje między neuronami. Wyniki badań są tak dobre, że rozważa się podawanie szałwii pacjentom chorym na alzheimera.

National Institute on Drug Abuse przedstawił wyniki badań aktywności mózgu palacza rozwiązującego testy na szybkie kojarzenie. Okazało się, że nikotyna wyraźnie poprawiała skuteczność rozwiązujących testy, pobudzając korę czołową i przedczołową odpowiedzialne za pamięć krótkotrwałą. Nikotyna wzmacniała połączenia między komórkami nerwowymi w tej części mózgu. Wyniki wynikami, ale palenia jako metody poprawiającej pamięć lepiej nie stosować.

Dobrym środkiem jest kawa, która może konkurować z lekami poprawiającymi koncentrację. Grupie ochotników, której nie pozwolono zasnąć przez dwie doby, kofeina wspierała pamięć i sprawność intelektualną równie skutecznie jak najwyższe dawki modafinilu (popularnego - i nadużywanego w USA - leku poprawiającego koncentrację).

Zdecydowanie bezpieczniejszym i korzystniejszym dla organizmu „poprawiaczem” pamięci jest sen. Amerykańscy badacze mózgu udowodnili, że działa, jak komputerowa komenda „zapisz”. Uczyli stu młodych mężczyzn pewnej sekwencji stukania palcami. Potem w różnych momentach dnia sprawdzali, kto potrafi ją powtórzyć. Wieczorem panowie mieli już z tym poważne kłopoty. Wystarczyło jednak kilka godzin snu, by pamięć wróciła. A wyniki były nawet lepsze niż poprzedniego dnia.

Ostatnio modne stały się też badania nad pamięcią emocjonalną, czyli zapamiętywaniem faktów skojarzonych ze stanem strachu czy radością.

Kazano ochotnikom zapamiętać listę niezwiązanych ze sobą słów, później połowie grupy pokazano drastyczny film o usuwaniu zęba. Druga połowa oglądała lekcję prawidłowego mycia zębów. Następnego dnia osoby „po przejściach” wyraźnie lepiej pamiętały podawane im słowa. Dr Kirsty Nielson prowadząca badania uważa, że by coś zapamiętać, trzeba wprowadzić się w stan choćby lekkiego pobudzenia. Wystarczy ściskanie w ręku gumowego kółka. Według naukowców zapamiętywanie informacji „w stresie” jest wynikiem wydzielania się adrenaliny. Dlatego Amerykanie do dziś pamiętają zwykłe czynności, które akurat wykonywali, gdy dowiedzieli się o śmierci prezydenta Kennedy'ego.

Nie od dziś znana jest mnemotechnika - najróżniejsze ćwiczenia i sztuczki pozwalające na lepsze zapamiętywanie. Psycholodzy zalecają, by z czymś kojarzyć zapamiętywane słowa, nazwiska, numery telefonów i uruchamiać przy tym wyobraźnię np. nazwisko Jerzego Rogalskiego - z jeżem zajadającym rogala, a na dźwięk słowa „lipa” wyobrażając sobie, jak ona wygląda, szumi i pachnie, pobudzamy do zapamiętywania bardzo dużą część mózgu.

Lepiej zapamiętujemy też sceny kolorowe niż czarno-białe. Ale co ciekawe, czarno-białe fotografie lasu czy kwiatów pomalowane na jaskrawe, nienaturalne kolory wcale nie są przez mózg kojarzone i zapamiętywane lepiej. Jeśli podczas uczenia się korzystamy z obrazków (co jest wskazane), dobrze, by były one w naturalnych kolorach. W zapamiętywaniu pomaga także muzyka. Lekcje muzyki to znakomite ćwiczenie tzw. pamięci słuchowej, dzięki której łatwiej zapamiętujemy słowa wypowiadane na głos niż np. powtarzane w myślach. Co ważne, zaprzestanie ćwiczeń nie powoduje utraty już zdobytych umiejętności.

Każdy człowiek może zwiększyć pojemność swojej pamięci, trzeba jednak systematycznie ćwiczyć i opanować pewne kruczki, które pomogą zapełnić głowę mnóstwem informacji. Warto wybrać się na specjalny kurs. Większość ćwiczeń ułatwiających zapamiętywanie opiera się na wyobraźni, dlatego na początku należy ćwiczyć wyobraźnię oraz koncentrację uwagi. 

Później - włączyć bardziej złożone techniki, które pozwalają na szybsze zapamiętywanie trudniejszych partii materiału.


poniedziałek, 23 grudnia 2019

Przyszła mama pod dobrą opieką


Znalezione obrazy dla zapytania Przyszła mama pod dobrą opieką

Ciąża to najpiękniejszy okres w życiu kobiety. 

Przyszła mama troszczy się teraz nie tylko o siebie, ale także o dziecko. Zwłaszcza kobiety, dla których jest to pierwsza ciąża, mają wiele obaw, wątpliwości, a wiele sygnałów rodzi ich niepkój.

Rzadko się tak dzieje, że kobieta może w każdej chwili zasięgnąć porady lekarskiej, by rozwiać swoje obawy. Firma Mondial Assistance, uruchomiła infolinię Baby Assistance. Infolinia powstała z myślą o zapewnieniu przyszłym mamom i ich dzieciom nieustannej opieki medycznej. Przez całą dobę, 365 dni w roku, wykwalifikowani lekarze Baby Assistance czekają na telefony, towarzysząc kobietom przez całą ciążę i tuż po porodzie. Jak to jest ważne, rozumieją wszystkie mamy.

Baby assistance to autorski pomysł firmy Mondial Assistance, działający na zasadach infolinii. Po drugiej stronie słuchawki na kobietę spodziewającą się dziecka czeka jednak, zamiast zwykłego konsultanta telefonicznego, wykwalifikowany lekarz gotowy odpowiedzieć na każde pytanie związane z przebiegiem ciąży.

Przyszła mama, która zdecyduje się skorzystać z usługi Baby Assistance, otrzymuje numer telefonu, pod który może zadzwonić z każdego miejsca na świecie bez względu na porę dnia. Grono wyspecjalizowanych lekarzy czuwa nieustannie, aby w razie konieczności udzielić jej natychmiastowego wsparcia w tym trudnym dla niej okresie.

Jak zachować się w nagłej sytuacji? Jak prawidłowo odżywiać się w czasie ciąży? Co spakować do szpitala – to tylko niektóre z pytań, na które przyszła mama może uzyskać odpowiedź. Dyżurujący pod telefonem lekarze są przygotowani, by w każdej chwili udzielić niezbędnych informacji na temat objawów ciąży, badań prenatalnych, karmienia noworodka, a także położnych i szkół rodzenia. Udzielą wskazówek, jak przygotować się do porodu i nauczą, jak prawidłowo pielęgnować niemowlę. Fachowa pomoc udzielana jest natychmiast w czasie rozmowy telefonicznej.

Uwaga: infolinia Baby Assistance oferowana jest jako samodzielny produkt lub jako element Infolinii Medycznej. Dostęp do tych infolinii mają klienci wybranych towarzystw ubezpieczeniowych oraz wybranych banków detalicznych współpracujących z Mondial Assistance.


niedziela, 22 grudnia 2019

Alergie

Znalezione obrazy dla zapytania Alergie


Uczulenia są coraz powszechniejsze i coraz więcej produktów je powoduje. 

Liczba alergików podwaja się co dziesięć lat. Już jedna czwarta Polaków uskarża się na rozmaitego rodzaju uczulenia. Zdaniem specjalistów jest to cena, jaką płacimy m.in. za wyeliminowanie chorób zakaźnych (szczepienia, antybiotyki), a także - paradoksalnie - za dbałość o czystość i higienę. Nasz system immunologiczny nie ma szans do doskonalenia swoich reakcji.

U alergika układ odpornościowy jest nadwrażliwy i reaguje nadmiernie na substancje nieszkodliwe dla większości ludzi. Są to przypadki bardzo indywidualne. Układ odpornościowy może zareagować na jeden czynnik lub na kilka naraz, niezależnie od tego, jaką drogą przedostaną się do organizmu.

Reakcję alergiczną organizmu powodują te, które np. wdychamy - pyłki roślin, roztocza kurzu domowego, pierze, sierść zwierząt, wełna, pyły, zarodniki pleśni. Uczulać mogą też pokarmy. Do najpowszechniejszych alergenów pokarmowych zalicza się mleko krowie, białka jaja, żółty ser, jogurt, masło, pszenicę, drożdże, pomarańcze, cytryny, grejpfruty, orzechy, rośliny strączkowe, pomidory, truskawki, czekoladę, ryby, owoce morza, kakao, przyprawy. Organizm może zareagować alergicznie także po użądleniu przez owady czy po przyjęciu niektórych leków (np. penicyliny czy surowicy przeciwtężcowej). Wśród alergenów są też substancje chemiczne – np. tlenek azotu (jego nieznaczna obecność w powietrzu jest tolerowana przez organizm, natomiast groźne może być nieco większe stężenie tego związku, które występuje przy kuchenkach gazowych), spaliny dieslowskie, formaldehyd (występują m.in. w meblach i wykładzinach), perfumy, środki zapachowe, parafenylenodiamina (PPDA - występuje w farbach do włosów, obuwiu, farbie drukarskiej), lateks.

W najczęściej występującym typie alergii, w której organizm wytworzył przeciwciała przeciwko czynnikom uczulającym, reakcja na ich wniknięcie do organizmu jest niemal natychmiastowa. Występuje po kilku lub kilkunastu minutach. Siła tej reakcji zależy od stopnia uczulenia organizmu: osoba bardzo uczulona na ryby może mieć na przykład ciężki napad duszności, gdy tylko poczuje lotne białka uwalniające się podczas smażenia ryb. Podobna reakcja może nastąpić nawet po dotknięciu ryby.

Równie gwałtownie układ odpornościowy odpowiada na jad osy lub pszczoły - w razie użądlenia osoby szczególnie wrażliwej w bardzo krótkim czasie może dojść nawet do wstrząsu anafilaktycznego, czyli bardzo gwałtownej reakcji organizmu, spadku ciśnienia tętniczego krwi, zapaści, a nawet do zgonu.

Obrzęk jamy ustnej może wystąpić już w ciągu kilku minut po spożyciu uczulającego pokarmu, a napad astmy - już po kilkunastu minutach od momentu zetknięcia się alergika ze znajdującym się w powietrzu pyłkiem roślin.

Odpowiedź układu odpornościowego może być też powolna, objawy ujawnią się na drugi dzień lub po kilku dniach od przeniknięcia do uczulonego już organizmu czynnika wywołującego alergię. Często też przybiera charakter przewlekłego zapalenia tkanek, które występuje np. przy astmie oskrzelowej.

Często jednak myli się alergię z infekcją wirusową lub bakteryjną górnych dróg oddechowych. Charakterystyczną cechą alergii jest brak temperatury i bólu oraz bardzo duża ilość wodnistej wydzieliny z nosa. Jeśli więc regularnie, o tej samej porze roku, zaczynamy kichać, dręczy nas intensywny katar, zapalenie gardła lub zatok, ale nie mamy bólu i temperatury - najprawdopodobniej jesteśmy alergikami. Uczulenie możemy podejrzewać także, gdy np. na skórze pojawia się drobna wysypka, zaczerwienienia, skóra staje się chropowata.
Te wszystkie objawy nie zawsze jednak wskazują na alergię. Warto uważnie obserwować, w jakich okolicznościach zaczynamy reagować, by móc te spostrzeżenia przekazać lekarzowi, co ułatwi postawienie diagnozy.

Rozpoznanie alergicznej przyczyny zaburzeń chorobowych wymaga przeprowadzenia określonego postępowania diagnostycznego. Polega ono, po pierwsze - na ustaleniu, czy w rodzinie występuje skłonność do alergii. Po drugie - na wykryciu uczulenia na określone alergeny za pomocą testów skórnych i oznaczeń przeciwciał przeciwko tym alergenom w surowicy krwi. Ten drugi sposób jest miarodajny nawet u noworodków.

O uczuleniu na określony czynnik można mówić tylko wówczas, gdy wykryjemy w organizmie właściwe dla tego czynnika przeciwciała.

Testy skórne polegają na wprowadzeniu pod skórę małej dawki substancji uczulającej, np. pyłku roślin, sierści zwierząt, mleka itd. Pisakiem zaznacza się miejsce wprowadzenia każdego z nich. Jeśli ktoś jest uczulony, zajdzie reakcja dodatnia - po kilku-kilkunastu minutach na skórze wystąpi obrzęk i miejscowe zaczerwienienie. Tak organizm zareaguje tylko na niektóre czynniki alergiczne wszczepione w skórę, co pozwala wykluczać pozostałe.Testy skórne można wykonywać u wszystkich alergików z wyjątkiem dzieci do lat czterech.

Za ich pomocą można wykryć alergie na takie czynniki uczulające, jak pyłki roślin, roztocza kurzu domowego, sierść zwierząt, pleśnie, jad owadów oraz pokarmy.

Test skórny może być niekiedy zawodny. Ktoś w dzieciństwie był na przykład uczulony na mleko, a jako dorosły dobrze je toleruje. Tymczasem test skórny pozostaje dodatni. Test skórny może też wykazać fałszywą reakcję ujemną - w takim przypadku test pokazuje, że ktoś nie jest uczulony np. na mleko krowie, a tymczasem po wypiciu mleka organizm reaguje alergicznie. Dlatego też dobrze jest uzupełniać te badania badaniami przeciwciał w surowicy. Dodatni wynik testu skórnego i jednoczesne wykrycie odpowiednich przeciwciał pozwala na postawienie znacznie dokładniejszej diagnozy.

Należy jednak podkreślić, że fakt występowania uczulenia na określone alergeny nie zawsze oznacza, że są one w danym momencie odpowiedzialne za dolegliwości pacjenta. Do wykazania, że to właśnie ten czynnik wywołał zaburzenia chorobowe, potrzebne są badania dodatkowe, a mianowicie próba eliminacyjna, względnie prowokacyjna.

Przykładowo: o tym, że pacjentowi szkodzi akurat ten, a nie inny pokarm, przekonamy się, gdy dolegliwości ustąpią natychmiast po jego wykluczeniu z diety (próba eliminacyjna).

Bardzo cenną metodą diagnostyczną w przypadku alergii na pokarmy jest próba polegająca na umieszczeniu zawiesiny alergenu pokarmowego bezpośrednio na powierzchni błony śluzowej żołądka (próba prowokacyjna) i obserwacji w gastrofiberoskopie natychmiastowej reakcji alergicznej wywołanej przez ten pokarm.


piątek, 13 grudnia 2019

Potencjał uzdrawiania.

Znalezione obrazy dla zapytania Potencjał uzdrawiania.


KAŻDY CZŁOWIEK POSIADA POTENCJAŁ UZDRAWIANIA, NALEŻY JEDYNIE CHCIEĆ GO ROZBUDZIĆ!

Uzdrawianie Praniczne uczy sposobu życia zgodnego z prawami miłości, duchowości, karmy i natury. Stosujący je ludzie doświadczają poprawy zdrowia na poziomie fizycznym, a także psychicznym i duchowym, czego przejawem jest radość życia, siła twórcza, rozbudzone zdolności, wrazliwość, zdolności parapsychiczne i wiele innych. Przy pomocy technik Uzdrawiania Pranicznego można oczyszczać, harmonizować i energetyzować wodę, żywność, przedmioty, domy i przestrzeń wokół siebie.

Uzdrawianie Praniczne nie zastępuje medycyny tradycyjnej, lecz ją uzupełnia i wzbogaca. Konwencjonalna medycyna leczy ciało fizyczne, a Uzdrawianie Praniczne leczy ciało energetyczne. 

Tylko dzięki zintegrowanemu działaniu obydwu metod może nastąpić całkowite wyleczenie.


wtorek, 3 grudnia 2019

Optymistyczne nastawienie.

Znalezione obrazy dla zapytania Optymistyczne nastawienie.

Na pogodę wpływu nie mamy. 

Podobnie jak nie mamy wpływu na czas, który mija od jednego urlopu do drugiego. Od końca jednych wakacji, do początku kolejnych. Szkoda, ale... jest jedna rzecz na którą mamy OGROMNY wpływ. I to jest coś znacznie ważniejszego od pogody, czasu, czy czegokolwiek innego.

Wyobraź sobie lipcowy, słoneczny piątek. To ostatni dzień w pracy przed wymarzonym urlopem. Ty jednak podświadomie czymś się martwisz. Nie masz motywacji do tego, aby wstać z łóżka, nie mówiąc już o zrobieniu czegoś konstruktywnego. Automatycznie opada poziom Twoich hormonów odpowiedzialnych za szczęście - endorfin.

I co wtedy? Jak myślisz, czy ten urlop będzie dla Ciebie udany? Szczerze wątpie... A teraz odwróćmy nieco sytaucję. Styczeń. Na dworze -20C. Myślisz sobie "Nooo, dawno nie było tak mroźnej zimy". Ale w niczym Ci to nie przeszkadza, bo - nie wiedzieć czemu - wstajesz z uśmiechem na ustach. Masz pełno zapału i motywacji do pracy. Pod koniec dnia wychodzicie ze znajomymi porzucać się śnieżkami. Cóż, może nie do końca rozsądny pomysł, ale jest genialnie! :-)

To, w jaki sposób postrzegasz świat, zależy tylko i wyłącznie od tego, jakie jest Twoje nastawienie. Dlatego warto jest zadbać o to, aby zawsze było jak najbardziej optymistczne.


sobota, 9 listopada 2019

Wartości- twój osobisty kompas

Znalezione obrazy dla zapytania Wartości- twój osobisty kompas

Wartością może być nazwane wszystko, cokolwiek jest ci drogie. 

Wartości są Twoim osobistym kompasem, siłą napędową Twoich zachowań, zatem kierują Twoim losem. Życie zgodne z własnymi wartościami daje nieprawdopodobnie wielką siłę, poczucie pewności, spokój wewnętrzny i spójność. Wartości są siłą, która zawsze znajduje się na czele i nieustannie skłania do podejmowania decyzji, które wyznaczają kierunek naszego życia i nasze ostateczne przeznaczenie. Wartości uosabiają to, co dla nas istotne. Przyswajamy je, podobnie jak przekonania, z naszych doświadczeń i na drodze modelowania przez rodziców i przyjaciół. Wartości związane są z naszą tożsamością, darzymy je troskliwą uwagą; tworzą fundamentalne zasady, według których żyjemy. Dostarczają nam motywacji i ukierunkowania, są ważnymi punktami odniesienia - stolicami na naszej mapie świata..

Uznawane przez nas wartości silnie oddziałują na to, czy jesteśmy spójni względem naszych celów. Najbardziej trwałe i wpływowe wartości to te, które zostały swobodnie wybrane, nie narzucone. Zostały one przyjęte ze świadomością konsekwencji, jakie z nimi się wiążą i niosą ze sobą wiele pozytywnych uczuć.
Pomimo to wartości zazwyczaj pozostają nieświadome i rzadko kiedy analizujemy je w sposób całkowicie otwarty. Aby awansować w jakiejś firmie, musimy poznać wartości, które ona preferuje. Jeśli te zaś są różne od naszych, prowadzić to może do niespójności. Przedsiębiorstwo może zatrudniać pracownika tylko połowicznie, jeśli ten uznaje inne wartości.
NLP na przykład używa słowa kryteria, aby określić te wartości, które są istotne w jakimś konkretnym kontekście. Kryteria są mniej ogólne i mają mniejszy zasięg niż wartości. Są powodami, dla których coś robimy, i tym co z naszej pracy chcemy uzyskać. Zazwyczaj są nominalizacjami, takimi jak: dobrobyt, sukces, radość, zdrowie, ekstaza, miłość, wiedza itd. Nasze kryteria decydują o tym, dlaczego pracujemy, dla kogo pracujemy, kogo poślubiamy (jeśli w ogóle kogoś), w jaki sposób utrzymujemy relacje z ludźmi i gdzie żyjemy. One określają, jakim samochodem jeździmy, jakie ubrania kupujemy i gdzie wybieramy się na obiad.
Dopasowanie się do czyichś wartości czy kryteriów tworzy bardzo dobry kontakt. Jeśli będziesz dopasowywał się fizycznie, a zlekceważysz wartości, masz małe szanse na utrzymanie kontaktu. Dopasowanie się do wartości innych ludzi nie oznacza, że się z nimi zgadzasz, ale że okazujesz im szacunek.

Wydobywanie wartości

Sporządź listę dziesięciu najważniejszych uznawanych przez ciebie wartości. Możesz zrobić to sam albo z pomocą przyjaciela. Ustal odpowiedzi na takie pytania jak: Co jest dla mnie ważne?
Co naprawdę mnie motywuje? Co musi być dla mnie prawdziwe?

Wartości muszą być wyrażone pozytywnie. Unikanie choroby mogłoby być pożądaną wartością, ale będzie lepiej sformułować to jako pragnienie dobrego zdrowia.

,,Jeżeli uważasz, że już za późno na naukę, to dla ciebie zawsze było za późno." Anonimowy mędrzec

piątek, 8 listopada 2019

O WEWNĘTRZNYM DZIECKU

Znalezione obrazy dla zapytania O WEWNĘTRZNYM DZIECKU


Większość z nas ma przekonanie, że powinniśmy być jedną zintegrowaną osobowością i często zastanawiamy się, dlaczego jesteśmy tacy niekonsekwentni. 

Jednego dnia czujemy się świetnie, a drugiego beznadziejnie. Czasami te zmiany nastrojów mogą następować dosłownie z minuty na minutę. Trzeba zdać sobie sprawę, że nie jesteśmy jedną osobą: wszyscy mamy wielu "innych" w swoim wnętrzu, wiele różnych pod-osobowości. Każda z tych pod-osobowości jest bardzo specyficzną osobą, mającą swoje własne potrzeby, pragnienia, poglądy i opinie. Mamy na przykład taką osobowość, która uważa, że najważniejszą sprawą w życiu jest praca. 

Jeżeli ta osobowość miałaby kierować naszym życiem, nie robilibyśmy nic innego, tylko ciężko pracowali. Ale możemy mieć w sobie kogoś zupełnie innego. Kogoś, kto lubi odpoczywać, relaksować się, nawet obijać, cieszyć się życiem. Na ogół silniej identyfikujemy się z jedną z tych osób. Jeżeli jesteśmy pracoholikiem, będziemy silnie identyfikowali się z tą częścią nas, która jest zainteresowana tylko pracą i ignorujemy, wypieramy lub odsuwamy na bok tę drugą stronę nas, tę osobę, która jest hedonistą, uwielbia oddawanie się przyjemnościom albo po prostu lubi nic nie robić. 

Często pomiędzy nimi istnieje konflikt interesów. Odczuwamy to jako wewnętrzny konflikt i nie wiemy czego tak naprawdę chcemy. Każda z tych pod-osobowości jest tak samo ważnym i zasługującym na szacunek aspektem naszej tożsamości, z którym warto się poznać, zaprzyjaźnić, docenić. Właśnie poprzez pozwolenie sobie na wyrażenie tych różnych pod-osobowości możemy osiągnąć wewnętrzną równowagę i spokój. Zamiast identyfikować się z jednym z tych spolaryzowanych aspektów, warto poznać je oba, a potem ŚWIADOMIE dokonać wyboru, w którym momencie naszego życia jedna z nich powinna przejąć rolę wiodącą.

Zaznajamianie się z tymi różnymi częściami naszego "Ja" jest fascynującym doświadczeniem.Nie jestem jedną osobą lecz rodziną, która mieszka w moim wnętrzu. Jak w większości rodzin - w tej i także - jest miłość i są konflikty oraz różnice zainteresowań. Chodzi o to, aby pozwolić każdemu członkowi naszej wewnętrznej rodziny na odegranie swojej roli i pełną ekspresję - tak aby rodzina ta żyła w harmonii.

Jednym z najważniejszych aspektów nas jest Wewnętrzne Dziecko czyli to Dziecko, które mieszka w naszym wnętrzu. Tak naprawdę to mamy w sobie wiele dzieci; mamy w sobie dzieci w różnym wieku, ze wszystkich okresów naszego dzieciństwa - od Wewnętrznego Niemowlęcia aż do wieku dojrzewania. Mamy w sobie bardzo wrażliwe, emocjonalne dziecko. To właśnie Czujące Wrażliwe Dziecko jest bazą naszych emocji. Żeby więc nawiązać kontakt z naszymi emocjami i móc je zaakceptować - musimy być w kontakcie z tym właśnie Dzieckiem. Jest też Dziecko Rozbawione. To Dziecko chce się bawić, umie się bawić, bo wszyscy jako małe dzieci umieliśmy to wspaniale robić. Wszyscy mamy też w sobie Dziecko, które jest radosne, rozpromienione, rozbawione, rozgląda się za okazją do dobrej zabawy. Mamy w sobie także Magiczne Dziecko - naturalnie połączone z magią Wszechświata. Niestety, to połączenie większość z nas traci w procesie dorastania. Jako dzieci mieliśmy bezpośredni dostęp do innych wymiarów. Niektórzy z nas widzieli elfy, duchy natury, rozmawiali z krasnoludkami lub niewidzialnymi przyjaciółmi. Nasz magiczny wymiar pochodzi właśnie od tego Dziecka. Jest w nas także Mądre Dziecko. To ta część nas, która wie i widzi wszystko. Zna prawdę i mówi tylko prawdę. Wie co czuje i co czują inni. Potrafi się przebić przez fasadę sztuczności tak popularną w świecie dorosłych.

Tak jak z innymi naszymi pod-osobowościami, z którymi chcemy nawiązać kontakt - dobrze jest zacząć od kontaktu z zewnętrznymi, prawdziwymi dziećmi. Wielu z nas doświadczyło wszechogarniającego porozumienia przy kontakcie wzrokowym z małym dzieckiem. Wielu, obserwując bawiące się dzieci miało ochotę się pobawić. Albo dziecko na ulicy czy w sklepie mówi do nas coś tak mądrego i głębokiego, iż mamy wrażenie, że to dziecko wie o nas dużo więcej niż my sami. Dzieci odzwierciedlają nasze Wewnętrzne Dziecko.

To właśnie Wewnętrzne Dziecko jest najważniejszym aspektem, z którym należy nawiązać kontakt. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. My - istoty duchowe - przychodzimy na świat jako dzieci. Dziecko jest tą częścią naszej osobowości, która jest najbliżej naszej esencji duchowej. Nowonarodzone niemowlę w istocie jest czystą esencją duchową. dlatego właśnie wzrusza i głęboko dotyka przebywanie z bardzo małymi dziećmi - widzimy wtedy odbicie naszego ducha. Im bardziej nawiązujemy kontakt z naszym Wewnętrznym Dzieckiem, tym bliżej jesteśmy swojej prawdziwej esencji duchowej. Kultywowanie naszego związku z Wewnętrznym Dzieckiem automatycznie daje połączenie z tą esencją, która wtedy może się w pełni wyrazić.

Nawiązanie kontaktu z naszym Wewnętrznym Dzieckiem jest ważne też dlatego, że ma ono klucz do naszej kreatywności. Wszyscy wiemy, jak twórcze są dzieci. Dzieci bez końca tworzą, ciągle wymyślają różne gry i zabawy. Wypełnione wyobraźnią i kreatywnością lubią rysować, malować, wymyślać piosenki, tańczyć. Są nieprawdopodobnie twórczymi istotami. My dorośli też mamy w sobie tę twórczą esencję. Kontakt z Wewnętrznym Dzieckiem wyzwala drzemiącą w nas kreatywność. Tę część nas, która nie boi się eksperymentować i próbować nowych rzeczy. Jeżeli masz ochotę zrobić coś czego jeszcze nie robiłeś - śpiewać, malować czy lepić garnki z gliny - to ZRÓB TO jak najszybciej! Gdy dziecko rysuje obrazek, nie zastanawia się, jak będzie on oceniony przez krytyków. Robi to, bo sprawia mu to radość! Właśnie w ten sposób możemy uwolnić swoją kreatywność - poprzez wyzwolenie esencji Dziecka, które po prostu chce się bawić, spróbować wszystkiego co jest dobrą zabawą, ryzykiem, radością... Dzieci nie boją się być inne, nie boją się ryzykować aby zaspokoić swoją ciekawość.
Im bliżej jesteśmy swojego Wewnętrznego Dziecka tym lepszymi rodzicami jesteśmy. Wyobraźcie sobie sami, jakie to śmieszne i patetyczne, gdy kilkuletnie dzieci w dorosłych ciałach usiłują wychowywać kilku- lub kilkunastoletnie własne dzieci!!!

Innym ważnym powodem skontaktowania się z Wewnętrznym Dzieckiem jest fakt, że ma ono klucz do bliskości w związkach z innymi ludźmi. Dziecko jest tą częścią nas, która czuje najgłębsze emocje, która naprawdę potrafi kochać, która jest wrażliwa, otwarta i bezbronna. Nie możesz doświadczyć prawdziwej bliskości z partnerem jeżeli nie jesteś otwarty na miłość i bezbronny. Sondra Ray, doświadczona trenerka i autorka "Cudu związków milości" mówi: Miłość odkrywa wszystko to, co nią nie jest i Miłość zawsze leczy, jeżeli jej na to pozwolisz. To właśnie Wrażliwe Dziecko pozwala nam zbliżyć się do ludzi. Jeżeli nie będziemy w kontakcie z nim, nigdy nie doświadczymy prawdziwej intymności w związku partnerskim. W czasie procesu uczenia się bycia z Dzieckiem, opiekowania się nim, chronienia go, pozwalania mu na wyrażanie siebie w odpowiedni sposób - możemy doświadczyć radości płynącej z bliskich relacji partnerskich.
Niektórzy z nas mają bliski kontakt ze swoim Wewnętrznym Dzieckiem albo znają takich, co go mają. Pewnie wiesz, kogo mam na myśli. To ci, z którymi przebywanie jest prawdziwą przyjemnością i zabawą, z którymi dobrze się czujemy, którzy wzruszają nas tak samo jak małe dziecko. Niestety, większość z nas wyparła lub zapomniała o swoim Wewnętrznym Dziecku. Bardzo wcześnie odkryliśmy, że świat nie jest bezpiecznym miejscem. Tak więc wcześnie zaczęliśmy wznosić mury obronne wokół Dziecka. Struktura naszej osobowości jest tak skonstruowana, aby jak najlepiej chronić tę wrażliwą, delikatną esencję. Te mury obronne stają się coraz potężniejsze. Wytwarzamy również coraz więcej mechanizmów przeżycia dla tego Niewinnego Dziecka. W końcowym etapie dochodzi do tego, że Dziecko przywalone jest stertą gruzu w naszym wnętrzu. I właśnie w takim stanie funkcjonuje większość z nas. Dziecko ukryte jest tak głęboko, że nawet nie wiemy o jego istnieniu. Jak automaty uruchamiane są nasze system obronne i mechanizmy przeżycia. Zapominamy, że robimy to, by chronić swoje Wewnętrzne Dziecko. A ono cierpi, gdyż potrzeby jego nie są zaspokajane. Dziecko nigdy od nas nie odejdzie, nie dorośnie, nie umrze! Jest w nas przez całe życie. Jego potrzeby stają się naszymi potrzebami. Jeżeli nie jesteśmy świadomi tych potrzeb, to nie zdając sobie z tego sprawy cały czas będziemy usiłowali je zaspokoić.

Dziecko desperacko upomina się o zaspokojenie swoich potrzeb i na poziomie nieświadomym właśnie to staje się główną motywacją naszych działań. Tak więc na przykład możemy rozwinąć pod-osobowość Pracoholika. Pracujemy ciężko usiłując zarobić wystarczająco dużo pieniędzy by Dziecko czuło się bezpiecznie. Tak spędzamy całe życie: ciężko pracując, gromadząc pieniądze i inne dobra materialne. Osiągamy sukces i dziwimy się, dlaczego nie daje nam to satysfakcji. Dlatego, że zapomnieliśmy o Dziecku, którego bezpieczeństwo było głównym motorem naszego działania. Czasami Dziecko sabotuje naszą szansę na osiągnięcie sukcesu ponieważ wie, że JEGO potrzeby nie będą w ten sposób zaspokojone. Często zauważam, że u osób, które marzą o sukcesie ale nie mogą go osiągnąć - blok ten pochodzi od dziecka, którego podstawowe potrzeby nie są zaspokojone. Wtedy dziecko w sprytny sposób zablokuje jakiekolwiek szanse na osiągnięcie sukcesu - do momentu, kiedy nim się nie zaopiekujemy, otoczymy miłością, zaczniemy spędzać z nim więcej czasu, bawić się, słuchać jego potrzeb.

Tak więc skontaktowanie się z Dzieckiem jest prawdziwym wyzwaniem. Wyzwaniem jest ŚWIADOMA opieka nad tym Dzieckiem. Świadomie zaspokajanie jego potrzeb. To automatycznie pozwoli nam na osiągnięcie równowagi i określenie naszego systemu wartości w życiu. Każde dziecko potrzebuje miłości, uwagi, kontaktu, radości, możliwości uczciwego, kreatywnego wyrażenia siebie. Jeżeli mu to damy - to cała nasza osobowość zacznie się harmonizować w zdrowy i zrównoważony sposób. Nareszcie będziemy mogli być w pełni sobą.

JAK SKONTAKTOWAĆ SIĘ Z NASZYM WEWNĘTRZNYM DZIECKIEM?

Jest wiele sposobów. Możemy to zrobić poprzez śpiewanie, tańczenie, malowanie, rysowanie, zabawę, przebywanie z dziećmi, bawienie się w dziecięce zabawy. Możemy to także zrobić poprzez przebywanie na łonie natury i na przykład ze zwierzętami. Dzieci kochają zwierzęta.Możemy też po prostu kupić sobie ulubioną zabawkę z dzieciństwa lub pluszowego misia. Możemy pozwolić Dziecku wyrazić, czego potrzebuje pracując z lustrem. To bardzo proste. Popatrz sobie w oczy i zapytaj swojej Wewnętrznej Dziewczynki czy Chłopczyka: "Co mogę dzisiaj dla Ciebie zrobić? Na co masz ochotę?". Poczekaj na odpowiedź i ZRÓB TO ! Może chce iść na lody lub na spacer. Spełnij codziennie JEDNĄ prośbę swojego Dziecka, a twoje życie zacznie się zmieniać. Także do lustra codziennie powiedz swojemu Dziecku: "Kocham Cię i nigdy Cię nie opuszczę!".

Często polecam napisanie listu od dużej Ewy do Małej Ewuni. Może on wyglądać tak:

"Kochana Mała Ewuniu,
Wiem, że jesteś bardzo samotna i przerażona. Wiem, jak bardzo boisz się być sobą. Wiem, jak ci smutno, że nikt nie wie jaką jesteś wspaniałą dziewczynką i co naprawdę czujesz. Ja jestem z twojej przyszłości i wiem najlepiej, jak wiele wycierpiałaś i jak ci jest ciężko. Wybacz mi, że tak bardzo cię zaniedbałam, że cię opuściłam. Kocham cię i obiecuję, że zawsze będą miała dla ciebie czas. Pozwolę ci być naprawdę sobą, taka jaka jesteś. Nauczę cię równowagi i pozwolę ci się bać, złościć, cieszyć i smucić. Proszę, pozwól mi być z tobą na zawsze.Twoja kochająca Duża Ewa."

A potem napisanie listu od Zranionego i Opuszczonego Dziecka. Ten list dobrze jest napisać lewą ręką (prawą dla leworęcznych). Mój list był taki:

"Droga Duża Ewo,
Wybaczam ci. Proszę przyjdź po mnie. Ukrywam się pod stołem od 40 lat. Boję się. Bardzo ciebie potrzebuję.Przyjdź i nie opuszczaj mnie już nigdy. Mała Ewunia."

Ewa Foley


poniedziałek, 9 września 2019

Polacy nadzwyczaj konserwatywnym narodem.

Znalezione obrazy dla zapytania Polacy nadzwyczaj konserwatywnym narodem

"Rzeczpospolita": Żaden naród w Unii Europejskiej nie jest tak przywiązany do religii, nie sprzeciwia się tak bardzo związkom homoseksualnym i nie opowiada się w takim stopniu za przywróceniem kary śmierci, jak Polacy.


"Rzeczpospolita" powołuje się na wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 10 tys. mieszkańców 10 największych państw zjednoczonej Europy przez czołową agencję badania opinii publicznej Sofres.

Czy zatem jesteśmy narodem o nadzwyczaj konserwatywnych poglądach? - zdecydowanie tak, choć nie we wszystkim. Okazuje się, że tylko 36 proc. Polaków uważa iż należy położyć tamę napływowi imigrantów. To najlepszy wynik w Unii. Niemców wyznających podobne poglądy jest dwa razy więcej.

Polacy opowiadają się także za silną rolą państwa w regulowaniu gospodarki rynkowej. Tylko 15 proc. z nas sądzi, że przedsiębiorcy powinni zachować swobodę zatrudniania pracowników. To znów rekord we Wspólnocie. W Niemczech aż 61 proc. pytanych daje w tej sprawie wolną rękę biznesmenom.

Ale na pytanie czy kobieta powinna mieć prawo do przerywania ciąży twierdząco odpowiada 47 proc. Polaków, podczas gdy Czechów 81 proc, a Francuzów - 78 proc. 

Tylko 39 proc. Polaków jest bezwzględnie przeciwnych karze śmierci. W Hiszpanii odsetek ten wynosi 80 proc, a we Włoszech 72 proc. 

Religia odgrywa zasadniczą rolę w życiu 86 proc. Polaków, a tylko 34 proc. Czechów i 40 proc. Brytyjczyków.


czwartek, 5 września 2019

Codziennie rano...

Znalezione obrazy dla zapytania Codziennie rano...

Świat jest zmienny... wielu by go chciało zatrzymać, lecz nie znam takiego któremu się to udało. 

Twoje życie też jest zmienne, moje też... nigdy nie będziemy pewni co będzie się działo jutro, co będzie się działo za minutę, jutro, pojutrze, za miesiąc.
Taka jest natura świata - nieustanny ruch, zmienność. Począwszy od całego wszechświata będącego w nieustannym ruchu, a kończąc na małym atomie, elektronie czy też kwarku, które prawie nigdy nie odpoczywają. Nawet to co widzisz to nieustanny ruch, to przecież pędzące fotony!

Świat jest w ruchu, a człowiek próbuje go w myślach zatrzymać - po co?

Próbujemy zastanawiać się nad rzeczywistością, zatrzymywać ją, wyznaczamy cele, zadania, planujemy, zastanawiamy się nad tym co będzie jutro, tworzymy idee - będące jedynie wytworem jakiegoś zdarzenia z przeszłości. Tak jakbyśmy chcieli wiedzieć, jak wszystko dookoła będzie się ruszać i mieć na to świadomy wpływ. Wbrew naturze spontaniczności, zmienności... bo tak czujemy się bezpiecznej.

Niby wszystko w porządku, ale...

Ale w zależności od tego czy działo się po naszej myśli lub nie, ustanawiamy swoje samopoczucie. Uzależniamy swoją radość lub smutek tu i teraz, od tego co narodziło się kiedyś w naszych myślach. Jeśli będzie się działo tak jak zaplanowaliśmy w naszych celach, będzie dobrze, w przeciwnym wypadku... nie będzie najlepiej z naszym humorem. Możemy też w takiej sytuacji szukać nowych celów by dostosować się do nowej sytuacji - próbując ją wytłumaczyć...

I tak w kółko w kieracie celów życiowych, mających wpływ na naszesamopoczucie.
I tak w kółko w walce z naturalnym ruchem, z naturalną zmiennością.
I tak w kółko manipulując otoczeniem, by z każdym dniem było w nim coraz mniej naturalnej spontaniczności, naturalnego ruchu.

Codziennie rano...

Jest na przyzwyczajenie się do zmienności świata i czerpanie z niej radości sposób. Metoda na uwolnienie swojego samopoczucia tu i teraz od przeszłych myśli. Codziennie rano coś zmień w swoim otoczeniu, cokolwiek. Jak siadasz do komputera zmień tapetę na ekranie. Na ścianie powieś obrazek do góry nogami lub bokiem, a na środku pokoju postaw na dziś dzień kwiatek, tak byś musiał go dziś omijać.

Zastanów się też, na co dziś będziesz zwracał uwagę. Wybierz sobie coś, na co dziś będziesz patrzył. Przykładowo dziś będziesz przymykał oczy i wsłuchiwał się we wszystkie dźwięki do Ciebie
docierające, jutro oglądaj płytki chodnikowe, a pojutrze  obserwowuj chmury na niebie.

Kilka dni, tygodni wymuszonych zmian, a zobaczysz jedną wielką zmianę samopoczucia na lepsze :) Ta odrobina zmienności, niech będzie takim zaczątkiem - zaczątkiem doświadczania naturalnej spontaniczności świata.Akceptując zmienność, przybliżamy się coraz bardziej do bycia tu i
teraz, czyli do twórczego życia. Bo twórczość, może być tylko i tu i teraz. 

 Twórczości nie ma w przeszłości, ani też nie ma w przyszłości.


poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Kilka słów o nieśmiałości.

Znalezione obrazy dla zapytania Kilka słów o nieśmiałości


Nieśmiałość to stan, którego doświadczyła większość z nas – czasem w mniejszym, a czasem w ogromnym stopniu. 

Nieliczni tylko twierdza, że obce są im podobne odczucia.Czasami zadajemy sobie pytanie: czy nieśmiałość to wada czy zaleta? Jednak ja osobiście nie ujęłabym tego w ten sposób, bowiem myślenie w kategoriach wada – zaleta zawiera w sobie element wartościowania. 

Tymczasem ten sposób myślenia nie przynosi żadnych obiektywnych ani tym bardziej subiektywnych korzyści w tej kwestii.


niedziela, 25 sierpnia 2019

Osiągnij drugą najbardziej pożądaną cechę na świecie.

Znalezione obrazy dla zapytania Przestać odkładać na później!

Spośród MILIONA STU życiowych celów podanych przez MILION DWIEŚCIE osób, numerem 2 jest: Przestać odkładać na później! 
Całkiem przydatna umiejętność!




piątek, 23 sierpnia 2019

Havan, inaczej Oczyszczenie Przez Ogień.

Znalezione obrazy dla zapytania Havan, inaczej Oczyszczenie Przez Ogien



Jest to starożytny rytuał indyjski pochodzący z tradycji agnihotry. 

Do tej pory praktykowany w Indiach na róznorodne okazje: w celu oczyszczenia czegoś, co już nie działa, lub co nam stoi na drodze, lub naenergetyzowania czegoś, co rozpoczynamy. Odprawiając havan zasilamy swoją intencję, a pozbywamy się ego, źródla wszelkiego cierpienia. Havan ma potężną moc transformującą. Jeżeli jesteśmy w sytuacji, którą chcemy zmienić, a nic innego nie działa, robimy havan. Odprawia się go poprzez 108 powtórzeń Gayatri Mantry, która sama w sobie jest potężna i działa nawet jako egzorcyzm. 

Po odprawieniu tego rytuału wszystkie przeszkody zostają usunięte, a to, czego chcemy dla siebie, zaczyna działać.




czwartek, 22 sierpnia 2019

Dla tych, którzy jeszcze palą!

Znalezione obrazy dla zapytania dla tych, którzy jeszcze palą!

Dziś jest dobry dzień na zerwanie z nałogiem!

Decyzję o zerwaniu z nałogiem palenia podejmuje się pod wpływem chwili, a czasem po długich przygotowaniach. Zaprzestanie palenia jest niezwykłą próbą charakteru palacza - próbą silnej woli, wytrwałości i wykazaniem swojej świadomośći tematu niszczenia zdrowia sobie i innym pooprzez dalsze palenie tytoniu. Jest to możliwość wykazania swojej dojrzałości emocjonalnej w kwestii natychmiastowego rzucenia palenia papieorsów! Aby zwiększyć szanse na pokonanie nałogu, trzeba podejść do niego kompleksowo.

Pamiętaj! Od papierosa musi odzwyczaić się nie tylko Twoje ciało, ale również dusza, umysł, myśli i uczucia.

W niepalącym ciele, zdrowy duch!


środa, 21 sierpnia 2019

"Zrywam z nałogiem", ale jak?

Znalezione obrazy dla zapytania "Zrywam z nałogiem", ale jak?

To zadanie dla prawdziwych "twardzieli"!


Jeśli palacz zerwie z nałogiem, to dopiero po kilku latach spada u niego ryzyko raka płuc. Ale nigdy nie będzie tak niskie jak u niepalących. W ostatnich latach dramatycznie (5-6-krotnie) wzrosła liczba przypadków raka wpustu i raka gruczołowego przełyku.

Zjawisko to należy wiązać z narastaniem częstości występowania choroby refleksowej, a także z paleniem tytoniu i otyłością. Palenie może o 40% zwiększać ryzyko adenocarcinoma przełyku tzn. zmian rakowych przełyku. To zwiększone ryzyko utrzymuje się jeszcze przez 30 lat od zaprzestania palenia!!!

Warto przynajmniej stosować ochronną profilaktykę podczas palenia papierosów.Ale podjęcie decyzji o rzuceniu palenia i realizowanie swoich postanowień to coś więcej - to świadome wejście w odpowiedzialne i dorosłe życie oraz dobry przykład dla naszych dzieci i wnuków.Wszak zaczynają palić już dzieci i młodzież, zatem palenie niestety jest dla osób niedojrzałych, które myślą, iż dzięki tej czynności osiągnęły pełną dojrzałość i taki stan trwa przez wiele lat życia.Tak faktycznie to kiedy wreszcie wydoroślejesz, zależy od tego, czy uporasz się ze sobą i rzucisz "szczeniacki" nawyk - palenie papierosów!

Szczególnie po zerwaniu z nałogiem, w celu zabicia głodu nikotynowego, odtrucia organizmu, oczyszczanie go z rakotwórczych substancji i usprawnienia systemów obronnych, warto zastosować przynajmniej podstawowe suplementy.Warto też zainwestować w swój organizm podając preparaty odtruwające i regeneracyjne na wątrobę i przewód pokarmowy.

Dr R.Heinicke doszukał się zależności pomiędzy kseroniną a uzależnieniem od nikotyny:
"Każdy może zostać w przeciągu maksymalnie 3 dni wyleczony z tego nałogu na podstawie tych samych reakcji, co w przypadku odnawiania komórek w mózgu narkomana."

Nikotyna, dostająca się do organizmu poprzez wdychany dym (również przez dzieci i biernych palaczy), bierze udział w procesie przemiany materii. Ze względu na jej podobieństwo z kseroniną, organizm myli ją i wykorzystuje w procesach biochemicznych. Pomimo swego podobieństwa, nikotyna działa nieco inaczej niż kseronina. Dochodzi do licznych przekłamań w sterowaniu
procesami biochemicznymi. Narządy wewnętrzne przystosowane do kseroniny, zaczynają przestawiać się na środek zastępczy - nikotynę. Następują symptomy stresowe oraz inne i powstaje nałóg. 

Dalej już tylko stopniowe pogrążanie się naszego organizmu, przyspieszenie procesów starzenia się narządów, skóry, siwienia włosów oraz przyspieszenie i spotęgowanie rozwoju wielu chorób.


wtorek, 20 sierpnia 2019

Choroby wskutek palenia aktywnego i biernego

Znalezione obrazy dla zapytania Choroby wskutek palenia aktywnego i biernego


Dym tytoniowy ma wpływ na wiele dolegliwości u dzieci i dorosłych.


Wdychanie dymu tytoniowego ma udowodnione znaczenie w powstawaniu następujących chorób degeneracyjnych i nowotworów (zwiększa ryzyko ich wystąpienia):

- miażdżyca, nadciśnienie, żylaki, wylew krwi do mózgu, udar
- choroba niedokrwienna serca i zawał mięśnia sercowego
- choroby ośrodkowego układu -nerwowego
- przewlekła obturacyjna choroba płuc, rak płuc
- choroby przewodu pokarmowego
- rak trzustki
- rak żołądka
- choroba wrzodowa, refluks i rak przełyku (np. Baretta)
- dyspepsja
- impotencja, rak prącia
- zaburzenie zapłodnienia
- rak szyjki macicy
- rak pęcherza moczowego
- rak nerki
- rak jamy ustnej
- rak krtani
- rak gardła
- rak wargi dolnej
- przedwczesne wystąpienie: starzenia się skóry, siwienia włosów, zaćmy,zwyrodnienia plamki żółtej oka, zmian w obrębie krążków międzykręgowych o typie dyskopatii , interakcje lękowe
- wpływ na ciążę i rozwój płodu
- zwiększenie ryzyka samoistnego poronienia, obumarcia płodu i zgonu dziecka w okresie okołoporodowym, niedorozwój płodu (dzieci matek palących mają średnio mniejszą masę urodzeniową o 170 g)
- dym tytoniowy ma również wpływ na późniejszy rozwój fizyczny i intelektualny dziecka

Niektóre badania wykazały powiązanie palenia z:
- zwiększający ryzyko wystąpienia choroby Leśniowskiego-Crohna i innej postaci nieswoistego zapalenia jelit
- zwiększa ryzyko powstawania wrzodów żołądka, refluksu żołądkowo-przełykowego oraz raka przełyku tzw. przełyk Baretta (PB)
- istnieją pewne dowody zmniejszonego ryzyka endometriozy u niepłodnych kobiet ( być może dym tytoniowy zabija pasożyty w tym przywrę i bakterie - przyczyny tych chorób), chociaż inne badania wykazały, że palenie zwiększa ryzyko niepłodności u płodnych kobiet. Nie ma dowodów na ochronne działanie u kobiet płodnych lub jest ich bardzo niewiele.

Niektóre wstępne dane z 1996 sugerowały zmniejszone ryzyko wystąpienia włókniaków, jednakże dowody ogółem nie są przekonywające. Istnieją ograniczone dowody na zmniejszone występowanie nadciśnienia w czasie ciąży, lecz nie w przypadku ciąży mnogiej. 

Poza tym palenie zwiększa prawdopodobieństwo prawie każdego niekorzystnego działania
zdrowotnego, jakie może dotyczyć matki i dziecka, i jest najsilniejszą pojedynczą, modyfikowalną przyczyną chorób oraz śmierci u matek i noworodków.


poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Tytoniowy "Czarnobyl"

Znalezione obrazy dla zapytania Tytoniowy "Czarnobyl"


Tytoń ma wysoką temperaturę żarzenia (dochodzącą do 900 st. Celsjusza), co powoduje, że w procesie palenia papierosów przekształceniom chemicznym ulegają prawie wszystkie zawarte w nim składniki. 

Oznacza to, iż w postaci dymu przedostają się one do naszego organizmu. Dla tego typu zagrożeń
nieskuteczne okazują się stosowane w większości papierosów filtry.Papierosy z filtrami i mniejszą zawartością nikotyny to mit! Robert Proctor tłumaczy, że filtr to jest mit. Nie ma czegoś takiego jak
czysty dym. To tylko sposób uspokajania opinii publicznej, chociaż koncerny papierosowe od ponad trzydziestu lat wiedzą, że działanie samego tytoniu jako filtra daje podobne efekty, jak acetat celulozy, obecnie stosowany w filtrach.

Z tego powodu wielu przeciwników papierosów domaga się zakazu stosowania filtrów. Filtry przynoszą oszczędności dla koncernów tytoniowych, a ludzie myślą, że palą zdrowiej. To samo dotyczy papierosów w wersji "light". Ludzie, którzy przerzucają się na lżejsze papierosy, zazwyczaj bardziej się zaciągają lub po prostu palą więcej i częściej.

W dymie papierosowym jest  kilkadziesiąt trucizn. Do najważniejszych należą: arsen, benzopiren, nitrozaminy i diabelska mieszanka z policyklicznych węglowodorów aromatycznych, aldehydów, fenolu itd. Smoła i nikotyna to najsilniejsze trucizny.

Ponad połowa polonu i ołowiu zawartego w tytoniu trafia do organizmu palacza. Na podstawie badań prowadzonych na Uniwersytecie Gdańskim stwierdzono, że osoba wypalająca półtorej paczki papierosów dziennie otrzymuje w ciągu roku taką dawkę promieniowania jonizującego, jakby
przeszła około 300 badań rentgenowskich!!! Wiadomo przecież, że tego typu badania nie powinny być robione częściejniż 1-2 razy w miesiącu bez negatywnych skutków dla zdrowia.Palaczom szkodzi nie tylko nikotyna, czy dioksyny, ale także substancje radioaktywne zawarte w dymie papierosowym. 

Wypalając dwie paczki papierosów dziennie, w ciągu roku można otrzymać aż cztery razy większą dawkę promieniowania jonizującego niż ta, którą otrzymali w ciągu dwóch lat od katastrofy w Czarnobylu mieszkańcy najbardziej zagrożonych rejonów Polski.


niedziela, 18 sierpnia 2019

Papierosy i ich 40 rakotwórczych substancji.

Znalezione obrazy dla zapytania 2/ Papierosy i ich 40 rakotwórczych substancji

Warto wiedzieć, więcej....


Zanim powstanie papieros, do tytoniu dodaje się wiele aromatów, a także substancji konserwujących, często o nieznanym, utajnionym przez producentów składzie chemicznym. Na przykład specjalne sole powodują, że papieros stale się tli, amoniak zmieniając pH biologicznie uaktywnia nikotynę, cukier i lukrecja poprawiają smak, a gliceryna dłużej zachowuje świeżość tytoniu. Tak chemicznie "spreparowany" papieros dostarcza palaczowi substancji, od której się uzależnia - nikotyny oraz 4.000 innych toksycznych związków chemicznych, w tym 40 substancji o działaniu rakotwórczym.

Dym tytoniowy składa się z prawie 4.000 związków chemicznych, z tego ponad 40 to substancje rakotwórcze. Ich działanie nie jest ograniczone jedynie do palaczy tytoniu, ale także dotyczy wszystkich tych osób (mężczyzn, kobiet i dzieci), które przebywają w pomieszczeniach, gdzie występuje dym tytoniowy (tzw. "palenie bierne").

Wchłanianie dymu tytoniowego zachodzi głównie w układzie oddechowym, a także w przewodzie pokarmowym jako rezultat połykania m.in. śliny. Składniki dymu przenikają do krwiobiegu i są rozprowadzane po całym organizmie. Zły wpływ dymu tytoniowego obserwowany jest nie tylko w
obrębie jamy ustnej czy płuc, ale także we wszystkich innych narządach, np. w pęcherzu moczowym, trzustce, narządach rodnych itp. Wykazano również zaburzenia funkcjonowania narządu wzroku, czy uszkodzenia formującego się płodu.

Wiele faktów jest ukrywanych przez firmy farmaceutyczne i sprzedające papierowy - świadomość szkód zdrowotnych wśród palaczy nie jest w ich interesie. Niewiele mówi się o szkodliwości izotopów radioaktywnych zawartych w papierosach. Każdy palacz wie natomiast, że niebezpieczne dla zdrowia związki są zawarte w substancjach smolistych. 

Chociaż w tytoniu znajduje się wiele izotopów radioaktywnych, badania wykazały, że do dymu
przedostaje się tylko polon i radioaktywny ołów.


sobota, 17 sierpnia 2019

Co warto wiedzieć na temat szkodliwego dymu z papierosów?

Znalezione obrazy dla zapytania Co warto wiedzieć na temat szkodliwego dymu z papierosów?


Choroby powodowane paleniem wyraźnie skracają długość życia, nawet o 15 lat w porównaniu z osobami, które nigdy nie paliły.

W XX wieku papierosy zabiły około 100 milionów ludzi, a jeśli sytuacja się nie zmieni, to w tym wieku zabiją prawie miliard ludzi.Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że do 2020 roku tytoń zabije 10 milionów ludzi.

Związek z paleniem wykazują zachorowania na nowotwory, zlokalizowane aż w 14 narządach (m.in. nerkach, pęcherzu moczowym, żołądku i jelicie grubym).Badania wykazują, że za zachorowania na raka w 80-90 % odpowiadają czynniki zewnętrzne. U palaczy ryzyko zgonu wywołane nowotworami
złośliwymi jest 7-krotnie większe niż u niepalących, natomiast z powodu raka płuc aż 30-krotnie większa!!!

Wyobraź sobie, że tylko dzisiaj w powodu raka płuc w skutek palenia papierosów zmarło kolejne 55 Polaków. Jutro umrze kolejne 55 osób w Polsce. Czy pewnego dnia Ty również chcesz być wśród nich? Pamiętaj - rak płuca zabija codziennie 55 Polaków. Czy jesteś w stanie sobie to wyobrazić?
Tymczasem w Polsce 92% palących rodziców przyznaje się do palenia w obecności dzieci...
Aż 70% dzieci narażonych jest na wymuszone bierne palenie.

Każdego roku rodzi się 100 000 dzieci po 9-miesięcznej ekspozycji na dym tytoniowy z powodu palenia przez matkę w czasie ciąży!




Oceń stan swojego zdrowia - nastawienie psychiczne