czwartek, 25 sierpnia 2016

Inteligencja emocjonalna.

Znalezione obrazy dla zapytania Inteligencja emocjonalna.

Od kilkudziesięciu lat zwraca się uwagę na klasyczną inteligencję, którą mierzy się za pomocą ilorazu inteligencji (IQ). 

Jednak od dziesięciu lat coraz większą popularnością cieszy się inna forma inteligencji - inteligencja emocjonalna.

Jak wykazały badania, klasyczna inteligencja tylko w 20% wpływa na to, jakie odnosimy w życiu sukcesy. Za to aż 80% przypada na inteligencję emocjonalną. 

Co powoduje, że odgrywa ona aż tak dużą rolę w naszym życiu?


środa, 24 sierpnia 2016

Osobowość immunologicznie silna


,,Ważne , by w każdym momencie być w stanie poświęcić to , kim jesteśmy teraz na rzecz tego , kim możemy sie stać." Charles Dubois
H.Dreher zebrał doświadczenia wielu naukowców w jedną całość. Jest to osiem cech „Osobowości immunologicznie silnej".

Cecha 1. Wrażliwość na sygnały wewnętrzne

Dr Gary E. Schwartz odkrył, że ludzie, którzy rozpoznają sygnały ciała/umysłu, takie jak dyskomfort, ból, zmęczenie, złe samopoczucie, smutek, gniew i przyjemność lepiej sobie radzą psychicznie. Mają lepszy profil immunologiczny i zdrowszy układ krążenia.

Wyróżnia on tutaj czynniki ACE czyli :
-----(Attention)--- Zauważanie – czyli właśnie nasza wewnętrzna zdolność do rozpoznawania sygnałów ciała i umysłu; takie otwarcie się na nasze wnętrze; pomóc w tym mogą np. medytacja, trening autogenny, hipnoza, autohipnoza czy terapia psychologiczna;
-----(Connection)--- Połączenie sygnałów z naszą świadomości czyli rozpoznanie ich znaczenia; jak boli mnie głowa dochodzę do wniosku, że to z powodu presji w pracy, albo chroniczna złość jest wyrazem kłopotów w związku; blokowanie tych wiadomości powoduje dysharmonię w relacji umysł-ciało; nie odcinam się od prawdy – szukam prawdziwych przyczyn, tego co mówią sygnały;
-----(Expression)--- Wyrażenie emocji – oczywiście odpowiednie; nie unikanie ich ani też nie tłumienie w sobie.

Schwartz zauważa, że emocje są formą informacji zwrotnej od naszego organizmu. To ważny komunikat. Złość, strach czy martwienie się mówią nam, że są one niezbędne dla naszego dobrego samopoczucia. Kiedy:
- zauważamy je,
- dopuszczamy do świadomości,
- i odpowiednio wyrazimy,
to wtedy przywrócimy równowagę w naszym systemie umysł-ciało.

Przyjżyj się schematowi procesu emocjonalnego. Proces ten uważany jest za naturalny (zauważymy to u dzieci, które postępują zgodnie ze swoimi uczuciami).

Proces emocjonalny:
1. wynurzenie – etap pojawienia się emocji (np. uczucie strachu); etap ten kończy się gdy emocja lub uczucie został rozpoznane i nazwane
2. zanurzenie - pełne odczucie, doświadczenie emocji; z całą intensywnością
3. rozwój – objawienie uczucia w całej okazałości (różne wymiary i barwy doznań, np. dzisiaj bardziej dominujący smutek niż wczoraj)
4. postrzeganie znaczenia – wewnętrzne uchwycenie sensu doznania, zrozumienie (dlaczego czuję to, co czuję?)
5. działanie scalające – działanie lub wyrażenie słowne tego co właśnie odczuwamy.

Jest to schemat, według którego normalnie emocje powinny przejść przez wszystkie etapy. Niechęć do ujawniania emocji jest jednak zjawiskiem normalnym. Wtedy emocje nie mogą przejść całego cyklu. Trzeba pamiętać, że wypieranie emocji przynosi prędzej czy później zgubne skutki. Uczucie nie zniknie tylko dlatego, że jest niechciane. Zostanie zepchnięte do podświadomości lub zastąpione innym.
Przemyśl czy i u Ciebie tak się nie dzieje?

Zanim zaczniemy stosować różnorodne techniki "na stres" musimy najpierw pamiętać o odczytywaniu sygnałów naszego umysłu i ciała, poszukaniu ich przyczyn czyli dopuszczeniu do świadomości. Odpowiednie wyrażenie emocji będzie już pochodną wybranych dla siebie technik.

Pamiętając o ACE sami dojdziemy do tego, ile pracy to jest już za dużo dla naszego organizmu, ile pomocy potrzebujemy, jak dużo snu potrzebujemy, na jakie wakacje powinniśmy pojechać, jak bardzo aktywnie musimy walczyć o nasze interesy w pracy. I dopiero wtedy możemy odpowiednio zareagować, aby przywrócić równowagę.

To ćwiczenia dla Ciebie:

***Zadanie nr 1 -dziennik uczuć***
Czeka Cię niełatwe zadanie – ale nie ma co się zrażać. Załóż zeszyt. Notuj codziennie jedno przeżycie, sytuację jaka Ci się wydarzyła. Może być to coś drobnego. Coś, co przyniosło Ci jakieś emocje. Spróbuj opisać swoje emocje w związku z tym. Nazwij je. Czego dzisiaj one Cię nauczyły? Czy zauważyłaś w sobie jakieś zmiany?

***Zadanie nr 2 - „trzyminutowa medytacja"***
- usiądź wygodnie, w cichym miejscu, zamknij oczy i skup się na oddechu (możesz włączyć muzykę relaksacyjną lub Twoją ulubioną)
- kiedy zauważysz, że myśli uciekają od oddechu, łagodnie przywróć je na ten sam tor
- pozwól przychodzić i odchodzić swoim myślom i uczuciom, bez skupiania się na nich
- po kilku minutach łagodnie otwórz oczy i wróć do rzeczywistości
- zapisz swoje aktualne uczucia w dzienniczku uczuć

Zwróć uwagę: żeby te ćwiczenia poskutkowały "połączeniem się" ze swoimi uczuciami nie wystarczy je raz powtórzyć.


wtorek, 23 sierpnia 2016

Lepiej zapobiegać niż leczyć...



Lepiej zapobiegać niż leczyć - to naczelne hasło od zarania medycyny.


Ale aby zapobiegać, należy znać przyczynę.


piątek, 19 sierpnia 2016

Włosy człowieka rosną...


Włosy człowieka rosną z prędkością 0,35 mm na dzień.


W przeciągu miesiąca przyrastają więc o ok. 1 cm.


czwartek, 18 sierpnia 2016

Reakcja Jarisha - Herxheimera na pasożyty


Do reakcji takiej może dochodzić w wyniku stosowania oczyszczających produktów naturalnych na skutek ich działania - rozbijania grzybów, bakterii chorobotwórczych, robaków czy też usuwających wirusy. 

W czasie leczenia infekcji bakteryjnej spowodowanej chlamydia pneumoniae,gronkowiec złocisty, mykoplasami lub inną bakterią (również podczas wybijania grzybów i robaków), bardzo często występuje tak zwana reakcja Herxheimera (efekt die off ) zwana popularnie Herxem.

Reakcja ta zachodzi w wyniku powstania endotoksyn które zostają uwolnione z zabitych/ uszkodzonych przez antybiotyki lub zioła bakterii.

Objawem reakcji Herxheimera jest pogorszenie symptomów choroby. Chora osoba odnosi początkowo wrażenie ze zioła czy antybiotyki jej nie pomagają lub nawet szkodzą. W miarę kontynuacji leczenia objawy będą coraz słabsze aż w końcu znikną.Reakcja Herxheimera w przypadku infekcji chlamydia pneumoniae (cpn) i mykoplasm może występować nawet rok lub dłużej

Najczęstsze objawy reakcji Herxheimera to: gorączka, dreszcze, bóle głowy, bóle mięśniowe i kostne, bóle zębów, świąd, wysypki skórne, pocenie się, nieżyt nosa, kaszel, bóle stawów, bóle kręgosłupa, zaburzenia pracy serca, czasowe pogorszenie symptomów neurologicznych np. krótkotrwała utrata
pamięci, nadwrażliwość na dźwięki i zapachy, zawroty głowy etc.

Objawy mogą się zmieniać jak w kalejdoskopie. Jedne objawy będą znikać a pojawiać się inne i tak w kółko.Czasami wszystkie objawy rekcji Herxheimera mogą ustąpić na kilka lub kilkanaście dni, a po tym czasie znowu powrócić.W końcu objawy będą coraz słabsze aż znikną zupełnie. Przykładowo z gronkowcem z złocistym walczymy do 6 miesięcy, ale z paciorkowcami nawet do roku czasu.

Nie u wszystkich chorych na grzybice, infekcje bakteryjne czy robaczyce, w czasie leczenie będzie występowała reakcje Herxheimera. Chorzy ci jednak, odpowiednio leczeni, również będą się stopniowo poprawiać i wracać do zdrowia.

Inne choroby przy leczeniu których występuje lub może wystąpić reakcja Herxheimera: borelioza, kiła, bruceloza, gruźlica, dur, malaria, gronkowiec złocisty, paciorkowce, gorączka typu Q, robaczyce i wiele innych.


środa, 17 sierpnia 2016

Umiesz czytać w myślach?



"(...) co sprawia, że świat staje się monotonną pocztówką z przeszłości" Richard Bandler

- Wiem za co zrobił mu awanturę.
- Wiem, że oni się na to nie zgodzą...
- Wiem, że Cię męczę...
- Wiem co myślisz... ale to nie tak

Nie znając - dajemy osąd! Czytamy w myślach. Zakładamy, że potrafimy poznać myśli i uczucia innych, nie słuchając ich wypowiedzi, czasem wręcz nawet nie znając danych osób. Powiem więcej, czasem nawet nam się zdaje, że inni dookoła postępują tak, a nie inaczej, dlatego że znają nasze myśli.

- Gdybyś mnie kochała, wiedziałabyś co mi dać!

Czytanie w myślach, to tak jak zakładanie, że coś wiemy, nie mając o tym zielonego pojęcia, opierając się jedynie na podobnych, lecz nie identycznych doświadczeniach. Doprowadza to najczęściej do braku zrozumienia, do podejmowania działań czasem wręcz irracjonalnych.
Czytanie w myślach innych osób, nawet w dobrej intencji może w dużym stopniu zakłócić odbiór rzeczywistości.

Można to zjawisko nazwać inaczej np. mądrości życiowe. Czytanie w myślach to nic innego jak przywoływanie wspomnień poprzednich doświadczeń, czyli pytanie siebie o zdanie, które możesz wyrazić na podstawie przeszłości.

Wyobraź sobie, że Tomek i Ewa oglądają dwa różne filmy, na którym pierwszy raz w życiu widzą mężczyznę z długimi włosami. W jednym filmie jest to np. Jezus czyniący dobro, w drugim człowiek z długimi włosami gra zły charakter, jest terrorystą wykonującym tortury na dzieciach.

Tomek z Ewą zapamiętają inne doświadczenia związane z mężczyznami z długimi włosami. Zagrożenie występuje w momencie spotkania się z kolejnym trzecim mężczyzną z długimi włosami... zdobyte doświadczenie może stać się źródłem mądrości życiowych... i inspiracją do czytania w
jego myślach.

W życiu codziennym, chodzi o każdy szczegół naszego zachowania, np. wskazanie kogoś palcem. Dla jednego kojarzy się to z momentem gdy ktoś na kogoś krzyczał, dla drugiego natomiast z momentem gdy ktoś kogoś nagradzał.

Jak sobie z tym radzić?

Istotą tego problemu w większości wypadków jest podawanie zbyt ogólnych informacji. Gdy nie znamy szczegółów dotyczących danej informacji, danej osoby szukamy ich w naszych przeszłych
doświadczeniach. Uogólnienia takie stanowią ważny element naszego życia, są przydatne, lecz w wypadku gdy są one nierozerwalnie związane z daną informacją stanowią zagrożenie.

Radzenie sobie z takimi sytuacjami polega na podkreśleniu wolności wyboru, wolności interpretacji danej sytuacji. Z jednej strony możesz skorzystać z poprzednich doświadczeń, bo być może są słuszne, z drugiej zaś strony możesz budować doświadczenia od nowa.

Tak, masz możliwość wyboru sposobu reagowania! Doświadczasz świat Tu i Teraz. Pamiętaj - Świat to nie pocztówka z przeszłości!

Może ładnie brzmi, ale jak tego dokonać?

Jednym ze sposobów jest zadawanie pytań z prośbą o więcej szczegółów, nawet samemu sobie.

- Wiem za co zrobił mu awanturę.
- Skąd wiesz? Co o tym świadczy?

- Wiem, że oni się na to nie zgodzą...
- Skąd konkretnie to wiesz?

- A Twoi rodzice nie będą się złościć?
- Skąd mi to przyszło na myśl?

Jeśli masz jakieś wątpliwości, dziwnie się czujesz z daną sytuacją PYTAJ - nawet samego siebie!


poniedziałek, 15 sierpnia 2016

W jaki sposób działa Twój umysł?


,,Czasami Twoja radośc jest źródłem uśmiechu, ale czasami Twój uśmiech może byc źródłem Twojej radości." Tchich Nhat Hanh

Prawda jest taka, że większość ludzi poświęca więcej czasu na przeczytanie instrukcji obsługi do swojego nowego odtwarzacza DVD niż na poznanie zasad działania mózgu.

Co musisz wiedzieć na początek?

Kluczową sprawą jest zrozumienie tego, że Twój umysł działa zupełnie tak jak komputer. Jeśli miałeś kiedyś styczność z tym urządzeniem, to wiesz, że nie wystarczy po prostu przekazać mu poleceń, które są zrozumiałe dla przeciętnego człowieka. Musisz je odpowiednio ułożyć - w zrozumiałej
dla komputera formie. Następnie system to wszystko przetworzy i wyśle zrozumiały dla Ciebie rezultat. Tak to działa w praktyce.

Z umysłem jest bardzo podobnie. Wykonuje on polecenia, które każesz mu wykonać. Dlatego też bardzo często denerwujesz się, gdy zrobi to co zostało mu "zlecone", a nie to na co Ty w danej chwili masz ochotę. Pomyśl tylko, co by się stało, gdybyś tak nauczył się odpowiednio formułować polecenia? Zaoszczędziłoby Ci to dużo, dużo stresu!

Wyobraź sobie taką oto sytuację: siedzisz sobie w wygodnym fotelu i słuchasz muzyki, którą uwielbiasz. Cały otaczający Cię świat nie ma najmniejszego znaczenia. I nagle postanawiasz sprawdzić co się dzieje za oknem. Wyglądasz i widzisz zachmurzone niebo, strugi deszczu i
moknących ludzi. Do tego ciemno jakby zaraz miał się skończyć dzień - nie wiedzieć czemu, bo przecież jest dopiero 13:00. I nagle Twój nastrój zmienia się o 180 stopni. Wszystko nabrało zupełnie innego wymiaru. Ile razy miałeś podobną sytuację? Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet jak już odejdziesz od okna, to Twój stan emocjonalny się nie zmieni. Mózg zafunduje Ci przygnębienie przez wiele godzin. Być może nawet postara się, abyś miał fatalny cały tydzień - o ile nic z tym nie zrobisz!

Dlaczego tak się dzieje? Z bardzo prostej przyczyny. Widzisz, Twojemu mózgowi jest absolutnie wszystko jedno jaką czynność wykonuje - będzie to robił tak długo aż się nie znudzi, albo... aż Ty tego nie zmienisz. Nie ma na względzie Twojego dobra - po prostu musi wykonywać pracę.
Ważne jest, abyś Ty nauczył się w jaki sposób możesz na niego wpływać.

I tutaj z pomocą przychodzą submodalności, które potrafią dosłownie w ciągu kilku sekund zmienić Twój nastrój. Pomyśl tylko... skoro byłeś w stanie "zdołować" się w oka mgnieniu, to czemu nie mógłbyś postąpić dokładnie na odwrót?

Człowiek dysponuje pięcioma zmysłami (tak naprawdę jest ich znacznie więcej, ale to już temat na książkę): wzrok, słuch, węch, dotyk oraz smak. Submodalności są to inaczej parametry Twoich obrazów, uczuć oraz dźwięków. Pozwalają zmieniać przekonania na bardziej właściwe - tak, abyś miał w życiu znacznie lepsze standardy.

Wyobraź sobie teraz najpiękniejszą chwilę Twojego życia. Moment w którym byłeś absolutnie szczęśliwy. Jeśli ułatwi Ci to sprawę - zamknij oczy. Teraz spróbuj ten obraz, który widzisz przybliżyć. Przybliżaj go w kierunku swoich oczu - niech stanie się gigantycznych rozmiarów. 
A teraz pomalutku go oddalaj. Czy zauważyłeś w jaki sposób zmieniają się Twoje odczucia? Dokładnie tak działają submodalności.
Poćwicz na wykreowanym obrazie - a może spróbujesz z innym?


środa, 10 sierpnia 2016

Zrób coś dobrego dla swojego zdrowia psychicznego


* akceptuj siebie takiego, jakim jesteś,
* rozmawiaj o swoich kłopotach,
* bądź aktywny,
* naucz się nowych umiejętności,
* bądź w kontakcie ze swoimi przyjaciółmi,
* zajmij się czymś twórczym,
* zaangażuj się,
* poproś o pomoc,
* zrelaksuj się,
* przerwij trudny czas.


Złe myśli zabijają


Niezależność i przekonanie, że mamy wpływ na nasz los, jest jednym z elementów broniących nas przed załamaniem psychicznym. 

Podobnie jak poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie. Niszczą nas natomiast negatywne emocje wobec siebie i innych. Nie rozpamiętujmy złych wspomnień, klęsk, nie rozdmuchujmy problemów. Na kondycję psychiczną wpływają słowa, jakie słyszymy i jakimi przemawiamy do siebie. Kiedy naukowcy wyposażyli trzylatków w magnetofony, okazało się, że 85% wypowiedzi dorosłych kierowanych do maluchów stanowiły komunikaty negatywne – źle robisz, jesteś niegrzeczny itp. „Owe negatywne stwierdzenia, które stale słyszymy w okresie wczesnego rozwoju, utrwalają się w naszym sposobie postrzegania świata w postaci wewnętrznego głosu – czyli tego, co mówimy sobie, podczas naszej nieustannej, wewnętrznej konwersacji”, ostrzega prof. Persaud.

Jeśli więc jesteśmy dla siebie najsurowszym katem, uporczywie obwiniamy się za wszystko lub w kółko rozczulamy się nad swoją bezradnością, pechem, samotnością itp., to mamy raczej małe szanse, by zachować równowagę psychiczną.

Błędem jest sięganie po alkohol i inne używki. Doraźnie poprawią humor, osłabią poczucie lęku, ale w dłuższej perspektywie niszczą odporność układu nerwowego. Podobnie błędnym kołem jest „zajadanie” stresu. 

Nie tylko otłuszczamy nasz organizm, wywołując liczne choroby, ale także przestajemy akceptować swoją osobę, co również podcina podstawy zdrowia psychicznego.


wtorek, 9 sierpnia 2016

Skłóceni z sobą


Co  robić, by zachować wewnętrzny spokój i odporność psychiczną? 

Dlaczego niektórzy potrafią przetrzymać jeden kryzys za drugim, a inni załamują się przy najmniejszym niepowodzeniu? Aby uzyskać odpowiedź na to pytanie, brytyjski psychiatra i psycholog, prof. Raj Persuad, przeanalizował losy osób, których dramatyczne wydarzenia nie zdołały załamać. Doszedł on do wniosku, że ich zachowanie miało pewne cechy wspólne. Cechy te są jednymi z najważniejszych filarów zapewniających równowagę psychiczną. „Po pierwsze, ludzie ci, nie rozpamiętywali przeżytego szoku. Po drugie prowadzili życie pracowite i produktywne, pełne samozaparcia i wiary w siebie. Po trzecie, zaakceptowali swoje straszliwe doświadczenie, wyciągnęli z niego wnioski i myśleli o przyszłych wyzwaniach. Na koniec, w związku z w dobrym zdrowiem fizycznym, dysponowali „biologiczną odpornością”, którą niektórzy określają jako siły witalne”, wymienia prof. Persaud w książce „Pozostać przy zdrowych zmysłach”.

Chcąc zachować dobre samopoczucie, musimy wypracować pewną elastyczność psychiczną. Jednym z pierwszych kroków psychoterapii jest przyswojenie sobie zasady: „Daj mi odwagę, by zmienić to, co zmienić mogę, i daj mi siłę, by pogodzić się z tym, na co nie mam wpływu. I naucz mnie odróżniać jedno od drugiego”. – Jeśli człowiek nauczy się funkcjonować ze stresem, uniknie wielu problemów ze zdrowiem psychicznym. Na przykład depresja dopada najczęściej tych, którzy nie potrafią żyć w zgodzie ze sobą i z otoczeniem – przekonuje dr Bohdan Woronowicz.

Współczesny człowiek ma skłonności do unikania jakiegokolwiek stresu. Ale psycholodzy przekonują, że zmierzenie się z sytuacją wywołującą lęk przynosi korzyści naszej psychice. – Bez stresu prawdopodobnie – w sensie rozwojowym – siedzielibyśmy jeszcze na gałęzi i marzyli o zerwaniu jabłka. Stres to taki doping życiowy, który każe się nam rozwijać. Jeśli jednak przekroczymy granicę naszej odporności, to stanie się destruktywny – mówi prof. Jacek Wciórka, prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

Unikanie wywołującej lęk przeszkody przynosi ulgę, ale krótkotrwałą. Dlatego lepiej jest rozwiązać problem. Pierwszym krokiem jest zastanowienie się, na czym on polega. Później, jak w dobrze funkcjonującej firmie, zróbmy burzę mózgów, by wpaść na najlepsze rozwiązania sytuacji. Następne kroki to podjęcie decyzji, której metody się trzymamy, i jej konsekwentna realizacja z wiarą, że się uda. Zacznijmy od rzeczy drobnych. 

Niewiele ryzykujemy, a każdy, nawet najmniejszy sukces, wzmacnia naszą psyche.


poniedziałek, 8 sierpnia 2016

"Jak żyć i nie zwariować?"


Zdrowie psychiczne leży w naszych rękach.


Problemy z zaburzeniami psychicznymi ma ok. 6 mln Polaków. Zdaniem lekarzy, co piąta osoba w którymś momencie życia powinna się zgłosić po pomoc do psychiatry. Mimo wciąż panującego lęku przed przyklejeniem łatki „wariata”, do poradni zdrowia psychicznego zgłosiło się już niemal 1,5 mln Polaków. Z danych Instytutu Psychiatrii i Neurologii wynika, że to dwa razy więcej niż dziesięć lat temu.

W latach 90. przeżywaliśmy kryzys samopoczucia związany z transformacją gospodarczą. Ten społeczny „dołek” minął w drugiej połowie lat 90., ale – według psychiatrów – teraz zaczęła się druga fala. Wiąże się to z niepewnością jutra – ryzykiem utraty pracy, długotrwałym bezrobociem, nasiloną konsumpcją i rywalizacją finansową decydującą o statusie społecznym, łatwiejszym rozpadem związków.

Lekarze przekonują jednak, że w choroby, które występują najczęściej, wpędzamy się sami. Depresji, nerwic, lęków – nawet jeśli mamy genetyczne predyspozycje do tych schorzeń – moglibyśmy uniknąć, gdybyśmy wiedzieli, jak sobie radzić ze stresem dnia codziennego, jak wzmocnić naszą odporność psychiczną, by żyć w harmonii ze sobą i otoczeniem. O tym, jak ważna jest profilaktyka zdrowia psychicznego, przekonują także... ekonomiści. W Europie wyliczono, że każda złotówka zainwestowana w porę w odpowiednie programy edukacyjne może przynieść 7 zł oszczędności, które w przeciwnym wypadku trzeba będzie wydać na indywidualne i społeczne następstwa zaburzeń psychicznych.

Gabinety psychiatrów, psychologów i psychoterapeutów przeżywają prawdziwe oblężenie. Jednak nie wszyscy mogą sobie pozwolić na pomoc specjalisty. Nie zawsze też osoba, do której się trafi, okazuje się fachowcem. Prof. Janusz Czapiński uważa, że nie ma sensu biec z każdą błahostką na kozetkę. – Chwilowo zyskamy lepszy nastrój, ale po dłuższym czasie człowiek może stracić samodzielność. Będzie mu się wydawać, że nie poradzi sobie bez wsparcia psychoterapeuty – przekonuje prof. Czapiński.

– Czasami lepiej jest zwrócić się o pomoc do specjalisty, np. w przypadku nerwic dobrze jest poddać się psychoterapii. Łykanie pigułek też pomaga, ale czy dociera do istoty problemu? Tabletka przecież nie zmieni nas, nie nauczy inaczej spojrzeć na siebie i swoje otoczenie – dodaje dr Bohdan Woronowicz, psychiatra.

Powinniśmy więc przede wszystkim nauczyć się strategii radzenia sobie w stresujących chwilach, tak by nieuniknione w życiu kryzysy psychiczne nie kończyły się katastrofą.


piątek, 5 sierpnia 2016

TYDZIEŃ BEZ NARZEKANIA


KONIEC Z NARZEKANIEM (NO COMPLAINT)!!!


Najlepszym sposobem na unieszczęśliwienie siebie jest ZA NIC niedopuszczenie do tego, żeby stare rany się zagoiły. Jak to robić - najlepiej skutecznie! W końcu przecież o to chodzi żeby cierpieć! Po co ma być lepiej jak może być gorzej? Wiadomo przecież że im gorzej tym lepiej!! Ha! niezły koan, co?

Czyli lizać te rany nieustannie (...myśleć, opowiadać i koncentrować się na doznanych krzywdach w przeszłości), rozdrapywać tak, aby ciągle krwawiły (wspominać i wyobrażać sobie trudne doświadczenia) i nigdy się nie zabliźniły. Bo gdyby - nie daj Boże! - się zabliźnily, a potem zniknęły to o czym byś rozmawiał/a???? na co/na kogo byś narzekał/a???? Nudnie by było co? 

Zatem niniejszym ogłaszam ten tydzień TYGODNIEM BEZ NARZEKANIA (NO COMPLAINT WEEK)!!!

Tylko przez jeden tydzień (7 dni! uff 24 godziny razy 7!!) nie narzekaj, nie marudź, nie stękaj. Koniec z NMS!!!! Potem możesz wrócić do starych nawyków, jeżeli jeszcze będzie ci się chciało. Nikt ci tego nie zabroni ani nikt ci nie zabierze przyzwyczajenia do narzekania.

ALE UWAGA!! Jeżeli przez 7 dni będziesz się pilnować żeby NIE NARZEKAĆ to zapewniam, że staniesz się SZCZĘŚLIWĄ OSOBĄ!!! hm! Niebezpieczne rejony - szczęście wymaga wzięcia świadomej odpowiedzialności za każde swoje słowo, zachowanie i za swoje myśli. Komu by się chciało?? Jesteś gotów? Jesteś gotowa? Jeżeli tak to przyłącz się do tej akcji, postanów że kończysz z NARZEKANIEM i namów do tego innych. To może być ta mała różnica, która uczyni dużą różnicę w życiu wielu ludzi. 

Szukaj tej różnicy!


Miej czas na ...


Miej czas na pracę - jest ceną sukcesu

Miej czas na rozmyślanie - jest źródłem siły
Miej czas na zabawę - jest eliksirem wiecznej  młodości
Miej czas na czytanie - jest skarbnicą mądrości
Miej czas na życzliwość - jest drogą do szczęścia
Miej czas na miłość - jest pokarmem duszy
Miej czas na dzielenie się - życie jest zbyt krótkie by chować je dla siebie
Miej czas na śmiech - jest muzyką serca
Miej czas na przyjemności - to nagroda za Twoją pracę
Miej czas na marzenia - przybliżają cię do gwiazd

Miej czas na planowanie - to wtedy wystarczy Ci czasu na pozostałe dziewięć spraw


czwartek, 4 sierpnia 2016

Wybór między życiem wielkim, a nijakim należy do Ciebie.



Masz w dłoni wszystkie potrzebne karty; musisz wybierać jasno i świadomie.


Możesz wybrać bycie człowiekiem dobrym, pogodnym, uczciwym, szczerym, ale możesz też wybrać życie marudnego egoisty - obojętnego i powierzchownego. Masz wybór między iluzją, światem pozorów, a światem prawdy i światła. Świadome życie zaczyna się od szacunku dla rzeczywistości - szacunku dla faktów i prawdy. Co jest, jest; nie ma, czego nie ma. Taka świadomość rzeczywistości jest zawsze źródłem wolności, siły i spotęgowanych możliwości. Jesteś tu po to, by świadomie uczestniczyć w procesie własnej ewolucji, by rozwinąć w pełni swój potencjał, by dokonywać właściwych wyborów, by kochać, uczyć się i rozwijać duchowo.

Duchowość oznacza troskę o świadomość, jej potrzeby i rozwój. Zatem każdy, kto oddaje się rozwojowi osobowości, kto pogłębia i buduje swoją samoświadomość oraz dąży do samopoznania, kto uczy się, weryfikuje swoją postawę i system przekonań - znajduje się na ścieżce duchowej.

Arabskie przysłowie mówi, że "można przyprowadzić wielbłąda do wodopoju, ale napić się wody musi sam" - wypić, czyli dokonać zmian, musisz sam.


W obozach koncentracyjnych, pamiętamy ludzi, którzy pocieszali swoich współwięźniów, dzielili się z nimi ostatnim kęsem chleba. Być może było ich niewielu, ale stanowią dowód na to, że można człowieka obrabować ze wszystkiego, oprócz jednego - nie można mu zabrać wolności - wolności wyboru postawy, niezależnie od okoliczności, wolności wyboru ścieżki, którą będzie szedł.

Jesteś wolnym człowiekiem. Mądrze i rozważnie wybieraj ścieżkę, którą będziesz szedł...


środa, 3 sierpnia 2016

Ludzie świadomi, zdrowi i szczęśliwi.



,,Doświadczenie nie jest tym, co się zdarza w Twoim życiu, ale tym, jak reagujesz na to, co się zdarza." Aldous Huxley

Każdy z nas dostaje blok marmuru na początku swojego życia i wszystkie narzędzia potrzebne, by zamienić go w dzieło sztuki. Możemy wlec ten blok za sobą, nigdy go nie dotykając. Możemy skruszyć go na żwir albo ukształtować w unikalną rzeźbę. Wokół siebie widzimy przykłady wielu ludzi - dzieła życiowe skończone lub niedokończone; jedne inspirują, inne ostrzegają... Przychodzi moment, że rzeźby są prawie gotowe. Jest to czas na wygładzanie i polerowanie tego, nad czym pracowaliśmy przez lata. Wtedy właśnie mamy szansę na największy postęp, lecz by mógł się on dokonać, musimy przekroczyć poczucie upływu czasu. Jest tak, że człowiek zawsze może mieć albo wymówki, albo... zdrowie, długowieczność, zrozumienie, przygodę, radość, spełnienie i szczęście. Kształtujemy własne życie poprzez moc swoich wyborów.

Życzę Ci z całego serca, aby Twoje życie było "wybornym" dziełem sztuki i abyś mógł się zaliczać do grona artystów życia - ludzi świadomych, zdrowych i szczęśliwych.



Oceń stan swojego zdrowia - nastawienie psychiczne