piątek, 5 sierpnia 2016

TYDZIEŃ BEZ NARZEKANIA


KONIEC Z NARZEKANIEM (NO COMPLAINT)!!!


Najlepszym sposobem na unieszczęśliwienie siebie jest ZA NIC niedopuszczenie do tego, żeby stare rany się zagoiły. Jak to robić - najlepiej skutecznie! W końcu przecież o to chodzi żeby cierpieć! Po co ma być lepiej jak może być gorzej? Wiadomo przecież że im gorzej tym lepiej!! Ha! niezły koan, co?

Czyli lizać te rany nieustannie (...myśleć, opowiadać i koncentrować się na doznanych krzywdach w przeszłości), rozdrapywać tak, aby ciągle krwawiły (wspominać i wyobrażać sobie trudne doświadczenia) i nigdy się nie zabliźniły. Bo gdyby - nie daj Boże! - się zabliźnily, a potem zniknęły to o czym byś rozmawiał/a???? na co/na kogo byś narzekał/a???? Nudnie by było co? 

Zatem niniejszym ogłaszam ten tydzień TYGODNIEM BEZ NARZEKANIA (NO COMPLAINT WEEK)!!!

Tylko przez jeden tydzień (7 dni! uff 24 godziny razy 7!!) nie narzekaj, nie marudź, nie stękaj. Koniec z NMS!!!! Potem możesz wrócić do starych nawyków, jeżeli jeszcze będzie ci się chciało. Nikt ci tego nie zabroni ani nikt ci nie zabierze przyzwyczajenia do narzekania.

ALE UWAGA!! Jeżeli przez 7 dni będziesz się pilnować żeby NIE NARZEKAĆ to zapewniam, że staniesz się SZCZĘŚLIWĄ OSOBĄ!!! hm! Niebezpieczne rejony - szczęście wymaga wzięcia świadomej odpowiedzialności za każde swoje słowo, zachowanie i za swoje myśli. Komu by się chciało?? Jesteś gotów? Jesteś gotowa? Jeżeli tak to przyłącz się do tej akcji, postanów że kończysz z NARZEKANIEM i namów do tego innych. To może być ta mała różnica, która uczyni dużą różnicę w życiu wielu ludzi. 

Szukaj tej różnicy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Oceń stan swojego zdrowia - nastawienie psychiczne