wtorek, 11 lipca 2017

Nasze leki nie działają na większość pacjentów.

Znalezione obrazy dla zapytania Nasze leki nie działają na większość pacjentów.

Wysoko postawiony w hierarchii przedstawiciel jednej z największych spółek farmaceutycznych w Wielkiej Brytanii przyznaje, że większość wydawanych na receptę leków nie pomaga ludziom, którzy je przyjmują.


Allen Roses, wiceprezes GlaxoSmithKline (GSK), firmy o światowym zasięgu, oświadczył, że mniej niż połowa pacjentów, którym przepisywane są najdroższe leki, rzeczywiście odczuwa dobroczynne skutki ich działania. W przemyśle farmaceutycznym jest tajemnicą poliszynela, że większość jego produktów nie pomaga większości pacjentów, i ta wypowiedź jednego z szefów koncernu z tej branży po raz pierwszy potwierdza to publicznie. 

Dr Roses, genetyk z Uniwersytetu Duke'a w Północnej Karolinie, przemawiał  na spotkaniu naukowców w Londynie, w trakcie którego cytował liczby obrazujące, w jakim stopniu różne leki działają na pacjentów. Według niego leki na chorobę Alzheimera mają pozytywne działanie w przypadku mniej niż 1/3 pacjentów. Leki na migreny, osteoporozę, artretyzm działają w przypadku połowy pacjentów. Większość leków w ogóle działa tylko na połowę przyjmujących je pacjentów, głównie z powodu posiadania przez nich genów, które zakłócają działanie leków.Większość leków, a właściwie ponad 90 procent, działa jedynie na 30 do50 procent pacjentów oświadczył dr Roses.
Jego komentarz działa na szkodę marketingowej zasady tego przemysłu, której przesłaniem jest sprzedaż jak największej ilości leków jak największej liczbie pacjentów; zasady, która uczyniła z GSK jedną z najbardziej dochodowych firm przemysłu farmaceutycznego. 

Ta zasada sprawia również, że większość produkowanych leków jest wobec większości pacjentów w najlepszym przypadku bezużyteczna.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Oceń stan swojego zdrowia - nastawienie psychiczne