Kto jeszcze chce poznać tajemnice szkolenia pilotów statków kosmicznych?
Dzisiaj technologia biofeedback wykorzystywana jest również do użytku domowego, pomaga w: uczeniu się, zwalczaniu tremy i stresu.
Sekrety które uczyniły z Adama Małysza mistrzem świata
Sukcesy skoczka narciarskiego Adama Małysza są w dużej części zasługą stosowanej przez jego psychologa terapii biofeedback – informuje gazeta Puls Medycyny.
Metoda biofeedback to co prawda tylko jeden z elementów wchodzących w skład treningu Adama Małysza, ale jestem przekonany, że ma niezwykle istotny wpływ na jego sukcesy. Pozwala mu się wyciszyć i skupić przed skokami, a to bywa w sporcie decydujące uważa psycholog Małysza, dr Jan Blecharz z krakowskiej AWF. Gdy Polski Związek Narciarski rozwiązał umowę z Adamem Małyszem, złe efekty pojawiły się szybko.
Jak to działa
W różnych stanach świadomości zmieniają się fale mózgowe:
gamma – przy stresie, tremie, lęku, w sytuacjach wyjątkowych
beta – zwykle w niej przebywamy podczas dnia
alfa (ang. alpha) – w twórczych stanach inspiracji, występują przy pozytywnym myśleniu
teta (ang. theta) – w śnie z marzeniami sennymi, w transie hipnotycznym
delta -podczas snu
Najlepiej by człowiek sam nauczył się wzmacniać pożądane częstotliwości. Jednak skomplikowane wykresy, jakie pokazuje aparatura medyczna, zwykłemu zjadaczowi chleba mało powiedzą. Zbudowano więc system w którym aktywność mózgu przetłumaczona jest na dźwięk i gry wideo.
Schemat działania biofeedbacku
Każde uspokojenie powoduje zmianę w słyszanym dźwięku. Zmienia się też akcja na ekranie (np. piłeczka coraz bardziej się do nas zbliża). Świadomie interpretujemy to jako dobrą reakcję. Mózg odbierając te bodźce reaguje, odprężenie pogłębia się, co powoduje kolejne zmiany w dźwięku i obrazie itd.
Dzięki technice biofeedback mózg szybko uczy się co należy robić by pojawiły się pożądane częstotliwości, a osłabiły złe. Następuje wewnętrzna regulacja.
” Od naszego mózgu oczekuje się rzeczy niezwykłych, ale tak naprawdę on sam już jest niezwykły. Ludzie wykorzystują bardzo niewielką cząstkę jego możliwości. Za pomocą biofeedbacku właśnie uczymy się używać własnego umysłu. ” Dr n.med. Michaela Pakszys, dla Priority Pass
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz