sobota, 20 stycznia 2018

Coś optymistycznego!

Znalezione obrazy dla zapytania Coś optymistycznego!


John ruszył przed siebie. 

Po kilku krokach spotkał starego brudnego człowieka. Siedział przy śmietniku i grzebał w nim w poszukiwaniu dzisiejszej gazety.

- Cześć, co u Ciebie? - zapytał John.
- Ooo... cześć, świetnie. A co tam u Ciebie?
- Doskonale... ładną mamy dzisiaj pogodę, no nie?
- Taaa...

Uśmiechnęli się do siebie i każdy ruszył w swoją stronę. John ruszył dziarsko ulicą, by poszukać coś do jedzenia. Stary człowiek znalazł przedwczorajszą gazetę, usiadł pod ścianą na kartonie po whisky i czytał, co tam słychać w wielkim świecie.

Jest wiosenny, jeszcze mroźny poranek. Robert wysiadł ze swojego nowego mercedesa okularnika, który stał zaparkowany przed wielkimi oszklonymi drzwiami do biurowca w centrum Warszawy. Brrr... jak zimno - pomyślał. Co za wredna pogoda. Przy wejściu spotkał Marka, swojego kolegę, który ma firmę w tym samym budynku.

- Cześć, co u Ciebie - zapytał Robert.
- Eeee... beznadziejnie, wczoraj zarobiłem na giełdzie 50% na akcjach. A wyobraź sobie, że w prognozach było 55%. Totalna klapa...
- Fakt, jest czym się martwić. A u mnie jeszcze gorzej, rozchorował mi się kot i musiałem wydać 30 zł na weterynarza - wrrr... wszyscy tylko chcą kupę kasy.
- Taaa...

Może się już domyślasz, dlaczego przytoczyłam  te dwie krótkie historyjki? Czy jest w nich coś optymistycznego? W połowie tak, a w połowie nie... ale widać jak różni ludzie nastawieni są do świata. Amerykański optymizm kloszardów, kontra polskie ponuractwo biznesmenów. Specjalnie opisałam te dwie diametralnie różne historie, by pokazać różne podejście ludzi do życia. Oczywiście przykłady te są dosyć mocno przerysowane.

Tak, Polacy to w większości ponuracy, których pokłady optymizmu są bardzo, bardzo małe.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Oceń stan swojego zdrowia - nastawienie psychiczne