Jak skutecznie się uczyć?-cz.2

Czas zająć się odpowiednim przygotowaniem siebie samego do nauki. Trzeba zadbać o odpowiednią motywację. Może ona mieć zabarwienie negatywne, gdy uczymy się, aby uniknąć kary lub pozytywne
- gdy dążymy do uzyskania nagrody. Wtedy im więcej różnorodnych zysków uda się znaleźć, tym chętniej zabieramy się do nauki. Dlatego nagradzaj siebie samego za nauczenie się danej partii materiału, nawet
drobna nagroda może sprawić Ci ogromną radość, satysfakcję i zmotywować do dalszej nauki.

  Motywacja może być również zewnętrzna i wewnętrzna. Przy motywacji zewnętrznej na nasze uczenie się mają wpływ czynniki zewnętrzne, takie jak uznanie nauczycieli, pochwała rodziców, dobry stopień w indeksie, itp. Niewątpliwie nagrody tego rodzaju dają satysfakcję, ale jeśli ograniczymy się do nich, chęć do nauki nie utrzyma się długo. Nie warto uzależniać się od cudzych ocen, to rodzaj niewolnictwa. Dobrze
jest zamienić zwrot "muszę nauczyć się tego nudziarstwa" na mogę i chcę! Cele które sami sobie stawiamy realizujemy z przyjemnością natomiast, zgodnie z prawem efektu, zbyt duża presja otoczenia powoduje wycofanie się, przekorę i opór. Warto za to zadbać o motywację wewnętrzną czyli wzbudzić w sobie zainteresowanie, ciekawość, chęć rozwiązania problemu.

  Tak naprawdę nie ma nudnych tematów, nie ma problemów nie do zrozumienia, są blokady które wytwarzamy sobie sami. Poznając pobieżnie jakieś zagadnienie, zaczynamy bezwiednie wciągać się i tym
bardziej lubić przedmiot nauki, im bardziej czujemy się kompetentni. Zaspokojenie ciekawości, rozumienie coraz większej liczby zjawisk, sytuacji, ludzi jest przyjemne i samo w sobie daje ogromną satysfakcję, poczucie kontroli i dobre samopoczucie. Nawet jeżeli dotychczas nauka sprawiała Ci kłopoty i była raczej źródłem przykrych doznań to pamiętaj, że kłopoty są stanami przejściowymi, krótkotrwałymi, dotyczącymi konkretnej sytuacji i  kłopotami na które masz wpływ.

Nie zniechęcaj się! Jeśli w to uwierzysz zła passa minie i odkryjesz, że nauka może cieszyć.