Drzewo rośnie, bo ziemia dostarcza mu odpowiednich składników mineralnych. Słońce wschodzi i zachodzi, bo Ziemia się obraca. Przypływy i odpływy mórz i oceanów zależne są od Księżyca. Człowiek nie lata, bo działa na nas siła grawitacji Ziemi. Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Tak jak cała materia zawarta we Wszechświecie, nie mogła się pojawić bez przyczyny. E=mc2 - jest to wzór na równość energii materii. Materia to skondensowana energia. Zanim nasz Wszechświat powstał, istniała energia w najczystszej formie. Wszechświat w formie materii pojawił się, bo była jakaś przyczyna, dla której ten zaistniał. Nie trudno sobie wyobrazić, że trzeba energii świadomej by z niej powstała materia, na przykład w postaci jabłka. Czy ktoś wyobraża sobie, że jabłko mogło pojawić się bez przyczyny? Zatem mamy do czynienia z wyjątkowym zjawiskiem. Czy ktoś uważa, że inteligencja we Wszechświecie pojawiła się bez przyczyny? Fakt jest taki, by Wszechświat się pojawił, w takiej formie jak jest, musiała być jakaś inteligentna przyczyna, która się do powstania Wszechświata przyczyniła.
Są ludzie, którzy, gdy tracą kogoś bliskiego, zastanawiają się, zadając sobie pytanie: "dlaczego?"
Tak jak cała materia zawarta we Wszechświecie, nie mogła się pojawić bez przyczyny. E=mc2 - jest to wzór na równość energii materii. Materia to skondensowana energia. Zanim nasz Wszechświat powstał, istniała energia w najczystszej formie. Wszechświat w formie materii pojawił się, bo była jakaś przyczyna, dla której ten zaistniał. Nie trudno sobie wyobrazić, że trzeba energii świadomej by z niej powstała materia, na przykład w postaci jabłka. Czy ktoś wyobraża sobie, że jabłko mogło pojawić się bez przyczyny? Zatem mamy do czynienia z wyjątkowym zjawiskiem. Czy ktoś uważa, że inteligencja we Wszechświecie pojawiła się bez przyczyny? Fakt jest taki, by Wszechświat się pojawił, w takiej formie jak jest, musiała być jakaś inteligentna przyczyna, która się do powstania Wszechświata przyczyniła.
Są ludzie, którzy, gdy tracą kogoś bliskiego, zastanawiają się, zadając sobie pytanie: "dlaczego?"
Nic nie dzieje się bez przyczyny. I nie mam na myśli te przyczyny ziemskie jak choroby, "nieszczęśliwe" wypadki, kataklizmy, itd. A myślę o przyczynach bardziej złożonych, tych, które są dla nas niezauważalne. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Nawet śmierć ma swoją głębszą przyczynę.
Kiedy rodzi się dwoje dzieci: jedno w bogatej rodzinie, a drugie w biednej. I kiedy to pierwsze rozwija się będąc szczęśliwe i dożywa starości otoczone przez osoby, które je kochają, a drugie umiera na chorobę nowotworową w wieku trzech lat, opuszczone przez wszystkich, którzy mogliby je kochać to, musi być jakaś przyczyna, kiedy akurat nie zauważamy i tłumaczymy sobie to słowami: "to okrutne". I oczywiście mam tutaj na myśli przyczyny niezauważalne dla ludzkich zmysłów. Mądry jest ten człowiek, który wie, że nic nie dzieje się bez przyczyny i bez konkretnego sensu. Wszystko ma swój sens i przyczynę.
Kiedy jest Ci źle, tak bardzo, że nie zauważasz w tym żadnego sensu to pamiętaj, że w tym także jest ukryty sens .
Kiedy rodzi się dwoje dzieci: jedno w bogatej rodzinie, a drugie w biednej. I kiedy to pierwsze rozwija się będąc szczęśliwe i dożywa starości otoczone przez osoby, które je kochają, a drugie umiera na chorobę nowotworową w wieku trzech lat, opuszczone przez wszystkich, którzy mogliby je kochać to, musi być jakaś przyczyna, kiedy akurat nie zauważamy i tłumaczymy sobie to słowami: "to okrutne". I oczywiście mam tutaj na myśli przyczyny niezauważalne dla ludzkich zmysłów. Mądry jest ten człowiek, który wie, że nic nie dzieje się bez przyczyny i bez konkretnego sensu. Wszystko ma swój sens i przyczynę.
Kiedy jest Ci źle, tak bardzo, że nie zauważasz w tym żadnego sensu to pamiętaj, że w tym także jest ukryty sens .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz