wtorek, 21 lutego 2017

Omdlenia

Znalezione obrazy dla zapytania omdlenia

„... i jak moja ciocia Jadzia z wrażliwości mdleć...” Tak śpiewała Maryla Rodowicz. 

Omdlenia w dawnych czasach należały do dobrego tonu, a panie zawsze miały pod ręką sole trzeźwiące. Teraz ta przypadłość, która zdarzyć się może każdemu, zdecydowanie „wyszła z mody”. Niemniej, jak wskazują statystyki medyczne, niemal nie ma osoby, która choć raz nie przeżyła takiego niemiłego epizodu. A kobietom zdarza się mdleć chyba częściej niż panom.
Przyczyn omdleń jest bardzo wiele i choć nie wszystkie są symptomem poważnego schorzenia, nie można ich lekceważyć.

Omdlenia należy odróżnić od innych stanów chorobowych, np. napadu padaczkowego, „niedocukrzenia” (hipoglikemia), udaru mózgowego, od nagłego zatrzymania krążenia i oddychania (brak oddechu i tętna na dużych tętnicach). W wątpliwym przypadku należy bezzwłocznie wezwać zespół pogotowia ratunkowego, a do jego przyjazdu prowadzić działania związane z pierwszą pomocą (w zależności od potrzeb: pozycja boczna ustalona, udrożnienie dróg oddechowych, masaż serca, sztuczne oddychanie).

Omdlenia często zdarzają się kobietom w ciąży. Są to tzw. omdlenia ciążowe. Ich powodem jest obniżenie ciśnienia krwi w wyniku rozluźnienia mięśni otaczających naczynia krwionośne. Dlatego przyszłe mamy powinny unikać długotrwałego stania czy siedzenia w jednej pozycji. Jeśli to niemożliwe, trzeba poruszać stopami i nogami, wykonując nimi ćwiczenia poprawiające krążenie krwi. Gdy tylko kobieta poczuje, że robi się jej słabo – powinna usiąść, a jeśli już siedzi - położyć się.

W ostatnim trymestrze ciąży może dojść do omdlenia podczas leżenia na plecach wskutek ucisku powodowanego przez powiększoną macicę na żyłę główną dolną – wówczas też powrót żylny do serca jest zmniejszony – zaradzić temu można leżąc na lewym boku (żyła główna dolna biegnie po prawej stronie).
Omdlenie może też wystąpić po gwałtownej zmianie pozycji z siedzącej, leżącej lub pochylonej. Przyczyną jest przejściowy spadek ciśnienia krwi (często skutek uboczny zażywania leków). Na tego rodzaju „niespodzianki” narażone są głównie osoby z niskim ciśnieniem krwi. Aby im zapobiec trzeba przyzwyczaić się do powolnego podnoszenia z pozycji siedzącej lub leżącej. Jeśli zaczyna się robić słabo, trzeba położyć się z uniesionymi nogami, a jeśli to niemożliwe - usiąść z głową schowaną pomiędzy kolanami.

Również wstrząs emocjonalny może doprowadzić do omdlenia. Stres emocjonalny działa na tę cześć układu nerwowego, która kontroluje ciśnienie tętnicze krwi - jego nagły spadek prowadzi do omdlenia. W takim przypadku trzeba zapewnić większy dopływ krwi do mózgu poprzez podniesienie nóg albo silne pochylenie głowy i schowanie jej między kolanami.

Innym rodzajem omdleń są omdlenia hipowolemiczne, spowodowane utratą krwi – po prostu ilość krwi krążącej w naczyniach wskutek wykrwawienia (zarówno na zewnątrz jak i do wewnątrz organizmu) może być zbyt mała by, zapewnić odpowiedni dowóz tlenu do poszczególnych narządów. Tego typu omdlenia zdarzają się kobietom, które mają bardzo obfite i długie miesiączki.

Utrata przytomności może też być następstwem paniki lub strachu. W ataku paniki następuje hiperwentylacja - zwiększenie liczby oddechów i towarzyszące temu oziębienie dłoni i stóp, przyspieszenie akcji serca, a czasem bóle w klatce piersiowej. W tym przypadku także trzeba dotlenić mózg, chowając głowę między kolanami albo układając nogi wyżej niż głowa.

Podobnie trzeba postępować w przypadku omdlenie, które nastąpiło po długotrwałym przebywaniu na ostrym słońcu lub w dusznym, gorącym pomieszczeniu.

Zdarzają się omdlenia w toalecie – spowodowane są zwiększonym ciśnieniem tłoczni brzusznej. Wskutek wzrostu ciśnienia powodowanego przez mięśnie brzucha dochodzi do wzrostu ciśnienia w klatce piersiowej, co z kolei powoduje zahamowanie powrotu żylnego do prawego przedsionka (poprzez ucisk na żyłę odprowadzająca krew do serca). Mniej krwi powracającej żyłami do serca, to w konsekwencji mniejszy wyrzut krwi z serca, a co za tym idzie gorsze natlenienie narządów, w tym mózgu.

Przyczyną omdleń mogą być też leki. Zwykle daje się ustalić związek czasowy z zażyciem leku (należy tu uwzględnić czas wchłaniania, np. nitrogliceryna podana podjęzykowo zadziała po 2-3 minutach, leki doustne po 0,5-1,5 godzinie; w niektórych sytuacjach istotne może być nakładanie się szczytu działania kilku leków). Do najczęstszych leków prowokujących omdlenia należą: nitrogliceryna (używana również jako prowokacja w czynnych testach pionizacyjnych), izoproterenol (używany jako lek zwiększający czułość testu pionizacyjnego i badania elektrofizjologicznego), sympatykolityki, leki blokujące układ współczulny (guanetydyna, betaadrenolityki), inne leki hipotensyjne, leki przeciwdepresyjne (szczególnie trójcykliczne), leki uspokajające, nasenne, antyarytmiczne.

Jeśli omdleniu towarzyszy drętwienie lub mrowienie jakiejś części ciała, zaburzenia widzenia, roztargnienie, zaburzenia mowy, utrata władzy w nogach lub rękach przyczyną może być przejściowe ostre niedokrwienie mózgu (chwilowa przerwa w dopływie krwi do mózgu, czasami związana ze zwężeniem tętnic szyjnych) lub udar mózgu (przerwanie dopływu krwi do mózgu na skutek blokady lub pęknięcia naczynia krwionośnego). W takim przypadku należy niezwłocznie wezwać pogotowie.

Istnieją też inne przyczyny zaburzeń świadomości, które nie są omdleniami, a często błędnie są interpretowane przez pacjentów jako omdlenie. Są to zaburzenia przebiegające z ograniczeniem świadomości lub jej utratą. 

Należą tu zaburzenia metaboliczne np. hipoglikemia (zbyt niski poziom cukru we krwi – często u cukrzyków), padaczka (patologiczne wyładowania elektryczne w mózgu, z napadami drgawek), przemijający napad niedokrwienia mózgu w obszarze unaczynienia tętnic kręgowo-podstawnych (zaburzenia krążenia podstawno-kręgowego).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Oceń stan swojego zdrowia - nastawienie psychiczne