wtorek, 4 czerwca 2013

Rozpoznają kłamstwo lepiej niż wykrywacz.


Niektórzy ludzie mają wyjątkową zdolność do wykrywania kłamstw - wykazały amerykańskie badania. 

Według naukowców z University of San Francisco tylko 31 osób na 13 tys. potrafi odgadnąć, czy rozmawiająca z nimi lub tylko obserwowana na filmie osoba kłamie. Ich oceny są trafniejsze niż wyniki badań poligrafem - elektronicznym wykrywaczem kłamstw, którego dokładność wynosi 60-70 procent.

"Czarnoksiężnicy" - osoby obdarzone taką szczególną zdolnością, wykrywały kłamstwa dzięki obserwacji wyrazu twarzy, mowy ciała oraz sposobu mówienia ocenianych osób. Policja i inne służby dochodzeniowe już korzystają z ich pomocy podczas szkoleń.

Podczas testów - oglądania na wideo scenek z udziałem ludzi - "czarnoksiężnicy" już po kilku sekundach potrafili rozpoznać na filmie kłamstwo. Choć ta zdolność wydaje się wrodzona, odznaczają się nią raczej osoby starsze.

Zdaniem psycholog prof. Maureen O'Sullivan badania nad "czarnoksiężnikami" powinny ułatwić wykrywanie kłamstw policjantom i prawnikom. Większość ludzi nie potrafi ukryć wyrazu uczuć na twarzy - niektóre mięśnie nie są świadomie kontrolowane. 

Zmiany mogą się pojawić tylko na ułamek sekundy, ale wprawne oko "czarnoksiężnika" je dostrzeże.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Oceń stan swojego zdrowia - nastawienie psychiczne