Pracując od wielu lat w obszarze pomocy psychologicznej zauważyłam nasilający się problem zaburzeń depresyjnych.
Zaburzenia depresyjne rozumiem bardzo szeroko od dystymii, czyli obniżonego nastroju i zmniejszonej satysfakcji życiowej po głęboką depresję, kiedy osoby nią dotknięte należy hospitalizować.
WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) informuje, iż depresja jest czwartym najpoważniejszym problemem zdrowotnym na świecie.
A to anegdota, która moim zdaniem dobrze oddaje nasze zmagania i wątpliwości w pracy z depresją.
Stoi dwóch rolników na polu i jeden do drugiego mówi: na tym polu nic nigdy nie wyrosło nic nie rośnie i nic nie urośnie w przyszłości, a drugi pyta: a jakby zasiać. No - pierwszy na to - wtedy pewnie by urosło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz