Obdarowywanie się święconym jajkiem przez zakochanych wróżyło im udany związek, pomyślność,
potomstwo. Panna pragnąca zachwycić ukochanego pocierała jajkiem pomalowanym na czerwono
części ciała, którymi chciała go oczarować najsilniej. Potem tłukła skorupkę i jajko przelewała przez
ułożone na krzyż patyczki, najlepiej brzozowe. Skorupkę z pisanki należało teraz utrzeć na proszek,
który dosypany do potrawy działał cuda i wzbudzał płomienne uczucie chłopaka.
potomstwo. Panna pragnąca zachwycić ukochanego pocierała jajkiem pomalowanym na czerwono
części ciała, którymi chciała go oczarować najsilniej. Potem tłukła skorupkę i jajko przelewała przez
ułożone na krzyż patyczki, najlepiej brzozowe. Skorupkę z pisanki należało teraz utrzeć na proszek,
który dosypany do potrawy działał cuda i wzbudzał płomienne uczucie chłopaka.
Na Wołyniu istniał zwyczaj, wedle którego w wielkanocną niedzielę kawaler mógł ofiarować pannie pisankę, mówiąc: „Chrystus zmartwychwstał”, i trzykrotnie ją pocałować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz