Łatwość zasypiania po położeniu się do łóżka jest tak różna, jak różne bywają dzieci. Jedne nie mają z zasypianiem żadnych problemów, inne zaś wymagają pomocy i szczególnego wysiłku rodziców kładących je spać. Aby ułatwić dziecku trudny dla niego proces, można posłużyć się kilkoma pomocnymi metodami.
Ile powinno spać dziecko?
Czas jaki dziecko powinno spędzić w fazie snu jest ściśle zależny od jego wieku. Noworodek może przespać do ok. ¾ doby, dziecko w wieku szkolnym potrzebuje ok. 9 h snu na dobę.
➢ Noworodek: od 16 do 18 godzin;
➢ 6 miesięcy życia: od 10 do 11 godzin + 2 drzemki (od 2 do 3 godzin);
➢ 1 rok życia: od 10 do 11 godzin + 1 lub 2 drzemki (od 1 do 2 godzin);
➢ 2 lata: od 10 do 11 godzin + 1 drzemka (od 1 do 2 godzin);
➢ 3 lata: od 10 do 11 godzin + ewentualnie 1 drzemka (2 godziny);
➢ 5 lat: od 10 do 11 godzin;
➢ 7 lat: ok. 10 godzin;
➢ 10 lat: od 9 do 10 godzin.
Jak dobrze położyć dziecko do snu?
Aby uniknąć problemów podczas zasypiania, warto wypracować sobie pewną stałość postępowania. Maluch powinien mieć świadomość końca dnia i konsekwencji z tego wynikających. Wprowadzenie zwyczajów zasypiania, sugerujących porę spoczynku, będzie z pewnością dobrze przyjęte. Dzięki nim dziecko będzie traktować czas snu jako stałą i normalną czynność, nie będzie miało poczucia zaskoczenia, co zapewni mu wewnętrzny spokój, a rodzicom większe posłuszeństwo ich pociech.
Rytuały zasypiania powinny obejmować zarówno aspekty fizjologiczne, jak i psychologiczne. Czynności te mają przygotować dziecko na spokojny sen, ale jednocześnie stają się asekuracją na wypadek, gdy dziecko położone do łóżka chce świadomie odwlec chwilę zasypiania i prosi rodzica o coraz to nowe rzeczy (pluszaka, picie, całusa). Często różnorodne prośby dziecka przed zaśnięciem sugerują potrzebę obecności mamy lub taty.
Przed zaśnięciem dziecko powinno:
➢ wyciszyć się poprzez spokojną zabawę (w czasie ok. 1h przed snem zabawy intensywne i pobudzające mogą znacznie utrudnić zaśnięcie);
➢ umyć się (lub w zależności od wieku zostać umyte przez rodzica);
➢ skorzystać z toalety;
➢ spędzić określony czas (w zależności od potrzeb dziecka i możliwości rodzica 15 – 30 min.) na rozmowie z mamą/tatą np. o tym, co wydarzyło się minionego dnia lub na czytaniu/opowiadaniu bajki przez rodzica;
➢ dostać coś do picia;
➢ dostać do spania swoją ulubioną zabawkę;
➢ zostać przez mamę/tatę ucałowane na dobranoc.
Kiedy będziemy pamiętać o każdej z tych czynności, zapewnimy dziecku optymalne poczucie bezpieczeństwa i w naturalny sposób przygotujemy je na sen. Następnie należy powiedzieć dziecku „dobranoc” i wyjść z pokoju. Sugeruje to maluchowi, że pożegnało się z rodzicem na całą noc.
Dzieci, którym przedstawione wyżej „rytuały” wystarczają do zaśnięcia, zapewne nie będą już wołać rodzica i wychodzić z łóżka, lecz spokojnie zasną. Jeżeli zaś dziecko jest niespokojne, ponawia prośby i wstaje z łóżka, dobrą metodą jest zostanie przy nim w pokoju, w ciszy, aż do czasu zaśnięcia. W zależności od tego, czy dziecko boi się ciemności czy ją toleruje, możemy zapalić nocną lampkę lub całkowicie zgasić światło.
W przypadku dzieci starszych, pięcio-siedmiolatków, powyższe zasady również są skuteczne. Warto jednak pozwolić dziecku na 15 minut tuż przed snem w łóżku na samodzielne czytanie książki, malowanie, oglądanie albumów lub inną spokojną zabawę, która sprawia mu przyjemność.
Dzieci dziesięcioletnie mogą buntować się wobec zbyt wczesnej ich zdaniem pory snu. Można wtedy w ramach uznania większej „dojrzałości” i samodzielności pociechy przesunąć czas zasypiania na godzinę później w stosunku do lat poprzednich, przestrzegając jednak konsekwentnie nowej pory.
A kiedy dziecko budzi się w nocy?
Aby pomóc dziecku przespać spokojnie całą noc, musimy wiedzieć, co powoduje problemy malucha ze snem. Dziecko wybudza się w środku nocy i płacze – przyczyną może być strach przebywania w samotności, czy ciemności, potrzeba obecności bliskiej osoby lub złe sny. W takiej sytuacji zareagujmy na wołanie dziecka, ponownie utulmy je do snu i poczekajmy, aż zaśnie. Dziecko wybudza się i przychodzi do łóżka rodziców – świadczy to zazwyczaj o dużej potrzebie przebywania z rodzicami. Rozwiązanie tego problemu nie jest jednoznaczne i zależy przede wszystkim od tego, czy rodzicom takie zachowanie przeszkadza, czy nie. Sytuacje tego typu mogą być jednak męczące dla całej trójki, dlatego też warto nie przyzwyczajać dziecka do spania z rodzicami. Dziecko nie chce spać we własnym łóżku – jeśli rodzice zgodnie ulegną prośbom malucha, muszą się liczyć z faktem, że próba przeniesienia go do własnego łóżka będzie z czasem coraz trudniejsza.
Odzwyczajając dziecko od spania z rodzicami można zacząć stopniowo ustalając z nim, ile nocy w tygodniu możecie spać wspólnie, a ile spędzi we własnym łóżku lub też przekazać maluchowi, że zaraz po uśnięciu zostanie przeniesiony do swojego łóżka
Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuńCo by nie było to oczywiście samo kładzenie dziecka do snu jest bardzo ważną kwestią. Ja jestem zadowolona z używania https://whisbear.com/pl/blog/blizej-biznesu-szumiacy-mis-ktory-pomaga-zasypiac/ i faktycznie miś szumiś jest doskonałym rozwiązaniem.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń