Kiedy mężczyzna jest smutny i nic nie mówi, podejdź do niego i też okaż mu podobny stan. Nie staraj się go na siłę rozweselić, a zwyczajnie bądź przy nim, zachowaj podobną minę, a nawet ułożenie głowy i całego ciała. Często mężczyzna wtedy potrzebuje czasu do namysłu. Jeśli mężczyzna nie potrzebuje tego, sam postara się ciebie rozweselić, tak by twój uśmiech zmienił na lepsze jego nastrój. Wtedy śmiej się, gdy on się śmieje. Nigdy nie mów słów: „Przestań się wygłupiać! Nie widzisz, że jestem zajęta?” Kiedy mężczyzna się uśmiecha, uśmiechaj się i Ty. Wypracuj w sobie ten nawyk. Kiedy cię przytula, najprawdopodobniej w tym momencie potrzebował tego byś go dotknęła. Wtedy, np. po kwadransie od czasu, gdy on cię przytulił podejdź i przytul się do niego, bądź też pogłaskaj go po głowie, czole, plecach, możesz także przytulić się wtedy do jego pleców i położyć swoja głowę na jego ramieniu. Dzięki temu poczuje się potrzebny. W wielu przypadkach to uczucie bycia potrzebnym niweluje smutek i przygnębienie. Pamiętaj: obserwuj i naśladuj.
Często robimy dokładnie to, czego sami w danym momencie potrzebujemy. I tak nie mówimy: dotknij mnie , ale sami dotykamy partnera czy partnerkę (ta sama zasada dotyczy także kobiet). Kiedy chcemy być całowani, sami całujemy, kiedy chcemy być przytuleni sami przytulamy. Kiedy chcemy być dotykani, sami dotykamy próbując dać do zrozumienia parterowi, czego potrzebujemy. Obserwuj i naśladuj.
Często robimy dokładnie to, czego sami w danym momencie potrzebujemy. I tak nie mówimy: dotknij mnie , ale sami dotykamy partnera czy partnerkę (ta sama zasada dotyczy także kobiet). Kiedy chcemy być całowani, sami całujemy, kiedy chcemy być przytuleni sami przytulamy. Kiedy chcemy być dotykani, sami dotykamy próbując dać do zrozumienia parterowi, czego potrzebujemy. Obserwuj i naśladuj.
Dzięki temu nauczysz się czytać w jego myślach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz